Reklama

Romanczuk: – Dziś już mógłbym strzelać do Rosjan

redakcja

Autor:redakcja

12 stycznia 2023, 09:29 • 2 min czytania 46 komentarzy

Taras Romanczuk w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” wypowiedział się m.in. na temat wojny na Ukrainie. Jednokrotny reprezentant Polski nadal jest wstrząśnięty sytuacją za naszą wschodnią granicą i nie może zrozumieć postawy Rosjan.

Romanczuk: – Dziś już mógłbym strzelać do Rosjan

 – To są dzikusy, nie da się tych ludzi inaczej nazwać. Mówią, że są od Boga, że wspiera ich patriarcha. Jak ich wspiera? Mówi, by mordowali dzieci i niewinne kobiety? Nie byłem w stanie zachować spokoju, patrząc na obrazki z Buczy czy Irpienia. Myślę, że, mimo mojego przerażenia, nigdy nie odczuję tak wielkiego strachu, jak ludzie, którzy tam mieszkali, którzy widzieli z bliska to wszystko – komentuje kapitan „Jagi”.

W 2014 roku po wybuchu wojny na Krymie Romanczuk mówił, że nie byłby w stanie strzelać do rodaków Putina. Obecnie perspektywę ma inną.

 – Dziś mógłbym już strzelać do Rosjan. Gdyby zaatakowali moje miasto, szli moją ulicą, byłbym do tego zdolny. Zresztą, gdy wybuchła wojna, postanowiłem nauczyć się strzelać. Stwierdziłem: „Żyjemy w takich czasach, że nie wiadomo, co się wydarzy”. Dogadaliśmy się z kibicami Jagiellonii i jeździliśmy za miasto. Na górce były nasypy z piasku, a my strzelaliśmy na dole: z karabinków M4, kałasznikowów, shotgunów i pistoletów – powiedział.

Romanczuk jesienią rozegrał tylko 10 meczów ligowych. W połowie października wypadł z powodu kontuzji i do mundialu już nie wystąpił.

Reklama

WIĘCEJ O JAGIELLONII BIAŁYSTOK:

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Niższe ligi

Mata spotkał się z Davidem Alabą. Austriak pozostał z koszulką Tajfunu Ostrów Lubelski

Szymon Piórek
0
Mata spotkał się z Davidem Alabą. Austriak pozostał z koszulką Tajfunu Ostrów Lubelski

Suche Info

Komentarze

46 komentarzy

Loading...