W ostatnim czasie portal Meczyki.pl informował, że Kamil Drygas może się przenieść z Pogoni Szczecin do… Wieczystej Kraków. Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy „Portowców” w rozmowie z Radiem Szczecin stanowczo zaprzecza tym doniesieniom.
Wieczysta Kraków, czyli klub występujący w III lidzie nie przestaje zaskakiwać na rynku transferowym. Co rusz słyszymy i jesteśmy świadkami ich zaskakujących ruchów. Ostatnio wygrali rywalizację z ekstraklasową Lechią Gdańsk o Simeona Sławczewa. Dziś z samego rana Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl informował, że Kamil Drygas jest bliski dołączenia do Wieczystej.
Byłaby to niesamowita bomba transferowa. Włodarczyk donosił, że 31-letni pomocnik najpierw rozwiąże obowiązujący do czerwca 2024 roku kontrakt z Pogonią Szczecin, a następnie zwiąże się kilkuletnią umową z krakowskim klubem. Wszystkie formalności zostaną dopięte do końca tego tygodnia.
Jednak inne światło na te informacje rzucił Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy „Portowców”, który w dzisiejszej rozmowie z Radiem Szczecin, wyznał, że do takiego transferu nie dojdzie. – Transferu Kamila Drygasa do Wieczystej Kraków nie będzie – podkreślił.
Drygas rozegrał w tym sezonie 17 meczów w barwach Pogoni Szczecin, w których zdobył trzy bramki.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- „Nie jestem w Uzbekistanie tylko dla pieniędzy. Można się tu wypromować”
- Erik Exposito jednak nie przejdzie do Rakowa
- Konoplanka przed chwilą nie wiedział jak nazywa się Ekstraklasa. Dziś mówi: liga TOP6 w Europie!
Fot. Newspix
