Reklama

Brak Benzemy to wielka szansa dla Oliviera Giroud?

Maciej Karcz

Autor:Maciej Karcz

20 listopada 2022, 15:42 • 3 min czytania 7 komentarzy

W sobotę piłkarski świat obiegła szokująca informacja: Karim Benzema z powodu kontuzji nie jest w stanie zagrać na mistrzostwach świata w Katarze. Jak już wiemy, Didier Deschamps zdecydował się nikogo nie powoływać w miejsce napastnika Realu Madryt. Kontuzja Benzemy może być wielką szansą dla Oliviera Giroud. Tuż przed mistrzostwami utrzymywał regularną wysoką formę i zdaje się, że to właśnie on będzie liderem ataku Trójkolorowych.

Brak Benzemy to wielka szansa dla Oliviera Giroud?

Jeszcze niedawno, gdy Karim Benzema odbierał Złotą Piłkę zastanawialiśmy się, ile goli Francuz wpakuje rywalom na mundialu w Katarze. Jednak dzień przed rozpoczęciem turnieju sam zainteresowany stwierdził, że uraz z jakim się zmaga uniemożliwia mu granie na pełnych obrotach i zmuszony był zrezygnować z udziału w mistrzostwach.

Osobisty dramat Benzemy może okazać się wielką szansą dla jego zmienników, a konkretnie tego jednego. Olivier Giroud od dawna stawał się obiektem drwin z powodu swojej niekoniecznie zachwycającej techniki użytkowej, jednak kpin z Francuza zdaje się ubywać. Dzieje się to wprost proporcjonalnie do sukcesów sportowych, jakie Giroud odnosi, a tych w ostatnim czasie nie brakuje. „Oli” raptem rok temu wraz z kolegami z Chelsea podniósł „uszaty” puchar za zwycięstwo w Champions League, a kilka miesięcy temu zwyciężył z Milanem w Serie A.

W międzyczasie sukcesywnie strzelał gole dla swojej reprezentacji i z wynikiem 49 trafień jest o krok od tego, by zostać jej najlepszym strzelcem w historii. Całkiem możliwe, że na czoło tej klasyfikacji wysunie się na mundialu w Katarze.

W zupełnie innej sytuacji jest Antoine Griezmann. Od chwili przejścia z Atletico do Barcelony jest cieniem samego siebie i nie jest w stanie nawiązać do swojej znakomitej formy sprzed kilku lat – nie pomógł mu w tym nawet powrót do stolicy Hiszpanii. Wszyscy pamiętamy mundial w 2018 roku i skuteczność Griezmanna, jednak na ten moment nie ma co liczyć na jego przywództwo w linii ataku Francuzów.

Reklama

Ten ciężar najpewniej spocznie na barkach snajpera Milanu. 36-letni Giroud w drużynie narodowej nie zawodzi i zawsze jest jej pewnym punktem, nawet jeśli pełnił jedynie rolę zmiennika. Mimo że na poprzednich mistrzostwach świata do siatki rywali nie trafił ani razu, był jej potrzebny i z uporem maniaka pracował dla kolegów z kadry. Ostatecznie to poświęcenie dla drużyny się opłaciło, przecież to właśnie Francuzi zdobyli tytuł mistrza globu. I wielka w tym zasługa Oliviera Giroud, który był wtedy podręcznikowym przykładem gry dla dobra drużyny.

Reprezentacja Francji stoi przed nie lada wyzwaniem. Trudno jej będzie powtórzyć sukces sprzed czterech lat, skoro z powodu kontuzji na mundialu nie mogą wystąpić Paul Pogba, N’golo Kante czy Presnel Kimpembe, a przecież każdy z nich był uczestnikiem poprzednich mistrzostw świata. Wyjątkiem jest Karim Benzema, który z powodu skandalu obyczajowego z reprezentacją pożegnał się na długich kilka lat, jednak tym razem miał pomóc w obronie tytułu. Wiemy już, że tak się nie stanie, ale fani Trójkolorowych raczej nie powinni martwić się o swoją linię ataku. Olivier Giroud jaki jest, taki jest, ale to właśnie sedno sprawy – jest. I jeszcze nigdy ich nie zawiódł.

WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KATARZE:

fot. Newspix.pl

Fan futbolu w myśl zasady "Granie w piłkę jest bardzo proste, ale grać prostą piłkę to najtrudniejsza rzecz". Kibic każdego, kto myśli na boisku, bo po co się psychicznie męczyć?

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
2
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Mistrzostwa Świata 2022

Komentarze

7 komentarzy

Loading...