Reklama

Glik: – W klubie nie chciałem podejmować ryzyka, żeby nie odnowił się uraz

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

16 listopada 2022, 20:56 • 2 min czytania 11 komentarzy

Reprezentacja Polski w ostatnim sprawdzianie przed mistrzostwami świata pokonała przed własną publicznością reprezentację Chile 1:0 po golu Krzysztofa Piątka. W rozmowie z TVP Sport Kamil Glik podsumował występ kadry i opowiedział, dlaczego nie grał za wiele w ostatnich tygodniach w klubie.

Glik: – W klubie nie chciałem podejmować ryzyka, żeby nie odnowił się uraz

Każdy mecz reprezentacji jest dla mnie ważny. Miałem miesięczną przerwę z powodu kontuzji. Od dwóch tygodni byłem w treningu. W klubie nie chciałem podejmować ryzyka, żeby nie odnowił się uraz. Wolałem poczekać dziesięć dni więcej – mówił Glik.

Na mistrzostwa pojedziemy ze spokojem, ale i z emocjami, które nam towarzyszą. Kolejna wielka impreza przed nami i miejmy nadzieję, że piękne wspomnienia. Mecze na zero są bardzo ważne. Fajnie, że się zwycięża, bo to w piłce jest najważniejsze. Przede wszystkim cieszy brak urazów, bo graliśmy na trudnym terenie, co w moim przypadku było ryzykowne. Chile ma kilka indywidualności, mimo tego, że jako zespół nie zakwalifikowali się na mundial. Z całym szacunkiem, ale nie graliśmy przeciwko Litwie, jak w poprzednich latach – podkreślał.

Już 22 listopada (wtorek) o godz. 17 Polacy rozegrają pierwsze spotkanie na mistrzostwach świata w Katarze. Zmierzą się wtedy z Meksykiem. Kolejne spotkania w grupie rozegrają z Arabią Saudyjską (26 listopada, godz. 14.) i Argentyną (30 listopada, godz. 20).

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Mistrzostwa Świata 2022

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

11 komentarzy

Loading...