GKS Tychy powrócił na zwycięską ścieżkę. Po dwóch meczach bez wygranej, tym razem ekipa trenera Dominika Nowaka pokonała 2:0 Odrę Opole.
Po dwóch zwycięskich spotkaniach, w których tyszanie zdobyli łącznie osiem bramek, przyszedł moment słabszej gry. W kolejnych dwóch meczach sięgnęli tylko po jeden punkt, tracąc sześć goli. Teraz GKS prowadzony przez trenera Nowaka ponownie wrócił do wygrywania.
GKS trafił na słabo dysponowaną Odrę, która miała za sobą dwie porażki z rzędu. W piątek opolanie dopisali kolejną, siódmą już przegraną w tym sezonie. Po golach Wiktora Żytka i Patryka Mikity zwyciężyła drużyna z Górnego Śląska. Bohaterem gospodarzy był jednak Antonio Dominguez, który asystował przy obu trafieniach swoich kolegów. Hiszpan po przejściu z ŁKS Łódź do Tych zmienił również pozycję na boisku. Gra zdecydowanie niżej, dzięki czemu odpowiada w większym stopniu za kreację. Wychodzi mu to na tyle dobrze, że po 10. kolejkach ma już cztery asysty i dwa gole.
Dzięki zwycięstwu GKS Tychy awansował na dziewiąte miejsce w lidze, natomiast Odra nadal chwieje się nad strefą spadkową.
GKS Tychy – Odra Opole 2:0 (0:0)
Bramki: Żytek 51′, Mikita 80′
WIĘCEJ O I LIDZE:
- Głowacki: – Wiemy, że przez brawurę możemy tracić gole
- Dariusz Banasik nie poprowadzi Podbeskidzia
- Miało iść, ale nie idzie. Gdzie jest wielkie Podbeskidzie?
Fot. Newspix