Reklama

12 lipca, czyli nowy rekord. Lech Poznań i najszybszy w historii wylot z Ligi Mistrzów

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

13 lipca 2022, 11:58 • 4 min czytania 19 komentarzy

Jak tworzyć to historię. Jak robić to furorę. Jak bańka to zaoferujemy 150 tysięcy i Daniego Ramireza na wymianę. Lech Poznań zapisał się na kartach polskiego futbolu. Jeszcze żaden klub nie odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów tak szybko, jak „Kolejorz”.

12 lipca, czyli nowy rekord. Lech Poznań i najszybszy w historii wylot z Ligi Mistrzów

Dzieje wstydu polskiej piłki powiększyły się o kolejny, obszerny rozdział. Qarabag tylko dwukrotnie w historii strzelił pięć bramek w europejskich pucharach. Pierwszy raz: w meczu z gruzińską Samtredią, która przegrała z azerskim zespołem 0:5. Drugi raz: w meczu z Lechem Poznań zakończonym wynikiem 1:5. Doskonale wiemy, że polskie zespoły w Lidze Mistrzów — eliminacjach Ligi Mistrzów — to nie jest przygoda na sagę rodem z „Gwiezdnych Wojen”. Zwykle odpadamy dość szybko, ale faktem jest też to, że wypad za burtę już w pierwszej rundzie kwalifikacji do Champions League nie zdarza się często. Ta sztuka udała się:

  • Lechowi Poznań 22/23 (odpadł z Qarabag Agdam)
  • Piastowi Gliwice 19/20 (odpadł z BATE Borysów)
  • Legii Warszawa 94/95 (odpadła z Hajdukiem Split)

Natomiast jak przypomniał Jan Sikorski (rankinguefa.pl) ostatnim rozstawionym rywalem, którego wyeliminował polski klub w eliminacjach Ligi Mistrzów było Dinamo Bukareszt. Ta sztuka udała się „Czarnym Koszulom” w 2000 roku, czyli ponad dwie dekady temu.

Lechu Poznań, tak się kończy dziadowanie na transferach

12 lipca — najszybsze odpadnięcie polskiego klubu z eliminacji Ligi Mistrzów

O równie hańbiącej liście, czyli zestawieniu najszybszych porażek polskich klubów w walce o Champions League przypomniał inny użytkownik Twittera — Ramirez. Lechowi Poznań udało się poprawić o pięć dni kompromitujący wynik Piasta Gliwice, który odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów już 17 lipca. Lista kompromitacji jest jednak dłuższa. Najszybsze porażki mistrzów Polski to:

Reklama
  1. Lech Poznań vs Qarabag – 12.07.2022 r.
  2. Piast Gliwice vs BATE Borysów – 17.07.2019 r.
  3. Legia Warszawa vs Spartak Trnawa – 31.07.2018 r.
  4. Legia Warszawa vs FK Astana – 02.08.2017 r.

W latach 2017-2019 mieliśmy więc piękną serię: co roku poprawialiśmy „rekord” i dostawaliśmy w łeb wcześniej. Obecny wynik przebić będzie już bardzo ciężko, bo mistrz Polski musiałby wylądować w rundzie preeliminacyjnej. Nie to, że wątpimy — nasze zespoły co chwilę pokazują nam, że nie ma takiego dna, na którym można się zatrzymać, ale jednak wymagałoby to wielu lat nieustannych kompromitacji, a resztki optymizmu jeszcze w nas nie zgasły.

Nawet mimo to, że lista krajów, których kluby odpadły już z Ligi Mistrzów wygląda tak:

  • Polska
  • Czarnogóra
  • Islandia
  • Bośnia i Hercegowina
  • Estonia
  • San Marino
  • Andora
  • Albania
  • Kosowo
  • Łotwa
  • Malta
  • Gibraltar

A także Rosja, którą zdyskwalifikowano z udziału w rozgrywkach UEFA (ale i tak w nich punktuje, dlatego mimo wszystko idzie im lepiej niż nam).

11 – razy w XXI wieku polskie kluby w pucharach traciły minimum pięć bramek

Wysoka porażka polskiego klubu w europejskich pucharach? To nie zdarza się często, zwłaszcza gdy mówimy o wrzuceniu nam pięciu bramek. Porażka Lecha Poznań była jedenastym przypadkiem w XXI wieku, w którym nasz zespół stracił minimum pięć bramek w eliminacjach lub na późniejszym etapie pucharowych rozgrywek.

Reklama
  • 2022 – Lech Poznań v Qarabag Agdam 1:5
  • 2016 – Legia Warszawa v Borussia Dortmund 4:8
  • 2016 – Legia Warszawa v Borussia Dortmund 0:6
  • 2016 – Legia Warszawa v Real Madryt 1:5
  • 2013 – Śląsk Wrocław v Sevilla 0:5
  • 2012 – Śląsk Wrocław v Hannover 96 1:5
  • 2012 – Ruch Chorzów v Viktoria Pilzno 0:5
  • 2004 – Amica Wronki v Glasgow Rangers 0:5
  • 2004 – Amica Wronki v Auxerre 1:5
  • 2002 – Polonia Waszawa v FC Porto 0:6
  • 2001 – Legia Warszawa v Valencia 1:6

Wszystkie porażki z 2016 roku to mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów, którą Legia zakończyła na trzecim miejscu, więc zostało to w jakiś sposób zrekompensowane. Gorzej było dekadę temu, kiedy Śląsk Wrocław zbierał baty w eliminacjach, podobnie zresztą jak Ruch Chorzów. W każdym razie widzimy, że takie baty zdarzają się dość rzadko, w dodatku często ich sprawcami są bardzo solidne drużyny. Jedynie „Niebiescy” i „Kolejorz” potrafili zebrać lanie w starciu z rywalem spoza czołowych lig w Europie, bo za takie trzeba uznać rozgrywki w Azerbejdżanie i Czechach.

4 – razy polskie kluby odpadały z pucharów z Karabachem. To ulubieni rywale Azerów

Qarabag na samą myśl o wylosowaniu polskiej drużyny zacierał pewnie ręce. Żaden kraj nie ma tak fatalnej passy z tym klubem, jak nasi przedstawiciele w pucharach. Najwięcej zwycięstw piłkarze Karabachu odnieśli z zespołami z:

  • Polski – 4
  • Mołdawii, Macedonii – 3
  • Albanii, Szwecji, Izraela – 2

W gronie krajów, których przedstawiciele nigdy nie wygrali z Qarabag, też jest nam komfortowo i wesoło. Na tej liście znaleźliśmy się obok Izraela, Macedonii, Irlandii Północnej, Litwy, Wysp Owczych, Szwecji, Malty, Czarnogóry, Luksemburga, Gruzji, Słowenii, Albanii i Irlandii. Dobrze, że przyplątali się ci Szwedzi i nie musimy czuć się jak najważniejszy składnik zupy ogórkowej, ale i tak nie jest kolorowo. Z Karabachem potrafili wygrywać Finowie, Cypryjczycy czy Białorusini, więc nie jest to rzecz niewykonalna.

Cóż, może do pięciu razy sztuka?

***

Sprawdź, ile możesz wygrać w Lotto! Aktualne kumulacje znajdziecie na www.lotto.pl!

Czytaj więcej o Lechu Poznań:

SZYMON JANCZYK

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Probierz: Grając tak jak z Walią, mamy szansę na awans z grupy Euro 2024

Paweł Paczul
0
Probierz: Grając tak jak z Walią, mamy szansę na awans z grupy Euro 2024
Ekstraklasa

Królowie stojącej piłki. Kto w Ekstraklasie najlepiej korzysta ze stałych fragmentów gry?

Michał Trela
2
Królowie stojącej piłki. Kto w Ekstraklasie najlepiej korzysta ze stałych fragmentów gry?

Felietony i blogi

EURO 2024

Pracował dwa dni w Niecieczy, teraz pojedzie na Euro. Wielki sukces Probierza

Patryk Fabisiak
0
Pracował dwa dni w Niecieczy, teraz pojedzie na Euro. Wielki sukces Probierza
Felietony i blogi

Futbol w dobie późnego kapitalizmu – czyli jak firma ubezpieczeniowa z Miami szturmuje piłkarskie salony?

redakcja
7
Futbol w dobie późnego kapitalizmu – czyli jak firma ubezpieczeniowa z Miami szturmuje piłkarskie salony?

Komentarze

19 komentarzy

Loading...