Zieliński: Marzymy o mistrzostwie, a puchary są czymś realnym

– Nie będziemy faworytami do mistrzostwa. Będą inne zespoły, które można uznać za większych faworytów. Ale nie będziemy bez szans. Nie mamy założonego celu sportowego. Jak mamy go założyć, jeśli kadra nie jest kompletna i do końca okienka jest daleko? – mówił Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Legii Warszawa, w programie „Pogadajmy o piłce” Meczyków.

Zieliński w programie mówił m.in. o tym dlaczego Marek Papszun nie trafił do Legii Warszawa, o rozmowach z Aleksanderem Vukoviciem, o sprawie Artura Boruca. Potwierdził nasze doniesienia o tym, że Marek Śledź zostanie dyrektorem akademii warszawskiego klubu.

Szerzej opowiadał również o tym, że Legia nie stoi na najlepszej pozycji w wyścigu o mistrzostwo kraju w przyszłym sezonie. – Mistrzostwo będzie marzeniem, a puchary czymś realnym pod warunkiem, że zrobimy dobre okno transferowe. Mamy stawiać sobie cele w sferze marzeń, a nie realnych przesłanek? Nie będzie oszukiwał i mówił teraz „tak, będziemy mistrzem”. Wolę robić coś, a nie mówić – opisywał cele na kolejny sezon.

Zieliński chce twardo stąpać po ziemi. – Jesienią groził nam spadek, a teraz mamy mówić o mistrzostwie? Chcemy być w czołówce, ale nie zakładamy sobie pierwszego miejsca. Spójrzmy na konkurencje. Czy Raków, Pogoń i Lech będą słabsze? Piast zawsze ostatnio jest w czołówce. My się przebudowujemy, jest nowy sztab, nowy trening. Nie chcę, by dochodziło do eskalacji oczekiwań – tłumaczy dyrektor sportowy.

Cały program można obejrzeć poniżej:

WIĘCEJ O LEGII:

• Legia negocjuje transfer Wszołka
• Dwóch piłkarzy odejdzie z Legii

fot. FotoPyk