Reklama

Raków szuka bramkarza. Dwa nazwiska z Polski w kręgu zainteresowań

Maciej Wąsowski

Autor:Maciej Wąsowski

21 czerwca 2022, 18:16 • 4 min czytania 10 komentarzy

Xavier Dziekoński (Jagiellonia Białystok) i Mikołaj Biegański (Wisła Kraków) są rozważani jako kandydaci do zwiększenia rywalizacji w bramce wicemistrzów Polski. Częstochowski klub nie złożył jeszcze żadnych ofert, ale niebawem może się to wydarzyć.

Raków szuka bramkarza. Dwa nazwiska z Polski w kręgu zainteresowań

O konieczności pozyskania trzeciego bramkarza mówił pod koniec maja w rozmowie z Weszło trener Marek Papszun.
Przypomnę też, że na dobrą sprawę mieliśmy tylko dwóch bramkarzy. Grając w eliminacjach Ligi Konferencji, Ekstraklasie i Pucharze Polski po prostu musimy mieć trzech golkiperów, walczących ze sobą o miejsce w bramce. Jesteśmy przecież klubem, który w ostatnich dwóch sezonach pokazał, że chce walczyć o najwyższe cele. Nie może być więc tak, że przez cały rok mamy tylko dwóch bramkarzy – mówił szkoleniowiec zdobywcy Pucharu Polski.

Zabezpieczyć się na wypadek urazów, kartek lub transferu

Dowiedzieliśmy się, że Raków od zakończenia poprzedniego sezonu Ekstraklasy analizuje rynek bramkarzy. Rozważany był scenariusz ze ściągnięciem młodego polskiego golkipera z zagranicy, ale tacy co najwyżej zgodziliby się na wypożyczenie. Częstochowianie chcą pozyskać kogoś na stałe. Obecnie w kadrze zespołu hierarchia jest jasna – numerem jeden jest Vladan Kovacević (34 występy w poprzednim sezonie we wszystkich rozgrywkach), a po piętach depcze mu Kacper Trelowski (12 meczów w sezonie 2021/22). Z pierwszą drużyną na obozie w Kępie k. Sochocina przebywa nastolatek z akademii – Jakub Rajczykowski. To chłopak utalentowany, ale niemal z zerowym doświadczeniem w piłce seniorskiej. Mogłoby się zdarzyć, że w przypadku kontuzji lub kartek Kovacevicia lub Trelowskiego musiałby usiąść na ławce, w którymś z meczów. Dlatego pod Jasną Górą szukają kogoś bardziej sprawdzonego. Trzeba też pamiętać, że Bośniak, posiadający również serbski paszport, wzbudza zainteresowanie wielu zagranicznych klubów, o czym media donosiły w ostatnich tygodniach. Dlatego Raków musi się zabezpieczyć na wypadek jego odejścia.

Jaga rozważa sprzedaż Dziekońskiego

Nowy bramkarz ma być jednocześnie młody, ale już z pewnym doświadczeniem. Takie warunki spełniają wspomniani: Dziekoński (28 występów w Ekstraklasie) i Biegański (19 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej). Obaj mają jednak ważne umowy w swoich klubach i trzeba za nich zapłacić. Pierwszy ma umowę z Jagiellonią do 30 czerwca 2023, a drugi z Wisłą Kraków aż do 30 czerwca 2025 roku. 18-letni Dziekoński był w pewnym momencie pierwszym bramkarzem białostoczan, ale później po kilku słabszych występach stracił miejsce w bramce. Wiosną przegrywał rywalizację ze Zlatanem Alomeroviciem i Pavelsem Steinborsem. Łotysz od 1 lipca będzie zawodnikiem FK RFS, ale wcale nie jest pewne, że pozycja Dziekońskiego ulegnie zmianie. Zresztą w Białymstoku nie ukrywają, że młody golkiper może opuścić klub.

Reklama
mikolaj-bieganski

Temat Biegańskiego kiedyś już się pojawiał

Nieco bardziej skomplikowana sytuacja jest z Biegańskim. To chłopak z Częstochowy, który na dobre zaistniał w tamtejszej Skrze. Temat jego przejścia do Rakowa pojawiał się kilka razy w przeszłości, ale ostatecznie w lipcu ubiegłego roku trafił on do Wisły Kraków, gdzie w ostatnim sezonie nie zawsze wygrywał rywalizację z doświadczonym Pawłem Kieszkiem. 20-letni Biegański zagrał w 19 spotkaniach, a jego 38-letni konkurent wystąpił w 14 meczach. Po spadku Wisły do 1 ligi wydaje się, że Biegański może dostawać więcej szans. Jednocześnie klubowi przydałyby się środki ze sprzedaży młodego golkipera, żeby lepiej zbilansować budżet na zapleczu Ekstraklasy, gdzie brakuje przecież tak dużych wpływów od nadawcy telewizyjnego. W najwyższej klasie rozgrywkowej klub ma gwarantowane ok. 7 mln zł, a poziom niżej jest to nieco ponad 1 mln zł.

Cena zdeterminuje wybór

Jednocześnie Raków sonduje też zagraniczny rynek bramkarzy, ale na razie nie pojawiło się w tym kontekście żadne konkretne nazwisko. Pewne jest jedno – w trakcie letniego okna transferowego pod Jasną Górę trafi nowy golkiper. Dużo będzie też zależało od kwot odstępnego, których za Dziekońskiego i Biegańskiego będą oczekiwać ich obecne kluby.

MACIEJ WĄSOWSKI

 

WIĘCEJ O RAKOWIE:

Reklama

Fot. 400mm.pl

Rocznik 1987. Urodził się tego samego dnia, co Alessandro Del Piero tylko 13 lat później. Zaczynał w tygodniku „Linia Otwocka”, gdzie wnikliwie opisywał m.in. drugoligowe losy OKS Start Otwock pod rządami Dariusza Dźwigały. Od lutego 2011 roku do grudnia 2021 pracował w „Przeglądzie Sportowym”, gdzie zajmował się głównie polską piłką ligową. Lubi pogrzebać przy kontrowersjach sędziowskich, jak również przy sprawach proceduralnych i związkowych. Fan spotkań niższych klas rozgrywkowych, gdzie kibicuje warszawskiemu PKS Radość (obecnie liga okręgowa). Absolwent XXV LO im. Józefa Wybickiego w Warszawie i Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Górnik Zabrze może nam dać końcówkę sezonu, na jaką nie zasługujemy

Piotr Rzepecki
1
Górnik Zabrze może nam dać końcówkę sezonu, na jaką nie zasługujemy
Inne kraje

Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?

Szymon Janczyk
6
Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?

Komentarze

10 komentarzy

Loading...