Jacek Góralski stoi przed szansą naprawdę fajnego transferu. Duże zainteresowanie jego usługami wyraziło VfL Bochum.
To informacja, którą podał Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl. Zdaniem dziennikarza, trwają już zaawansowane rozmowy w sprawie przenosin reprezentanta Polski do Bundesligi. „Wiele wskazuje na to, że zakończą się one powodzeniem”, czytamy na portalu. Piłkarz dogadał się już indywidualnie z niemieckim klubem i wyraża chęć zagrania w VfL.
Co może stanąć na przeszkodzie? Sytuacja kontraktowa. Umowa Góralskiego obowiązuje jeszcze przez pół roku, a Niemcy chcą go ściągnąć za darmo. Wszystko zależy od tego, czy pomocnikowi uda się przedwcześnie pożegnać się z Kajratem. Jaki Kazachowie mają w tym interes? No cóż – niewielki. Jak zauważa portal meczyki.pl, właściciel Kajratu trafił kilka miesięcy temu do aresztu i klub obecnie ma duże problemy finansowe. Może to otworzy furtkę do lajtowego opuszczenia klubu przed czasem.
Reprezentant Polski prowadzi do tej pory karierę w krajach, którym daleko do piłkarskiej elity. W Łudogorcu Razgrad czy Kajracie Ałmaty gra się oczywiście w poważną piłkę, można w tych ligach też świetnie zarobić, ale w skali Europy nie robią one na nikim wrażenia. Zwłaszcza w porównaniu z bundesligowym poziomem. Bochum zajęło w zeszłym sezonie Bundesligi trzynaste miejsce.
WIĘCEJ O JACKU GÓRALSKIM:
W Kwartalniku Sportowym opublikowany będzie duży reportaż o Jacku Góralskim. Magazyn można zamawiać tutaj
Fot. FotoPyK