Reklama

Kadra Macieja Stolarczyka ograła San Marino i wykorzystała potknięcie Izraela

redakcja

Autor:redakcja

02 czerwca 2022, 22:51 • 2 min czytania 27 komentarzy

Dzisiaj liczył się tylko komplet punktów. Mecze z San Marino trzeba po prostu wygrywać i skupić się na ważniejszych starciach. Z tego względu zaplecze kadry A nie miało dziś żadnego marginesu błędu.

Kadra Macieja Stolarczyka ograła San Marino i wykorzystała potknięcie Izraela

Zanim sędzia zagwizdał po raz pierwszy, znaliśmy już wynik meczu Łotwy z Izraelem. Niespodziewanie goście przegrali i mocno skomplikowali swoją sytuację w grupie. Wiedzieliśmy, że jeśli Polacy ograją San Marino, wyprzedzą Izrael o dwa oczka i wskoczą na drugie miejsce w grupie.

Kadra Macieja Stolarczyka poważnie podeszła do dzisiejszego zadania. Szybko zabrała się do roboty i nie czekała, aż gole same się strzelą. W czwartej minucie Kacper Kozłowski obsłużył podaniem Bartosza Białka i reprezentacja Polski wyszła na prowadzenie. Kilka minut później podwyższył Łopata, który wykończył akcję głowa. Na przerwę faworyci schodzili z trzybramkową zaliczką, bo swojego gola dołożył Michał Skóraś.

Po przerwie młodym Polakom brakowało dokładności i co ważniejsze – skuteczności. Ale i tak byli w stanie kąsać rywali. Pod koniec meczu premierowe trafienie dla tej kadry zaliczył Jakub Kałuziński. Zszedł do środka i uderzył prawą nogą na dalszy słupek. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry rzut karny wykorzystał Bartosz Białek.

Mecz z San Marino był dość lekki, łatwy, ale w ostatniej kolejce reprezentacja Polski zmierzy się z Niemcami, którzy jeszcze mają do rozegrania zaległy mecz z kadrą Węgier. Jeśli w nim zdobędą minimum punkt, to zapewnią sobie bezpośredni awans na MME 2023, a Polakom pozostanie walka o drugie miejsce, które oznacza grę w barażach.

Reklama

San Marino – Polska 0:5 (0:3)

B. Białek 4′ i 89′, K. Łopata 17′ M. Skóraś 33′, J. Kałuziński 82′

 

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

Fot. Newspix

Najnowsze

Reprezentacja Polski

Piłka nożna

Czy polska piłka wykreuje nowego Lewandowskiego? „Wolę zostawić to dla siebie”

Piotr Rzepecki
2
Czy polska piłka wykreuje nowego Lewandowskiego? „Wolę zostawić to dla siebie”

Komentarze

27 komentarzy

Loading...