Reklama

Auxerre wraca do Ligue 1 po wygranych barażach z St. Etienne. Po meczu doszło do skandalu

redakcja

Autor:redakcja

29 maja 2022, 22:26 • 1 min czytania 40 komentarzy

W pierwszym spotkaniu w Auxerre padł remis 1:1. Takim samym wynikiem zakończył się rewanż. Rozstrzygnięcia nie przyniosła dogrywka i o wszystkim decydowały karne. W tych lepsi okazali się goście, którzy wszystkie „jedenastki” wykorzystali. Po stronie Saint-Etienne w pierwszej serii karnego zmarnował pomocnik Ryad Boudebouz.

Auxerre wraca do Ligue 1 po wygranych barażach z St. Etienne. Po meczu doszło do skandalu

Auxerre wraca do Ligue 1 po 10 latach występów szczebel niżej. W przeszłości zawodnikami tego klubu byli m.in.: Andrzej Szarmach, Paweł Janas, Ireneusz Jeleń czy Dariusz Dudka. Saint-Etienne żegna się z najwyższą klasą rozgrywkową po 18 latach. To 10-krotny mistrz Francji.

Po niedzielnym spotkaniu doszło do skandalu. Kibice gospodarzy zaatakowali piłkarzy racami, a wcześniej – po ostatnim rzucie karnym – wbiegli na boisko. Aby uspokoić sytuację musiała interweniować policja.

Reklama

Auxerre w sezonie zasadniczym Ligue 2 zajęło 3. miejsce, a Sain-Etienne uplasowało się na 18. lokacie w Ligue 1.

WIĘCEJ O LIGUE 1:

Fot. Newspix

Najnowsze

Anglia

Klopp: Jeśli będziemy grać tak dalej, nie mamy szans na mistrzostwo

Bartosz Lodko
1
Klopp: Jeśli będziemy grać tak dalej, nie mamy szans na mistrzostwo
1 liga

Concordia Elbląg odpowiada na zarzuty dot. match-fixingu

Bartosz Lodko
4
Concordia Elbląg odpowiada na zarzuty dot. match-fixingu
Francja

Radosław Majecki się rozkręca. Trzeci mecz z rzędu na zero z tyłu

Bartosz Lodko
0
Radosław Majecki się rozkręca. Trzeci mecz z rzędu na zero z tyłu

Francja

Francja

Radosław Majecki się rozkręca. Trzeci mecz z rzędu na zero z tyłu

Bartosz Lodko
0
Radosław Majecki się rozkręca. Trzeci mecz z rzędu na zero z tyłu
Francja

Bajka z happy endem. Był pół centymetra od śmierci, za moment wróci do gry

Szymon Piórek
3
Bajka z happy endem. Był pół centymetra od śmierci, za moment wróci do gry
Anglia

Cardiff City wyceniło straty po śmierci Emiliano Sali. Domagają się 120 milionów euro

Arek Dobruchowski
21
Cardiff City wyceniło straty po śmierci Emiliano Sali. Domagają się 120 milionów euro

Komentarze

40 komentarzy

Loading...