– Nie ma odpowiednich słów, którymi byłbym w stanie docenić zachowanie Polski i Polaków w tak trudnych dla Ukrainy chwilach – mówi Andrij Jarmołenko, kapitan reprezentacji Ukrainy, w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
Z Polski do atakowanej przez Rosję Ukrainy płynie ogromny strumień pomocy. Poza wsparciem dyplomatycznym i ekonomicznym Polacy pomagają też Ukrainkom i Ukraińcom uciekającym przez wojną. Szacuje się, że już kilkaset tysięcy sąsiadów dostało się do Polski. W całym kraju zbierane są pieniądze i dary dla uchodźców wojennych.
Andrij Jarmołenko w rozmowie z WP Sportowe Fakty nie szczędzi podziękować dla Polaków. – W tym ciężkim czasie Polacy są dla nas jak wielcy bracia. Widzimy, co dla nas robicie, wasze gesty, waszą pomoc. Polskie wsparcie dostrzegają nie tylko ci, którzy są w Ukrainie, ale też Ukraińcy przebywający poza krajem. I mogę zapewnić, że nigdy Wam tej dobroci nie zapomnimy – mówi Ukrainiec.
Klubowy kolega Łukasza Fabiańskiego docenia też gesty piłkarskiej społeczności Polski. Dostrzegł m.in. presję ze strony PZPN na Rosję i FIFA oraz zachowanie Roberta Lewandowskiego w starciu z Eintrachtem Frankfurt. – Gest Roberta Lewandowskiego, który założył opaskę w barwach Ukrainy, decyzja waszej federacji i waszych piłkarzy, że nie zagracie z Rosją… Tak, ja to wszystko widziałem, ja to wszystko doceniam – mówi Jarmołenko.
Całą rozmowę można przeczytać – TUTAJ.
WIĘCEJ O WOJNIE NA UKRAINIE:
- Tomasz Kędziora ostro do byłego reprezentanta Rosji
- Selekcjoner Ukraińców: Niech Rosjanie przyjadą i zobaczą, co ich rząd robi z naszym krajem
- Ukrainiec z Ferencvarosu nie chce grać pod wodzą Czerczesowa
- Jarmołenko do rosyjskich piłkarzy: dlaczego milczycie?!
- Niemiecki trener Krasnodaru też odchodzi. Krychowiak chce iść w jego ślady