Reklama

Pepe znowu w akcji. Awantura w Portugalii [WIDEO]

redakcja

Autor:redakcja

12 lutego 2022, 08:32 • 2 min czytania 10 komentarzy

Wczorajszy szlagier ligi portugalskiej, starcie FC Porto ze Sportingiem Lizbona, zakończył się wielką awanturą. W sumie arbiter pokazał aż cztery czerwone kartki za niesportowe zachowanie. Jedną z nich obejrzał niespełna 39-letni Pepe.

Pepe znowu w akcji. Awantura w Portugalii [WIDEO]

Był stoper Realu Madryt jak zawsze znalazł się w centrum boiskowej przepychanki.

O co poszło?

Cóż, zacząć wypada od tego, że stawka meczu była bardzo wysoka. Obrońcy tytułu przystępowali do gry z sześciopunktową stratą do Porto, ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby im na znaczne zwiększenie szans na kolejne mistrzostwo. W Portugalii ekipy ze ścisłego topu rzadko tracą punkty z niżej notowanymi klubami. Dość powiedzieć, że „Smoki” są jaka dotąd niepokonane w lidze. No i Sporting kapitalnie wszedł w mecz. Już po ośmiu minutach lizbończycy prowadzili, w 34. minucie udało im się podwyższyć rezultat na 2:0. Później jednak do głosu doszli gospodarze. Jeszcze przed przerwą zanotowali kontaktowe trafienie, a na niespełna kwadrans przed upływem podstawowego czasu gry udało im się doprowadzić do wyrównania. Sporting grał już wtedy w dziesiątkę.

Reklama

Atmosfera na boisku gęstniała z każdą minutą. W doliczonym czasie gry Pepe wyskoczył do główki razem z zawodnikiem z Lizbony, jednak ten drugi próbował zagrać futbolówkę wysoko uniesioną nogą. To właśnie ta sytuacja okazała się zapalnikiem dla awantury, która spuentowała spotkanie.

Summa summarum czerwone kartki obejrzeli:

  • Sebastian Coates (Sporting) – w trakcie meczu; druga żółta
  • Tabata (Sporting) – niesportowe zachowanie
  • Joao Palhinha (Sporting) – niesportowe zachowanie
  • Pepe (Porto) – niesportowe zachowanie
  • Agustin Marchesin (Porto) – niesportowe zachowanie

CZYTAJ WIĘCEJ O PORTUGALSKIM FUTBOLU:

Najnowsze

Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
6
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

10 komentarzy

Loading...