W pierwszym sparingowym meczu podczas zgrupowania w tureckim Belek Radomiak Radom wygrał z FK Backa Topola 2:1. Bramki dla zespołu z Ekstraklasy strzelili Maurides oraz Karol Angielski. Po meczu zapytaliśmy o opinię i ocenę spotkania trenerów obydwu zespołów: Dariusza Banasika oraz Zarko Lazeticia.
Radomski zespół wygrał w końcówce spotkania, choć zdaniem zawodników drugi gol padł znacznie wcześniej. Karol Angielski wykończył jedną z akcji, rywale wybili piłkę zza linii bramkowej, jednak sędzia nie uznał tego trafienia. Warto także odnotować poprzeczkę Mauridesa i strzał w słupek jednego z rywali oraz zmarnowane okazje Mario Rondona i Franciszka Wróblewskiego. Koniec końców jednak to „Zieloni” zaczęli przygotowania od pozytywnego akcentu.
– Dobry sparing, fajny, wartościowy przeciwnik. Nie było to może porywające widowisko, ale osiągnęliśmy swój cel. Podzieliliśmy zespół na dwa równe składy, byliśmy zdecydowanie lepsi od rywala. Niestety nie byliśmy skuteczni, zmarnowaliśmy dwie-trzy okazje. Szkoda tych sytuacji, ale to dopiero początek przygotowań, trenujemy dwa razy dziennie, więc widać, że piłkarzom brakowało świeżości. Choć fizycznie wypadli dobrze — mówi nam Dariusz Banasik.
Testy Dariusza Banasika. „Cele może być jednym z ciekawszych piłkarzy w lidze”
Szkoleniowiec Radomiaka Radom postanowił wypróbować kilka wariantów składu, które może zastosować w rundzie wiosennej. „Szóstkę” obsadzili Thabo Cele, który jest typowany na następcę Michała Kaputa i Goncalo Silva, który może być jego zmiennikiem na tej pozycji. Na prawej stronie defensywy zagrał Tiago Matos, który przypomniał sobie czas spędzony w akademii Porto, gdzie był właśnie prawym obrońcą. Nieoficjalny debiut zanotował zaś Dawid Olejarka, na boisku zobaczyliśmy także testowanego Franciszka Wróblewskiego.
– Było trochę eksperymentów w składzie. Nasi stoperzy są zgrani, więc chciałem się przyjrzeć Goncalo Silvie na pozycji defensywnego pomocnika. Dawid Olejarka zagrał na „dziesiątce”, Tiago Matos na prawej obronie. Przeanalizujemy to, nie wiem, czy będziemy kontynuować niektóre z tych prób, bo następne sparingi zagramy na pewno bardziej „ligowym” składem. Musimy mieć jednak zmienników i przygotowane warianty – ocenił trener Radomiaka.
– Rhuan moim zdaniem dużo dryblował, ale czasami nie w tym sektorze boiska, co potrzeba. Potrzebujemy więcej tych dryblingów, ale pod bramką przeciwnika. Thabo Cele wypadł bardzo dobrze. Szukamy „szóstki”, ale bez ciśnienia. Myślę, że sobie poradzi, piłkarsko to może być jeden z ciekawszych zawodników w tej lidze. Bardzo dobrze wygląda, tak samo zresztą jak Maurides czy Karol Angielski — dodał.
Zarko Lazetić: Radomiak był trudnym rywalem
Trener Radomiaka miał także trochę zastrzeżeń do gry swojej drużyny. – Stwarzaliśmy więcej okazji po szybkich atakach, więc minusem jest dla mnie to, że zbyt krótko utrzymywaliśmy się przy piłce. Stałe fragmenty gry też do poprawy, ale trzeba brać pod uwagę wiatr i to, że jednak druga bramka padła po rzucie wolnym — stwierdził. – Backa Topola była niezła w ofensywie, a słabsza w obronie — dodał, oceniając rywala.
Natomiast jego kolega po fachu z Serbii docenił klasę „Zielonych”. – Radomiak to zespół mocny fizycznie, dobrze radzili sobie bez piłki, świetnie presowali. Widziałem, że rzadko przegrywają ligowe mecze i nie dziwię się temu. Rywale bardzo dobrze się przesuwali, potrafili umiejętnie budować ataki — powiedział Zarko Lazetić w rozmowie z „Weszło”. – To bardzo dobry zespół, lepiej prezentowali się na murawie. Byli od nas świeżsi – wtórował mu stoper Goran Antonić.
– Trudny mecz z bardzo dobrym rywalem. To nasz pierwszy mecz po siedmiu dniach przygotowań, warunki atmosferyczne nie były najlepsze. Chcieliśmy grać, ale te warunki trochę nam w tym przeszkadzały. Pierwsza połowa będzie dla nas ciekawym materiałem do analizy, zagraliśmy wyjściowym składem. Bardzo dobrze radziliśmy sobie w wysokim pressingu, to dzięki temu strzeliliśmy bramkę. Dostrzegamy pewne problemy w fazie konstruowania ataków, będziemy nad tym pracować. Pierwszy tydzień przygotowań był dla nas bardzo ciężki. Wczoraj mieliśmy ciężki trening, dzisiaj też, więc spodziewaliśmy się takiej dyspozycji — tak opisał to spotkanie trener 10. drużyny serbskiej ekstraklasy.
W piątek Radomiak Radom zagra dwa mecze sparingowe: z MTK Budapeszt i Hradec Kralove. Na zakończenie obozu przygotowawczego „Zieloni” zmierzą się z Metalistem Charków.
Radomiak Radom – FK Backa Topola 2:1 (1:1)
Maurides 18′, Angielski 89′ – Skutelić 17′
fot. Newspix
