Reklama

Raków dopina pierwszy zimowy transfer i planuje kolejne

Maciej Wąsowski

Autor:Maciej Wąsowski

10 stycznia 2022, 18:29 • 5 min czytania 3 komentarze

Szymon Czyż z Warty Poznań lada chwila podpisze kontrakt z wicemistrzami Polski. Brak Pedro Vieiry, Miguela Luisa i Żarko Udovicicia w kadrze na zgrupowanie w tureckim Belek oznacza, że klub szuka zawodników na ich pozycje. Współlider strzelców czeskiej ekstraklasy jest w kręgu zainteresować Rakowa.

Raków dopina pierwszy zimowy transfer i planuje kolejne

Sporo działo się w Częstochowie w ostatnich dniach. W niedzielę klub poinformował o przedłużeniu umowy z trenerem Markiem Papszunem. Zakończyło to sagę związaną z jego niedoszłym odejściem do Legii Warszawa. Oznacza to też, że szkoleniowiec ostatecznie nie jest brany pod uwagę jako nowy selekcjoner przez prezesa PZPN Cezarego Kuleszę. Nowy kontrakt Papszuna oznacza zapewne, że niebawem finalizowane będą także nowe umowy członków jego sztabu.

Czyż do Rakowa na stałe, Szelągowski wypożyczony do Warty

W najbliższym czasie potwierdzony zostać powinien pierwszy transfer częstochowian tej zimy. Pozyskany zostanie Szymon Czyż z Warty Poznań. Jednocześnie będzie to pierwszy ruch pozyskujący, którego dokona Robert Graf. Od 1 października jest on dyrektorem sportowym Rakowa, a wcześniej pełnił taką samą funkcję w Warcie. Właśnie za jego sprawą do poznańskiego klubu Czyż trafił latem, podpisując czteroletnią umowę. Dyrektor musi mieć spore zaufanie do umiejętności 20-latka. Młodzieżowy reprezentant Polski do wielkopolskiego zespołu trafił latem z rzymskiego Lazio, gdzie głównie występował w zespole Primavery (rozgrywki podobne do Młodej Ekstraklasy), ale miał też epizod w pierwszej drużynie (1 mecz w Lidze Mistrzów, kiedy rzymski klub miał problemy z ogniskiem koronawirusa).

Jesienią Czyż, jak cała Warta, nie zachwycał jakoś szczególnie. Jako młodzieżowiec wystąpił w piętnastu meczach i miał dwie asysty. Możliwe jednak, że w otoczeniu lepszych kolegów, a takich będzie miał pod Jasną Górą, będzie mu się grało łatwiej i lepiej. Czyż zostanie pozyskany na zasadzie transferu definitywnego i podpisze kontrakt do 30 czerwca 2025 roku. Środkowy pomocnik ma niebawem dolecieć na zgrupowanie Rakowa w tureckim Belek. Pośrednio w jego miejsce do Warty na wypożyczenie trafi Daniel Szelągowski. 19-latek w rundzie jesiennej był w Rakowie głównie rezerwowym. Zagrał w czternastu meczach ligowych, sześciu eliminacji Ligi Konferencji i trzech Fortuna Pucharu Polski, ale głównie pojawiał się na boisku z ławki rezerwowych. Uzbierał raptem 551 rozegranych minut. W Poznaniu będzie miał więcej okazji zaprezentowania się w wyjściowym składzie. Ponoć jest to zapewnione nawet w specjalnej klauzuli, która ma być częścią umowy o wypożyczeniu między klubami.

Reklama

GRAF: PIŁKARZE WIEDZĄ, ŻE W EKSTRAKLASIE MOŻNA SIĘ WYPROMOWAĆ

Raków chętnie wypożyczy Portugalczyków

Z zespołem do Turcji nie polecieli trzej zawodnicy: napastnik Pedro Vieira, środkowy pomocnik Miguel Luis i lewy obrońca Żarko Udovicić. Częstochowianie chętnie wypożyczyliby dwóch pierwszych do innych klubów. W przypadku Serba taka ewentualność też jest możliwa, ale z racji wieku może to być trudne do realizacji. Udovicić ma już 34 lata. Na razie cała trójka ma ćwiczyć z czwartoligowymi rezerwami.

Ich absencja nad Bosforem wskazuje też w pewnym sensie, na które pozycje Raków szuka nowych twarzy. Do znalezienia są więc: napastnik, środkowy pomocnik i lewy wahadłowy. Słyszy się też, że przy Limanowskiego zastanawiają się nad wzmocnieniem obrony. Jesień pokazała, że częste kontuzje środkowych obrońców mogą być swego rodzaju problemem. W tym sezonie często z konieczności luki w centralnej części defensywy musieli łatać Fran Tudor i Giannis Papanikolaou – pierwszy to prawy wahadłowy, a drugi środkowy pomocnik.

Jastrzembski bliżej Legii i Śląska niż Rakowa

W zagranicznych mediach w ostatnich dniach pojawiły się w kontekście Rakowa dwa nowe nazwiska. Niemieckojęzyczna wersja serwisu Transfermarkt publikowała informacje o zainteresowaniu wicemistrzów Polski Dennisem Jastrzembskim z Herthy Berlin. Częstochowianie mają go na swoim radarze, ale bardziej zaawansowane rozmowy w kontekście byłego młodzieżowego reprezentanta Niemiec oraz Polski prowadzą także Legia Warszawa i Śląsk Wrocław. Przypomnijmy, że Hertha nie zamierza przedłużyć umowy lewonożnym obrońcą lub skrzydłowym, a ta wygasa 30 czerwca 2022. Według informacji Transfermarkt Berlińczycy już teraz chętnie rozstaliby się z tym piłkarzem.

CZESI W KRĘGU ZAINTERESOWAŃ RAKOWA CZĘSTOCHOWA

Raków zainteresowany współliderem strzelców czeskiej ligi

Portal iSport.cz pisał w weekend, że Raków jest w gronie klubów, które walczą o współlidera klasyfikacji strzelców czeskiej ekstraklasy (razem z Jeanem-Davidem Beauguelem mają po 10 bramek). Jest nim Vaclav Jurecka z klubu 1. FC Slovacko (obecnie czwarte miejsce w tabeli). 27-latek wzbudza też spore zainteresowane najbogatszych czeskich klubów. Trzeba jednak pamiętać, że dla Jurecka jesień 2021 była pierwszą rundą w karierze, w której strzelił tak dużo goli. Do tej pory jego najlepszy strzelecki wynik w cały sezonie, to było 9 trafień dla SFC Opava. Było to dość dawno, bo w rozgrywkach 2016/17 i na poziomie czeskiej II ligi.

Reklama

Slovacko ma więc ostatni moment, żeby coś zarobić na swoim napastniku, bo jego kontrakt wygasa z końcem sezonu. Zainteresowanie ze strony Rakowa jest dość zaskakujące, bo w klubie od lat preferowali nieco inny typ najbardziej wysuniętych zawodników. Jurecka ma 182 centymetry wzrostu. Zaledwie, bo dla porównania Sebastian Musiolik ma 193, a Vladislavs Gutkovskis 187. Trener Papszun od dawna miał określony profil napastnika – silny, wysoki i pracujący dla zespołu. Być może coś jednak w tym aspekcie się zmieniło. O Jurecka trzeba jednak powalczyć z czeskimi potentatami.

W kadrze Rakowa nie będzie rewolucji

W kontekście Rakowa przewijały się też nazwiska trzech innych czeskich piłkarzy. Napastnicy Matej Pulkrab (Sparta Praga) i Daniel Fila (Mlada Boleslav) oraz wahadłowy David Jurasek (również Mlada Boleslav) albo są dla częstochowian za drodzy, albo wybiorą inne opcje. To wszystko oznacza też jedno: Raków dopiero zaczyna ruchy transferowe i zapewne do końca obozu w Belek (potrwa do 28 stycznia) ktoś jeszcze do drużyny dołączy i nie będą to tylko wracający do zdrowia: Dominik Wydra, Musiolik czy Marko Poletanović. Rewolucji kadrowej jednak nie należy się spodziewać.

CZYTAJ TAKŻE:

Rocznik 1987. Urodził się tego samego dnia, co Alessandro Del Piero tylko 13 lat później. Zaczynał w tygodniku „Linia Otwocka”, gdzie wnikliwie opisywał m.in. drugoligowe losy OKS Start Otwock pod rządami Dariusza Dźwigały. Od lutego 2011 roku do grudnia 2021 pracował w „Przeglądzie Sportowym”, gdzie zajmował się głównie polską piłką ligową. Lubi pogrzebać przy kontrowersjach sędziowskich, jak również przy sprawach proceduralnych i związkowych. Fan spotkań niższych klas rozgrywkowych, gdzie kibicuje warszawskiemu PKS Radość (obecnie liga okręgowa). Absolwent XXV LO im. Józefa Wybickiego w Warszawie i Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza.

Rozwiń

Najnowsze

Komentarze

3 komentarze

Loading...