Reklama

Idealne stulecie Rakowa. To najlepszy klub Ekstraklasy w 2021 roku

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

22 grudnia 2021, 13:17 • 5 min czytania 5 komentarzy

Jak świętować stulecie klubu? Legia Warszawa robiła to zdobywając podwójną koronę i zajmując trzecie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Raków Częstochowa jednak wcale nie był – jak na swoje warunki – gorszy. Okrągły jubileusz pod Jasną Górą ukoronowano Pucharem Polski i wicemistrzostwem kraju. Co więcej, w całym 2021 roku, nie było w Ekstraklasie lepszej drużyny niż banda Marka Papszuna.

Idealne stulecie Rakowa. To najlepszy klub Ekstraklasy w 2021 roku

66 punktów w 35 meczach. To dorobek Rakowa z ostatnich 12 miesięcy na ligowym szlaku. Częstochowianie wygrali najwięcej spotkań ze wszystkich ekstraklasowych klubów, byli także najrzadziej – obok Radomiaka, który jednak zaliczył w lidze tylko jedną rundę – pokonywanym zespołem. Raków może się pochwalić średnią 1,89 punktów na mecz, co jest bardzo dobrym wynikiem. Jak wypada w pobocznych kategoriach?

  • najwięcej strzelonych goli – 55
  • 3. miejsce pod względem gry w tyłach – 32 stracone gole
  • najwięcej wygranych na wyjeździe – 10

Najlepszym strzelcem zespołu w minionym roku był Ivi Lopez. Hiszpan ma na koncie 14 bramek w Ekstraklasie, czyli był autorem 25% goli Rakowa w lidze na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy. Do tego możemy dorzucić cztery trafienia w Pucharze Polski, w tym to najważniejsze – z finału na Stadionie Narodowym. Siedem trafień w lidze dorzucił Vladislavs Gutkovskis a sześć Marcin Cebula. Łotewski snajper dał się poznać jako as w rozgrywkach pucharowych, gdzie w 2021 roku uzbierał cztery trafienia, więc jego łączny bilans także przekracza „dyszkę”.

W 2021 roku Marek Papszun może się pochwalić efektownymi seriami. Najbardziej imponująca passa to 20 meczów bez porażki. Raków był niepokonany w lidze, Pucharze Polski, Superpucharze a nawet na starcie eliminacji do europejskich pucharów. Z kolei najdłuższa seria zwycięstw to pięć, uwzględniając rozgrywki pucharowe. Najwyższa wygrana? 5:0 z Jagiellonią Białystok.

Bez dwóch zdań: piękny rok.

Reklama

SYLWETKA MARKA PAPSZUNA

19 – meczów w Ekstraklasie w 2021 roku wygrał Raków Częstochowa

Raków Częstochowa jest także najlepszym klubem w lidze, jeśli policzymy średnią punktów, a nie ich liczbę. A jest to jedyny sposób, żeby sprawdzić także to, jak radziły sobie kluby, które nie spędziły w lidze całego roku. Ligowa czołówka wygląda wtedy tak:

  1. Raków Częstochowa – 1,89
  2. Radomiak Radom – 1,84
  3. Lech Poznań, Pogoń Szczecin – 1,74

Fenomenalny beniaminek bierze więc ligę szturmem. Zastanawiać może to, jak wysoko znalazł się Lech Poznań, który nie miał przesadnie udanego sezonu 2020/2021. Bilans „Kolejorza” za wiosnę to pięć zwycięstw, pięć remisów oraz sześć porażek. Ranking Lecha ratują więc remisy z wiosny, no i rzecz jasna udana jesień, która z kolei pogrąża Legię Warszawa. W rankingu pod względem punktów mistrzowie Polski są na szóstym miejscu. Gdy weźmiemy pod uwagę średnią, dochodzi do małych zmian. Podobnie jest w przypadku średniej, bo choć stołeczny klub ma mecz mniej na koncie, i tak nie wyprzedza Piasta Gliwice.

  • 4. Lechia Gdańsk – 1,60
  • 5. Piast Gliwice – 1,48
  • 6. Legia Warszawa – 1,47

WSPARCIE Z MOŁDAWII I RUMUNII. JAK DZIAŁA RADOMIAK?

12 – punktów w 18 meczach Ekstraklasy zdobył Bruk-Bet Termalica Nieciecza

A co słychać na drugim końcu tabeli? Aż trzy zespoły zdobyły w 2021 roku mniej niż 19 punktów. Dlaczego 19? Bo to liczba meczów wygranych przez lidera zestawienia, więc pokazuje to skalę problemu najgorszych drużyn w lidze. Do tego grona zaliczymy Górnik Łęczna, który wybudził się dopiero w końcówce rundy, Podbeskidzie Bielsko-Biała, które spadło z ligi oraz Bruk-Bet Termalikę, czyli zespół, który wygrał zaledwie dwa spotkania. Warto jednak i tym razem przyjrzeć się średniej punktów, bo dzięki temu porównany dorobek outsiderów z zespołami, które rywalizowały w lidze przez pełne 12 miesięcy. Zestawienie najgorszych z najgorszych wygląda wtedy tak:

Reklama
  1. Bruk-Bet Termalica Nieciecza – 0,66
  2. Górnik Łęczna – 0,95
  3. Podbeskidzie Bielsko-Biała – 1,00
  4. Zagłębie Lubin – 1,11
  5. Wisła Kraków – 1,14

Kawałek dalej jest Jagiellonia Białystok ze średnią 1,17. Widzimy więc, że w niektórych klubach, które uratowały ligowy byt, wcale nie było kolorowo. Średnia punktów Zagłębia czy Wisły nie przebija w sposób znaczący dokonań „Górali”. „Miedziowi” przegrali ponad 50% swoich ligowych meczów. Ciekawie wygląda też zestawienie najgorszych defensyw w 2021 roku w Ekstraklasie.

  • Górnik Łęczna – 1,89
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza – 1,78
  • Zagłębie Lubin – 1,74
  • Jagiellonia Białystok – 1,57
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała – 1,38

I cyk, Zagłębie Lubin wskakuje na podium. Trzeba przyznać, że to duża sztuka, żeby bronić tak słabo, jak beniaminkowie, którzy muszą zaadaptować się do ligi i nie mają: a) pieniędzy na solidne wzmocnienia, b) piłkarzy na poziom ekstraklasy. Z drugiej strony – w przypadku obrońców „Miedziowych” punkt b) trzeba chyba rozważać jako coś, co łączy Zagłębie z nowicjuszami.

MIEDZIANY KASZTAN: WYBIERAMY NAJGORSZEGO STOPERA ZAGŁĘBIA

7 – ligowych meczów w 2021 roku wygrał Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Skoro wspomnieliśmy już o Bruk-Bet Termalice Nieciecza, czyli najgorszej drużynie roku w Ekstraklasie, to warto ten temat rozwinąć. W ostatnim czasie z posadą trenera „Słoni” pożegnał się Mariusz Lewandowski i trzeba przyznać, że patrząc na minione 12 miesięcy i tak długo wytrzymał. Ligowy bilans klubu z Małopolski za ten okres:

  • 7 wygranych
  • 14 remisów
  • 14 porażek (jedna już po zwolnieniu trenera)

Mariusz Lewandowski ratował się dwoma awansami w Pucharze Polski, ale nie był to główny cel „Słoni”. Zresztą w końcu i tak odpadł z tych rozgrywek, więc ciężko zapisywać mu za to plusa. Bruk-Bet radził sobie kiepsko, większość jego zwycięstw to wyszarpane, zgarnięte w ostatniej chwili punkty.

  • 4:3 ze Śląskiem w doliczonym czasie gry
  • 3:1 z Górnikiem Zabrze – wszystkie gole po 67. minucie meczu
  • 1:0 z Radomiakiem po murarce
  • 2:1 z GKS-em Bełchatów po golu po SFG w 85. minucie spotkania

LEWANDOWSKI: LUCESCU MÓWIŁ, ŻE MAMY LEPSZY ZESPÓŁ NIŻ BARCA

Bilans ratuje rozbicie Korony Kielce (6:2) i Puszczy Niepołomice (4:0) oraz w miarę pewne pokonanie GKS-u Tychy (2:0, pierwszy gol do szatni, drugi tuż przed końcem meczu). Można było odnieść wrażenie, że w Niecieczy wszystko się rozjeżdża. Żonglowano powodami słabszych wyników: COVID, ubytek podstawowego obrońcy (de Amo), nieskuteczność napastników w Ekstraklasie. Koniec końców jednak ktoś zorientował się, że gdy zawodzi wszystko po kolei, to coś tu jest nie tak.

Szkoda, bo po imponującej jesieni w 1. lidze wydawało się, że Mariusz Lewandowski wkracza w nowy, lepszy czas swojej trenerskiej kariery.

***

Sprawdź, ile możesz wygrać w Lotto! Aktualne kumulacje znajdziecie na www.lotto.pl!

CZYTAJ TAKŻE:

SZYMON JANCZYK

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Xavi: Okoliczności się zmieniły. Podjąłem tę decyzję dla dobra klubu

Patryk Fabisiak
4
Xavi: Okoliczności się zmieniły. Podjąłem tę decyzję dla dobra klubu

Felietony i blogi

Ekstraklasa

Przed Jagiellonią ostatni wymagający rywal. W piątek poznamy mistrza Polski?

Piotr Rzepecki
8
Przed Jagiellonią ostatni wymagający rywal. W piątek poznamy mistrza Polski?
1 liga

Czyczkan, Kuczko i problemy białoruskich piłkarzy. Dlaczego transfery spoza UE są trudne?

Szymon Janczyk
3
Czyczkan, Kuczko i problemy białoruskich piłkarzy. Dlaczego transfery spoza UE są trudne?
Ekstraklasa

Vusković, czyli pieniądze w piłce nie grają [KOZACY I BADZIEWIACY]

Jakub Białek
17
Vusković, czyli pieniądze w piłce nie grają [KOZACY I BADZIEWIACY]

Komentarze

5 komentarzy

Loading...