W ostatniej tegorocznej kolejce 1. ligi Arka Gdynia pokonała Stomil Olsztyn aż 6:0. Gospodarze prowadzili do przerwy tylko jedną bramką, a trener gości wypowiedział się w mocnych słowach o dyspozycji swojego zespołu w drugiej połowie.
– Gratulacje dla Arki za świetny mecz, my natomiast nie możemy tego o sobie powiedzieć. Jest mi, jako trenerowi, bardzo, bardzo wstyd. Sposób w jaki zareagowaliśmy po przerwie, czyli wyszliśmy na drugą połowę, po prostu nie mieści się w głowie – powiedział Adrian Stawski.
– Bramki jakie traciliśmy padały zbyt szybko i zbyt łatwo. W tych sytuacjach mieliśmy w polu karnym wielu zawodników, a doprowadziliśmy do „Marcjanik show”. Strzelił on trzy gole z taką łatwością, że absolutnie nie przystoi to na poziomie pierwszej ligi. Moi zawodnicy nie mieli prawa tak się zachować. Jestem przekonany, że przy tych trafieniach nawet juniorzy zachowaliby się lepiej – powiedział trener Stomilu.
Fot. Newspix