Reklama

Bąk: Podejrzewam, że Lewandowski ma delikatną kontuzję. Mediom nie mówi się wszystkiego

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

15 listopada 2021, 17:02 • 2 min czytania 7 komentarzy

Jacek Bąk powątpiewa w oficjalną wersją w sprawie absencji Roberta Lewandowskiego w meczu z Węgrami. Były reprezentant Polski twierdzi, że prawda jest inna. – Podejrzewam, że coś jest nie tak, może jest jakaś delikatna kontuzja. Jako były piłkarz czuję, że tak jest. Lewandowski chce grać w każdym meczu i chce nastrzelać jak najwięcej bramek. On musi mieć jakiś problem, skoro mecz z Węgrami ma oglądać z trybun – mówi w rozmowie ze Sport.pl.

Bąk: Podejrzewam, że Lewandowski ma delikatną kontuzję. Mediom nie mówi się wszystkiego

Robert Lewandowski nie wystąpi w ostatnim meczu eliminacji do mundialu. PZPN poinformował o tym w oświadczeniu, a jako powód podał fakt, że Lewandowski jest przemęczony i sztab kadry woli dać mu odpocząć w starciu z Węgrami.

W tę wersję nie dowierza Jacek Bąk, były reprezentant kraju.

Kompletnie bez sensu byłoby umówienie się z góry, że Robert gra z Andorą, a z Węgrami nie. Bez żartów, na 100 procent chodzi o coś innego. Nie wierzę, że „Lewy” nie chciałby zagrać i strzelić kolejnego gola przed polską publiką na Stadionie Narodowym. O czym mowa! Lewandowskiego trzeba by związać i gdzieś zamknąć, żeby nie zagrał, jeśli czułby, że wszystko jest okej – uważa Bąk w rozmowie ze Sport.pl.

Jego zdaniem powody są inne – Lewandowski może mieć jakąś lekką kontuzję, ale piłkarz i sztab nie chcą, by uraz kapitana kadry zdominował dyskusję wokół reprezentacji.

Reklama

Podejrzewam, że coś jest nie tak, może jest jakaś delikatna kontuzja. Jako były piłkarz czuję, że tak jest. Lewandowski chce grać w każdym meczu i chce nastrzelać jak najwięcej bramek. On musi mieć jakiś problem, skoro mecz z Węgrami ma oglądać z trybun. A oficjalnym wytłumaczeniem jest danie mu odpoczynku, bo wszystkiego mediom się nie mówi. Po co świat ma dyskutować o jakimś urazie „Lewego”? – pyta ex-kapitan biało-czerwonych.

Czytaj też:

fot. FotoPyk

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
2
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

7 komentarzy

Loading...