Osiem ligowych meczów, trzy zwycięstwa na koncie. Sytuacja Legii Warszawa przed meczem z Lechem Poznań nie jest najlepsza, o czym doskonale wie trener stołecznego klubu – Czesław Michniewicz.
– Potrzebujemy punktów jak tlenu. Wiemy, jaka jest nasza sytuacja w lidze, przegraliśmy wiele spotkań. Mamy świadomość, w którym miejscu jesteśmy. Wiemy też, że Lech dobrze rozpoczął sezon, wygrał wiele spotkań, zdobywa sporo bramek. Czeka nas ciekawy mecz. Tak jak mówiłem, mamy swoje atuty, było odpowiednio dużo czasu, aby się dobrze przygotować. Myślę, że to będzie widoczne w naszej grze i zagramy dużo lepiej niż w ostatnim spotkaniu ligowym w Gdańsku, które kompletnie nam nie wyszło – twierdzi trener Legii.
Będzie to jednak o tyle utrudnione zadanie, że Michniewicz nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich podopiecznych. Na konferencji prasowej poinformował o trzech absencjach, które dotknęły jego drużynę. – Artur Boruc nie trenuje, czekamy na lepsze wiadomości. Wszystko się przeciąga w czasie, musi przejść rehabilitację. Joel Abu Hanna wrócił do nas z Izraela, niestety, z kontuzją. Prawdopodobnie będzie musiał przejść zabieg, duże prawdopodobieństwo, że w tej rundzie już nie zagra, może to potrwać do ośmiu tygodniu. Mateusz Hołownia narzeka na drobny uraz, który wykluczył go z treningów.
Na ten moment Legia zajmuje 15. pozycję w tabeli, mając na koncie dziewięć punktów. Stołeczny klub rozegrał jednak najmniej spotkań ze wszystkich drużyn w stawce.
Czytaj także:
- Czy Czesław Michniewicz ma jakąś wymówkę?
- – W Legii przetrwają tylko najsilniejsi
- Co stoi za kryzysem Legii Warszawa?
Fot.Newspix