Jakub Kamiński doskonale wszedł w nowy sezon Ekstraklasy. W dotychczasowych dziesięciu ligowych występach zgromadził ładny bilans: cztery gole, trzy asysty, jedno kluczowe podanie. Na razie skupia się na prowadzeniu Lecha w stronę mistrzostwa na stulecie klubu, ale gdzieś na horyzoncie jawi mu się perspektywa zagranicznego transferu. Na hitowym meczu z Legią obserwować go będą m.in skauci Atalanty Bergamo.
Interia informuje, że skaut klubu z Serie A przyjedzie specjalnie do Polski na mecz Lecha z Legią właśnie pod kątem obserwowania Jakuba Kamińskiego, którego na żywo widział już w czasie spotkania ze Śląskiem Wrocław, w którym reprezentant Polski strzelił dwa gole i zaliczył asystę. Atalanta – według Sebastiana Staszewskiego z Interii – zainteresowanie młodym piłkarzem wykazywała już w sierpniu 2020, kiedy proponowała Lechowi 5 milionów euro, ale do takiego ruchu nie był przekonany ani piłkarz, ani klub.
Teraz sytuacja jest inna. Interia cytuje osobę z otoczenia Kamińskiego.
– Lech rozumie, że Kuba powoli szykuje się do wyjazdu. To sprawia, że wokół niego coraz więcej zainteresowanych klubów. Jednym z nich jest Atalanta, która zimą prawdopodobnie złoży nową ofertę.
Czytaj więcej:
- Kamiński: – Chcę dołączyć do Puszki, Modzia i Józia w reprezentacji
- Wstydliwy reprezentacyjny falstart Jakuba Kamińskiego
Fot. 400mm.pl