Wielu ekspertów mówiło, że choć Korona wspaniale punktuje, jest do bólu skuteczna, to jednak te wyniki mogą być ponad stan tego, co grają. W tym kontekście aż tak nie dziwi, że przyszła wreszcie porażka. Może dziwi, że u siebie, ale jednak, należało się liczyć z tym, że Korona jeszcze kiedyś przegra mecz.
Korona przegrała z rąk Dariusza Dudka i jego Sandecji. Jedyną bramkę w 12 minucie strzelił Tomasz Boczek.
Dariusz Dudek niemal rok temu zaczynał pracę w Sandecji od 0:1 z Koroną. Potem była niesamowita seria i wciąż trzyma poziom:
– 17 wygranych
– 9 remisów
– 6 porażekW tabeli za ten okres 1. miejsce i jedyny niepokonany zespół u siebie (3 remisy). Szacunek. #Pierwszoligowiec
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) September 18, 2021
Fot. FotoPyK
Korona Kielce – Sandecja Nowy Sącz 1:0 (1:0)
Boczek 12