Jak podaje portal Legia.net, Andre Martins może być poza grą w najbliższych meczach Legii Warszawa. To skutek urazu stawu skokowego, który miał miejsce przed spotkaniem ze Spartakiem Moskwa. Wtedy 31-latek oczywiście nie zagrał.
Portugalczyk to niewątpliwy ważny trybik w układance trenera Michniewicza. Do tej pory na wszystkich frontach zebrał dwanaście występów, acz przynajmniej o tyle dobrze, że jest kim obstawić środek pola. Teraz nowe transfery przydadzą się szczególnie, choć i tak nie będzie łatwo, bo Legia ma bardzo napięty terminarz. Sam Martins nie zagra z Górnikiem Łęczna i z Wigrami Suwałki w ramach Pucharu Polski. Być może pojawi się w grze na przełomie września i października, ale to też nie jest do końca pewne.
Fot. Newspix