Reklama

Maciej Rosołek ponownie w Arce Gdynia

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

01 września 2021, 11:21 • 2 min czytania 13 komentarzy

W ostatnim dniu okienka transferowego w Polsce Legia Warszawa wypożyczyła jednego z młodzieżowców. Napastnik Maciej Rosołek znów będzie reprezentował barwy Arki Gdynia. Piłkarz, który wiosną zagrał z gdynianami w barażach o awans do Ekstraklasy, spędzi nad morzem cały sezon 2021/2022.

Maciej Rosołek ponownie w Arce Gdynia

Rosołek po powrocie do Legii nie otrzymał zbyt wielu szans od Czesława Michniewicza. 19-latek rozegrał tylko trzy spotkania – dwa w Ekstraklasie i jedno w kwalifikacjach do Ligi Europy. Łącznie spędził na boisku 132 minuty. Teraz poszuka okazji do częstszej gry na wypożyczeniu. W drużynie Dariusza Marca w poprzednim sezonie spisywał się bardzo dobrze:

  • 21 meczów
  • 11 goli
  • asysta
  • 2 asysty drugiego stopnia

Większość z tego dorobku to trafienia na boiskach 1. ligi.

cashback na start fuksiarz

Rosołek wiosną zanotował nawet hattricka na pierwszoligowych boiskach, co było rzadką sztuką. W podsumowaniu sezonu wybraliśmy go do TOP 10 młodzieżowców zaplecza Ekstraklasy:

Reklama

„Statystyki strzeleckie Rosołka porażają.

  • gol co 138 minut
  • udział przy bramce co 115 minut

Być może nie był to zawodnik, który w pojedynkę decydował o wynikach meczów. Czasami zarzucano mu, że lubi znikać, że niekoniecznie sprawdza się w walce z silnymi defensorami. Ale instynktu strzeleckiego odmówić Rosołkowi nie można. Jego liczby robią jeszcze większe wrażenie, kiedy spojrzymy na to, że 10 bramek uzbierał przy zaledwie 13 celnych strzałach. Kiedy już trafiał w światło bramki, był praktycznie nieomylny. Na zdobycie gola napastnik Arki potrzebował 3,2 strzałów. To niemal tak dobra średnia, jak w przypadku najlepszego snajpera ligi, czyli Gergela (3,15).

Jakby tego było mało, Rosołek strzelał uniwersalnie. Raz trafił głową, trzykrotnie po uderzeniach lewą nogą i sześć razy po strzałach prawą nogą. Czterokrotnie otwierał wynik spotkania, a ponad połowę (siedem) goli zdobył po przerwie”.

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Aleksander Śliwka: Po igrzyskach czułem się, jakbym był chory. Nie mogłem funkcjonować [WYWIAD]

Jakub Radomski
0
Aleksander Śliwka: Po igrzyskach czułem się, jakbym był chory. Nie mogłem funkcjonować [WYWIAD]

Suche Info

Komentarze

13 komentarzy

Loading...