Bomba Savicevicia czy gol na otarcie łez Cywki?

We wczorajszej Bramie Dnia były lechita, Artjoms Rudnevs, musiał uznać wyższość Fabiena Camusa. Dziś „Kolejorz” dostanie szansę na rehabilitację – inny z ex-lechitów zmierzy się z piłkarzem, który potrafił czarować na polskich boiskach. Zapraszamy do kolejnego głosowania wraz z naszymi kumplami z Gatigo.

VUKAN SAVICEVIĆ vs ŁKS (16.08.2019)

Savicević był piłkarzem tyle dobrym, co chimerycznym. Gdy złapał formę, potrafił rządzić na polskich boiskach, ale gdy nie miał swojego okresu, tylko przeszkadzał. Koniec końców więcej było tych gorszych momentów, chociaż przed wyjazdem z ligi dał się zapamiętać jako ciekawy technik. Jednym z firmowych zagrań było uderzenie z dystansu – takie jak w meczu z ŁKS-em, gdy Wisła rozniosła w pył podopiecznych Moskala. Skończyło się 4:0, a gol Savicevicia był ozdobą meczu.

TOMASZ CYWKA vs Genk (16.08.2018)

Drogą z bramek jest trafienie Tomasza Cywki zza pola karnego. Był to typowy strzał na otarcie łez. Lechici byli w dwumeczu pucharowym gorsi o kilka klas, a przy trafieniu pomógł splot szczęśliwych zdarzeń w polu karnym.

Zatem dzisiejsza Brama Dnia to…

CYKL “BRAMA DNIA” WSPÓŁTWORZYMY Z FIRMĄ GATIGO – PRODUCENTEM NOWOCZESNYCH OGRODZEŃ, NALEŻĄCYM DO POLARGOS GROUP. BĘDZIEMY WAM CODZIENNIE PRZYPOMINAĆ DWA SPEKTAKULARNE TRAFIENIA, KTÓRE PADŁY DANEGO DNIA. WYBÓR “BRAMY DNIA” NALEŻY JUŻ TYLKO DO WAS.