Reklama

Jak wyglądało lato pierwszoligowców?

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

30 lipca 2021, 11:47 • 8 min czytania 5 komentarzy

Pierwszoligowcy wracają do gry po letniej przerwie w rozgrywkach. Na zapleczu Ekstraklasy znów będzie ciekawie, bo w lidze wciąż roi się od znanych marek – do Arki, ŁKS-u czy Widzewa dołączył GKS Katowice oraz spadkowicz z najwyższej ligi: Podbeskidzie. Kto będzie faworytem do awansu? Pewną podpowiedzią przed pierwszą częścią sezonu są wyniki letnich sparingów. Sprawdziliśmy, jak radziły sobie poszczególne ekipy i kto wykręcił najlepsze statystyki indywidualne.

Jak wyglądało lato pierwszoligowców?

“Niepokonani – rozbrzmiewa na trybunach…” to klasyk każdego fana Football Managera. Złapiesz dobrą serię i media uprzejmie informują o passie bez porażki. W przypadku pierwszoligowców i letnich sparingów kilka drużyn mogłoby przeczytać podobne nagłówki. W przerwie między sezonami aż pięć drużyn nie przegrało ani jednego meczu kontrolnego.

Czy to one okażą się wygranymi jesieni?

ZAREJESTRUJ SIĘ W FUKSIARZ.PL I ODBIERZ CASHBACK DO 500 PLN BEZ OBROTU!

Reklama

1. liga. 2021/2022 – Arka najlepsza w sparingach

Najlepsza sparingowa ekipa może być jednak tylko jedna i jest nią Arka Gdynia. Dariusz Marzec latem testował różne ustawienia – to z czwórką defensorów oraz to, w którym wystawia trzech obrońców. Niezależnie od tego, na które z nich się zdecydował, gdynianie radzili sobie świetnie. Ich bilans to cztery wygrane oraz remis. W pokonanym polu Arka zostawiła m.in.:

  • Lecha Poznań
  • Górnik Zabrze
  • Hapoel Tel Awiw

Gdynianie strzelili 13 bramek – więcej goli na koncie mają tylko drużyny, które rozegrały więcej spotkań, czyli Resovia i Zagłębie Sosnowiec. Jeśli chodzi o zespoły z podobnym bilansem sparingowym, wyróżnimy także Koronę Kielce, GKS Katowice oraz Resovię, ale w ich przypadku mówimy o nieco słabszych rywalach. Przynajmniej jeśli patrzymy na ich nazwę. Ale spokojnie, żadnej z tych ekip nie pominiemy. Warto rzucić okiem na Koronę, która dwukrotnie zachowała czyste konto w test-meczach – z Widzewem oraz z Ruchem. Gra na zero z tyłu w sparingach nie zdarza się często, czego przykładem są rzeszowianie – drużyna z Podkarpacia zagrała sześć gier, nie przegrała ani razu, ale zawsze traciła minimum jedną bramkę.

Jeśli chodzi o GKS Katowice – trzy wygrane i remis to niezły rezultat, ale nie ma co pompować balonika. Drużynie Rafała Góraka najlepiej poszło z LKS-em Goczałkowice-Zdrój. Z kolei ostatnim zespołem, który nie zaznał porażki w sparingach, jest GKS Tychy. Ekipa Artura Derbina wygrała dwa spotkania, a dwukrotnie zremisowała ze swoim rywalem. O ile wygrane przyszły w starciach z lokalnymi rywalami, tak remisy z drużynami z czeskiej ekstraklasy (Karvina, Opava), mogą dawać nadzieję na całkiem udaną jesień.

1. liga. 2021/2022 – Puszcza przegranym lata

Nie wszyscy mogą być jednak równie mocno zadowoleni z letnich przygotowań. Jeśli chodzi o wyniki sparingów, najgorzej spisała się Puszcza Niepołomice. Drużyna Tomasza Tułacza miała problemy z wygrywaniem już w końcówce sezonu, a lato ją z tych kłopotów nie wyleczyło. Dopiero w ostatnim sparingu zespół z Małopolski odniósł zwycięstwo, ogrywając trzecioligowy ŁKS Łagów. Wcześniej był remis i pięć porażek, w tym z:

  • Zagłębiem Sosnowiec
  • Sandecją Nowy Sącz
  • zespołami z Ekstraklasy (Wisła Kraków, Górnik Zabrze)

Porażki to jedno, ale problemem Puszczy mogą być również stracone gole. “Żubry” jako jedyny zespół z 1. ligi straciły ponad 20 goli. Dokładnie – 21, średnio trzy na mecz. Czwórkę zaaplikowały im trzy zespoły, trójkę dwa. Poza podopiecznymi Tomasza Tułacza dwucyfrową liczbę bramek straciło także Zagłębie Sosnowiec, ale już wcześniej zauważyliśmy, że drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego równie dużo bramek strzelała. Poza tym – to właśnie oni byli jedną z drużyn, która wpakowała niepołomiczanom cztery bramki.

Reklama

cashback na start fuksiarz

Jeśli jednak Puszcza ma w czymś szukać pocieszenia, to może spojrzeć na sparingi Górnika Polkowice i Odry Opole. Te dwie drużyny latem nie wygrały ani razu. Beniaminek zanotował trzy remisy oraz porażkę, Odra przegrała dwa razy, a kolejne dwa sparingi zakończyła remisem. Opolanie wypadają jednak nieco gorzej, bo strzelili latem tylko jednego gola – jego autorem był Maciej Wróbel. Kibice tych drużyn na pewno nie są z letniego okresu przygotowawczego zadowoleni, podobnie jak fani:

  • Chrobrego Głogów
  • Sandecji Nowy Sącz
  • Skry Częstochowa

Bo te zespoły mają negatywny bilans meczów kontrolnych (więcej porażek niż wygranych oraz remisów). Jeśli rozszerzymy to grono o drużyny, które mają ujemny bilans bramkowy, dorzucimy GKS Jastrzębie, Miedź Legnicę i Podbeskidzie Bielsko-Biała.

1. liga. 2021/2022 – Jastrzębie i Zagłębie królami końcówek

Śledząc letnie sparingi sprawdziliśmy także to, w jakich minutach padały bramki dla poszczególnych drużyn. To zestawienie musi mieć pewne luki, bo część meczów kontrolnych była tajna, więc niektórych danych brakuje, ale ponad 90% bramek udało się przekształcić w tabelkę, czyli wciąż sporo możemy się z niej dowiedzieć. Już na wstępie w oczy rzucają się dwie rzeczy.

  • Arka i Stomil, które strzeliły najwięcej bramek na starcie sparingów
  • GKS Jastrzębie oraz Zagłębie Sosnowiec jako królowie końcówek

Wiadomo, że w meczach kontrolnych bywa różnie – składy są zmieniane, czasami nawet w całości, w przerwach lub ok. 60 minuty gry. Natomiast mimo wszystko takie różnice mogą nam coś powiedzieć. Skoro Zagłębie Sosnowiec strzeliło aż dziewięć bramek w ostatnich 30 minutach swoich meczów, można przypuszczać, że wygląda nieźle pod kątem kondycyjnym. Z kolei drużyny, które strzeliły sporo bramek na wstępie – poza Arką i Stomilem także Widzew Łódź (5 goli na starcie drugiej połowy), Resovia (4) czy Podbeskidzie (3) – musiały ćwiczyć pressing i przejmowanie kontroli nad meczem.

Sprawdziliśmy także to, w jakich minutach pierwszoligowcy tracili bramki. Nad koncentracją od pierwszych chwil powinni popracować w Bielsku, Nowym Sączu oraz Sosnowcu. Na finiszu meczu najgorzej wypadali piłkarze Odry, Puszczy i Stomilu. Najwięcej powiedziałby nam rzecz jasna podział bramek na te zdobywane z gry, kontrataku czy stałych fragmentów. W tym ostatnim elemencie dobrze wyglądała Arka Gdynia, zamieszanie w szeregi rywali wprowadzają również rzuty wolne Wojciecha Szumilasa z Zagłębia Sosnowiec. Gole po SFG zdobywał także Stomil Olsztyn – Jonatan Straus pokazał się i jako skuteczny gracz w powietrzu i jako gość, który przymierzy z rzutu wolnego. Podobnie jak wiosną, w tym elemencie gry groźna powinna być również Resovia.

1. liga. 2021/2022 – skuteczni weterani

Ciekawą opcję do wykorzystania przy wrzutkach ze stojącej piłki będą mieli piłkarze Artura Derbina. Tomas Malec w rzeczywistości jest przeciwieństwem swojego nazwiska. Blisko dwumetrowy słowacki napastnik okazał się jednym z wygranych okresu przygotowawczego. Malec strzela jak na zawołanie, choć nie zawsze z powietrza, bo i gry nogami nie musi się wstydzić. W każdym razie w zestawieniu najlepszych snajperów znalazł się dzięki trzem golom oraz asyście. Malec raz ustrzelił dublet, a z każdym kolejnym spotkaniem prezentował się coraz lepiej. W Tychach spotkał Macieja Mańkę, z którym złapał dobry kontakt na boisku, ale nie tylko ta dwójka błysnęła w czasie letnich sparingów. Świetną formę prezentował Sebastian Steblecki, który wypracował łącznie cztery trafienia dla swojej drużyny, a niespodzianką było odrodzenie Michała Staniuchy, autora dwóch bramek.

To jednak nic w porównaniu do tego, jak wyglądają liczby Marcusa. Weteran z Arki Gdynia to najskuteczniejszy piłkarz całej ligi w okresie przygotowawczym. Owszem, Marcus wykonuje rzuty karne, ale w ten sposób zdobył dwa gole. Kolejne dwa trafienia i – przede wszystkim – trzy asysty, to nie strzały z 11 metrów, więc jego wynik jest naprawdę imponujący. Wychodzi na to, że latem Marcus miał udział przy bramce dla drużyny Dariusza Marca co 32 minuty. Trochę pomagali mu w tym rywale, którzy w bezsensowny sposób tracili piłki pod własną bramką, jednak ciężko znaleźć kogoś, kto zbliżyłby się do tego wyniku. W barwach Arki błysnęli także Mateusz Żebrowski, który już zimą pokazał, że w sparingach potrafi pozamiatać, a także Christian Aleman. Dośrodkowania pomocnika drużyny z Trójmiasta będą siłą gdynian w rundzie jesiennej.

W Łodzi liczą, że rolę Alemana będzie pełnił Karol Danielak. Pomocnik już dwa sezony temu pokazał, że w 1. lidze potrafi być liderem drużyny, a latem wypracował Widzewowi trzy gole. Tyle samo, tyle że w jednym meczu, strzelił Paweł Tomczyk. Później dołożył jeszcze jednego, co czyni go jednym z najlepszych napastników w sezonie letnim. Napastnik liczy na to, że w końcu odblokuje się także w lidze, bo póki co ma w niej tyle samo bramek, ile zmarnowanych rzutów karnych (2). Jest jeszcze jeden napastnik, który ma podobne życzenia. To Szymon Sobczak, autor pięciu goli w meczach kontrolnych. Widocznie dobrze wpłynął na niego transfer Aleksa Tanque, który miał niezłe wejście w sparingach – zapisał na koncie dwa trafienia.

OBSTAWIAJ 1. LIGĘ W FUKSIARZ.PL!

Wynik bramkowy Sobczaka w okresie przygotowawczym zdołał wyrównać tylko Kamil Biliński. Napastnik Podbeskidzia Bielsko-Biała dotychczas lepiej spisywał się w Ekstraklasie niż w 1. lidze, ale świetna forma latem sprawia, że może być jednym z faworytów do korony króla strzelców. Zagrozić może mu inny weteran – Adam Frączczak, który trzykrotnie trafiał do siatki w sparingach Korony. Frączczak ma po swojej stronie atut w postaci doskonałych asystentów – Marcin Szpakowski, Jakub Łukowski i Jacek Podgórski pokazali, że nadal będą odgrywali kluczowe role w kieleckiej drużynie.

Jeśli chodzi o piłkarzy z drugiego szeregu, którzy nieźle zaprezentowali się latem, warto wyróżnić duety z Rzeszowa i Łodzi. Kamil Antonik, Maksymilian Hebel, Michał Trąbka i Piotr Janczukowicz wypracowali po trzy gole dla swoich drużyn. Jeśli gracie w Fantasy 1. ligę będą to ciekawe wybory do waszych składów.

1. liga. 2021/2022 – bramkarze znów zrobią różnicę?

Podsumowanie lata warto zakończyć od tych, od których zwykle się zaczyna, czyli od bramkarzy. Przyzwyczailiśmy się już do tego, że na zapleczu Ekstraklasy możemy spotkać klasowych golkiperów. W poprzednim sezonie wyróżniali się m.in. Daniel Kajzer i Jakub Wrąbel. Niespecjalnie dziwi więc fakt, że nawet w meczach kontrolnych ta dwójka nie pozwalała rywalom na zbyt wiele. Podobnie było z Pawłem Lenarcikiem, który nie przestraszył się konkurenta w postaci Mateusza Abramowicza i w sparingach pozostał niepokonany (przynajmniej w meczach, z których znamy pełne składy).

Ciekawi nas to, kto wygra rywalizację o miejsce w bramce Resovii. Rzeszowianie dokonali mocnego transferu między słupki – sprowadzili Branislava Pindrocha z Rakowa Częstochowa. Tyle że w międzyczasie świetnie spisywał się młodzieżowiec Paweł Łakota, który rozegrał ponad 200 minut, ale skapitulował tylko raz. Podobnie wyglądać będzie walka o miejsce między słupkami Stomilu, o które starają się Krzysztof Bąkowicz i Dawid Smug oraz o skład w Sandecji, do którego aspirują Dawid Pietrzkiewicz i Szymon Tokarz. Mocną rywalizację zobaczymy również w Łodzi (Marek Kozioł i młodzieżowiec Dawid Arndt) i w Kielcach (Konrad Forenc i młodzieżowiec Marcel Zapytowski).

Czyli zbyt wielkich zmian nie będzie i wciąż będzie można śledzić pierwszoligowe zmagania nawet dla samych bramkarzy.

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Grał przeciwko Realowi i Barcelonie, jest testowany przez Arkę

Szymon Piórek
0
Grał przeciwko Realowi i Barcelonie, jest testowany przez Arkę

Felietony i blogi

EURO 2024

Pracował dwa dni w Niecieczy, teraz pojedzie na Euro. Wielki sukces Probierza

Patryk Fabisiak
0
Pracował dwa dni w Niecieczy, teraz pojedzie na Euro. Wielki sukces Probierza
Felietony i blogi

Futbol w dobie późnego kapitalizmu – czyli jak firma ubezpieczeniowa z Miami szturmuje piłkarskie salony?

redakcja
7
Futbol w dobie późnego kapitalizmu – czyli jak firma ubezpieczeniowa z Miami szturmuje piłkarskie salony?

Komentarze

5 komentarzy

Loading...