Było sporo plotek na temat powrotu Massimiliano Allegriego do Juventusu. No bo Pirlo nie wychodzi, a ich były trener pozostaje bez pracy. No bo Włoch regularnie odwiedzał Turyn, wpadał na mecze Starej Damy, spotykał się z prezesami. Są jednak pewne przesłanki ku temu, by sądzić, że z całego zamieszania nic nie wyniknie.
Allegri jest bowiem silnie kuszony przez Real Madryt, a przynajmniej tak uważa hiszpański dziennikarz – Jose Felix Diaz. Włoch miałby zastąpić Zinedine’a Zidane’a, którego rozstanie z Królewskimi jest niemal pewne. Oczywiście nie pojawiła się jeszcze żadna informacja odnośnie zwolnienia Francuza, lecz ewentualne kontynuowanie współpracy jawi się niemal jako niemożliwe.
Allegri miałby zatem stanowić idealną roszadę. Włoch – podobnie jak Zidane – jest trenerskim pragmatykiem, nastawionym przede wszystkim na osiąganie wyników. A te, jak wszyscy wiedzą, są dla Realu Madryt szalenie ważne. Tymczasem jest możliwe, że Królewscy obejdą się w tym sezonie smakiem i nie uzupełnią klubowej gablotki. Odpadli w Lidze Mistrzów, Puchar Hiszpanii zagarnęła FC Barcelona, a w lidze lideruje Atletico Madryt.
Massimiliano Allegri pozostaje na trenerskim bezrobociu od dwóch lat. W tym czasie był już przymierzany niemal do wszystkich czołowych klubów Europy – począwszy od Chelsea, przez Arsenal, Barcelonę, Liverpool, PSG, Bayern Monachium, a na Realu Madryt skończywszy.
Fot.Newspix