Reklama

Wymowna radość Błaszczykowskiego po golu. Podbiegł do Kazimierza Kmiecika

redakcja

Autor:redakcja

08 maja 2021, 21:58 • 1 min czytania 75 komentarzy

Coraz głośniej mówi się o tym, że relacje Petera Hyballi z Jakubem Błaszczykowskim – de facto mocno przyczyniającym się do jego zatrudnienia – stały się napięte. Mimo że były kapitan reprezentacji Polski w ostatnim czasie jest zdrowy, nadal nie gra w pierwszym składzie. Radość Kuby po dzisiejszym golu z Lechem Poznań zdaje się potwierdzać, że coś jest na rzeczy.

Wymowna radość Błaszczykowskiego po golu. Podbiegł do Kazimierza Kmiecika

Błaszczykowski wszedł na boisko w 70. minucie i niedługo potem sprytnym strzałem z rzutu wolnego zdobył kontaktową bramkę dla „Białej Gwiazdy”. Ciesząc się z gola, minął Hyballę i podbiegł do Kazimierza Kmiecika, żeby go wyściskać. Gest ten ma podwójne znaczenie. Z jednej strony Kuba pokazał, jakie ma relacje z trenerem, a z drugiej, jak poważa Kmiecika, którego Hyballa nie chciał mieć w swoim sztabie.

Jeden gest czasem znaczy więcej niż tysiąc słów. Chyba tak jest w tym przypadku.

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Górnik Zabrze może nam dać końcówkę sezonu, na jaką nie zasługujemy

Piotr Rzepecki
3
Górnik Zabrze może nam dać końcówkę sezonu, na jaką nie zasługujemy
Inne kraje

Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?

Szymon Janczyk
15
Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?

Suche Info

Komentarze

75 komentarzy

Loading...