Reklama

Stolc i Leszczyński, czyli kolejny odcinek cyklu Głupi i Głupszy

redakcja

Autor:redakcja

01 maja 2021, 14:32 • 1 min czytania 8 komentarzy

Do jednej z najdziwniejszych sytuacji w sezonie doszło dziś w Głogowie. Okazało się, że piłkarze Chrobrego nie znają przepisów.

Stolc i Leszczyński, czyli kolejny odcinek cyklu Głupi i Głupszy

Żeby zachować chronologię, rozpiszemy całą akcję chronologicznie.

  1. Pod polem karnym Chrobrego doszło do rzutu sędziowskiego. Piłkarze ŁKS-u odpuścili piłkę, zgarnął ją Przemysław Stolc.
  2. Stolcowi zaświtał w głowie pewien plan. Jaki? Kurwa, sprytny. Podbił sobie piłkę na wysokość głowy i podał do bramkarza – Rafała Leszczyńskiego.
  3. Rafał Leszczyński zawahał się przez chwilę, lecz złapał piłkę.
  4. Sędzia odgwizdał niedozwolone zagranie. Można podać piłkę do bramkarza głową, lecz tylko w sytuacji, gdy po raz ostatni zagrał piłkarz drużyny przeciwnej, jest to piłka niczyja, bądź kolega z drużyny zagrał bez intencji podania (czyli np. skiksował).
  5. Sędzia Rozmus pokazał żółtą kartkę i zarządził rzut wolny sprzed pola karnego.

Istny kabaret. Być może Stolc i Leszczyński myśleli, że grają na stare zasady. Pierwsza ligo, uwielbiamy cię.

Fot. newspix.pl

Reklama

Najnowsze

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

8 komentarzy

Loading...