Gary Neville nie szczędził słów na łamach SkySports w dzisiaj jakże gorącym temacie. Odniósł się do tego, że sześć klubów Premier League mogłoby wyjść z Premier League na rzecz nowo powstałej Superligi. Jak można się domyśleć, Anglik nie jest tym pomysłem zachwycony. Nawołuje do srogiego karania i dziwi się kilku klubom, że zapominają o swojej historii.
– Te kluby nie mają lojalności dla innych drużyn i całego kraju. Wypierają to, skąd pochodzą. Ile można o tym słuchać, że wielkie kluby chcą stworzyć Superligę? Prawdziwy fan piłki nożnej chce czegoś innego. Ja jestem kibicem Manchesteru United, ktoś inny City. Ale czuję, że to nie będzie to samo, kiedy moja drużyna wyjdzie z rozgrywkami poza własny kraj. Jak w ogóle można pomyśleć, żeby wejść do Superligi i zostawić te kilkanaście klubów w rodzimej lidze? Sześć klubów chce to zrobić. To nie do pomyślenia. Trzeba je ukarać. Ich motywacją są pieniądze, musimy z tym walczyć.
Jeśli ogłoszą, że podpisali wstępne dokumenty, mam nadzieję, że federacja poczyni odpowiednie kroki. Nałoży wielkie kary finansowe, zacznie odejmować punkty, zabierze trofea. Kogo to będzie obchodzić? Dajmy tytuł Burnley czy Fulham, a spadek Arsenalowi, Liverpoolowi czy Manchesterowi United. Ich zachowanie jest bardzo nie fair, zważywszy na fakt, jakimi klubami są w skali całej historii piłki nożnej w Anglii. Jeszcze rozumiem Manchester City, Chelsea czy Tottenham, których historia wygląda inaczej. Ale ta trójka powinna wiedzieć lepiej niż inni, co to znaczy tradycja. To jest dla mnie największa wartość – twierdzi Neville.
Fot. Newspix
