Wczoraj Ajax podejmował na własnym boisku Romę w ramach ćwierćfinału Ligi Europejskiej. Holenderska ekipa przegrała 1:2, a po tym jak goście strzelili w końcówce drugiego gola, zaczęło się typowe granie na czas. Powolne ruchy przy rzucaniu autów, faule, opóźnianie zagrań i tak dalej. Znamy to. Nieczęsto zdarza się jednak, żeby na taki obrót wydarzeń frustrował się ktoś inny niż rywal na boisku. W tym przypadku na widok ociągających się piłkarzy „zainterweniował” chłopiec od podawania piłek.
Widać to na poniższym filmie. Riccardo Calafiori podchodził do trybun, żeby wziąć piłkę. Nie spodziewał się, że dostanie ją w taki sposób.
Kto został za to ukarany? Ano piłkarz, oczywiście żółtą kartką. – Na całe szczęście udało mi się zachować spokój. Gdybym widział, że mój rywal opóźnia grę w takiej sytuacji, też byłbym poirytowany. Nie mówię, że szanuję tego chłopca za to, co zrobił, ale jak najbardziej go rozumiem – powiedział po meczu zawodnik AS Romy.
Fot. Youtube
