

Opublikowane 15.03.2021 15:18 przez
redakcja
Skoro mamy kilka gorących krzesełek w Ekstraklasie, nie sposób nie dyskutować o tym, kto jakiego trenera zastąpi. Właściwie od dłuższego czasu zastanawiamy się, który szkoleniowiec poleci pierwszy. Może Żuraw, może Probierz, a może Zając lub Lavicka? Na razie żadnych gwałtownych ruchów ze strony klubowych włodarzy nie widzimy, ale informacje krążące w kuluarach są bezlitosne. W tym wypadku chodzi o trenera Lavickę, którego pozycja została podkopana nawet przez prezesa Śląska w jednym z wywiadów. Dziś słyszymy, że to już kres pracy Czecha we Wrocławiu.
Śląsk zagra z Wisłą Płock w sobotę. Do meczu zostało zatem pięć dni, w ciągu których klub ma wykonać wiele pracy w kontekście zmiany na stołku trenerskim. Według portalu gazetawroclawska.pl nie ma już żadnego znaczenia wynik następnej kolejki. Dni Lavicki są policzone. W związku z tym pojawia się czterech kandydatów na następców, wśród których najmocniejszą kandydaturę posiada Jacek Magiera. A tuż za nim… Artur Skowronek. Wszyscy czterej potencjalni nastepcy są Polakami.
Przypomnijmy, że wcześniej Śląsk kontaktował się choćby z Ireneuszem Mamrotem i Arturem Skowronkiem.
Pojawiła się też informacja, że wraz z odejściem Lavicki z prowadzeniem zespołu pożegna się również cały lub niemal cały sztab szkoleniowy.
Fot. FotoPyk
O jezu… Byle nie Magiera i Skowronek. Wolałbym Mamrota ale ten poszedł do żydów, to może chociaż Jacek Zieliński niech będzie.
jeśli tak się stanie to tylko potwierdzi to podejrzenia że włodarze klubu nadal nic nie wiedzą o piłce nożnej xD
” Zatrudnienie Vítězslava Lavički to najlepsza decyzją, jaką mogliśmy podjąć. Jestem szczęśliwy. To nie będzie strażak, który ma nas wyprowadzić tylko ze strefy spadkowej, ale nowy kapitan na okręcie, który w tym wzburzonym okresie wyprowadzi nas na spokojne wody – stwierdził poetycko prezes Piotr Waśniewski. ”
Krótki jest żywot trenera w polskiej lidze…
Weźcie Skowronka! Macie z nim tak wiele wspólnego: wy nie umiecie grać w piłkę, on nie umie trenować, stworzycie wspaniały duet. W przyszłym sezonie kwestia jednego miejsca do spadku będzie przynajmniej wyjaśniona.