Piotr Stokowiec nie należy do najbardziej eksponowanych medialnie trenerów PKO Bank Polski Ekstraklasy. Zdarza się, że narzekają na niego byli podopieczni, ale próżno szukać u niego wielu kontrowersyjnych wypowiedzi i choć nudziarzem absolutnie nie jest, to showmanem raczej też nie. Trochę mniej mówiło się przez ostatnie pół roku o jego Lechii, bo punktowała ona raczej przeciętnie, ale ostatnio wyniki się poprawiły, więc zainteresowanie osobą Stokowca również wzrosło. Poskutkowało to dosyć osobliwą konferencją prasową przed meczem z Wisłą Kraków.

Do jednej z odpowiedzi szkoleniowiec Lechii Gdańsk postanowił użyć rekwizytu. A właściwie nie rekwizytu, a książki Michaela Coxa – Gegenpressing i tiki-taka. Jak rodził się nowoczesny europejski futbol. Wszystko dlatego, że ze stosowania i wymagania gegenpressingu znany jest Peter Hyballa.
– Jak widać jesteśmy zaznajomieni z literaturą. Moi piłkarze znają i stosują elementy gegenpressingu. Próbowaliśmy grać wysokim pressingiem, wyuczyliśmy się też pewnych zachowań po stracie. Nie zamierzamy jednak niczego kopiować na oślep. Można sobie różne style wymyślać, ale trzeba brać pod uwagę materiał ludzki, który się posiada. Granie wysokim pressingiem wymusza przecież, by zawodnicy ustawieni z tyłu grali bardzo wysoko, już od połowy boiska – mówił Stokowiec wskazując palcem na książkę Coxa.
Sam styl Lechii z ostatnich meczów określił jako hiszpański. Wszystko oczywiście z przymrużeniem oka.
– Jeden z naszych trenerów słuchał podcastu, w którym padło określenie: sin duda. Czyli z hiszpańskiego – bez wątpliwości, zdecydowanie. Właśnie tak zagraliśmy cztery ostatnie mecze. Sin duda. Zobaczymy, która szkoła, niemiecka czy hiszpańska, będzie górą tym razem. Ale tak naprawdę to polska szkoła, bo jestem polskim trenerem.
Czytać a zrozumieć to dwie zupełnie inne sprawy. Nastepny pajac bedzie książki pokazywać jak Probierz. Pokaz styl gry na boisku najlepiej taki żeby jeszcze kibice chcieli przychodzić na mecze.
Haha, dokladnie. Po takim przedstawieniu mam nadzieje, ze dostanie po dupie i nie bedzie pajacowal, zenada
A więc to z tego powodu poprawiły się ostatnio wyniki Lechii. Stokowiec sie doedukował 😉
Cieszy taki widok. Dlatego zapraszamy po więcej takich „ujęć” piłkarzy i trenerów z książkami na http://www.ekstraklasaczyta.pl