Forma Atletico ostatnio budziła wątpliwości, bo ekipa Simeone po świetnych wynikach ewidentnie się zacięła, traciła przewagę nad Realem i Barceloną, ale dzisiaj sięgnęła po trzy punkty. Pokonała 2:1 Athletic Bilbao.

Choć o zwycięstwo nie było łatwo. Na prowadzenie dość szybko wyszli goście za sprawą Muniaina, który trafił do siatki w 21. minucie. Wydawało się, że z takim wynikiem oba zespoły zejdą do szatni, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Llorente. Gospodarze złapali wiatr w żagle, wymienili kilka męskich słów i już w 51. minucie strzelili na 2:1. Konkretnie Suarez z rzutu karnego. Okazało się, że ta jedenastka ustaliła wynik spotkania.
Teraz mamy jasność, ile punktów przewagi konkretnie ma Atletico nad resztą, bo wcześniej – przez przekładane mecze – tabeli trudno było nabrać odpowiedni kształt. W każdym razie obecnie, po 26 kolejkach, zespół Simeone ma 62 punkty i sześć zapasu nad Barceloną oraz osiem nad Realem. Z jednej strony wciąż dużo, z drugiej należy pamiętać, że Los Colchoneros zmierzą się jeszcze z Barceloną na wyjeździe na początku maja.
Nikt z czołowej trójki jeszcze walki o mistrzostwo Hiszpanii nie przegrał.
Fot. Newspix
To jest za mało, braknie kilku punktów.
30.01.2016 Barcelona (prawie) mistrzem Hiszpanii
10.03.2021 Tu nic jeszcze nie jest przesądzone xD
30.03 Real M w drodze po miszczostwo. I karuzela sie kreci