Reklama

Augustyniak, Krychowiak, Helik, Kędziora, Milik, Lewy… Weekend polskich goli | STRANIERI

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

01 marca 2021, 08:37 • 8 min czytania 10 komentarzy

Polscy piłkarze w ligach zagranicznych mają za sobą udany weekend. W Rosji bramkę, która spokojnie aspiruje do miana gola weekendu zdobył Grzegorz Krychowiak, a Rafał Augustyniak poprawił to dubletem. W Niemczech strzelał Robert Lewandowski, a we Francji Arkadiusz Milik. Nawet Tomasz Kędziora i Michał Helik sieknęli po brameczce, więc naprawdę było co oglądać. Kto jeszcze zapulsował, a kto ma gorszy okres? Mamy dla was kolejny raport z wyczynów naszych stranierich.

Augustyniak, Krychowiak, Helik, Kędziora, Milik, Lewy… Weekend polskich goli | STRANIERI

Zacznijmy może od wspomnianej ligi rosyjskiej, bo chyba przyznacie, że weekend, w którym naszych dwóch nominalnych defensywnych pomocników ładuje łącznie trzy gole, nie zdarza się często. Zwłaszcza gdy przy okazji jeden z nich zostaje bohaterem derbów Moskwy. Proszę państwa, Grzegorz Krychowiak.

https://streamable.com/v9f40e

Polak ogółem zaliczył dobry występ, m.in. wywalczył cztery rzuty wolne, czyli 1/3 dorobku całej drużyny. Nieźle spisał się także Maciej Rybus, ale komu innemu należy się większa uwaga. Rafał Augustyniak także pozamiatał w meczu Uralu i podobnie jak Krychowiak został wybrany MVP spotkania. Dwa gole w siedem minut – niezły wyczyn. Na trafienia byłego piłkarza Miedzi warto rzucić okiem, bo pewnie spodziewacie się, że nie są to dobitki do pustaka z piątki. Nie, nie – to równie ładne strzały z dystansu. Pierwszy gol – bardzo przytomne zachowanie wobec bierności obrońców. Drugi? Klasyk – bezpańska piłka, naszła, więc huknął z woleja.

Reklama

Gikiewicz bohaterem Augsburga

Skoro już o dubletach mowa, to przypominamy wyczyn Roberta Lewandowskiego. Szerzej pisaliśmy o nim w relacji z meczu Bayernu – Polak jest coraz bliżej rekordu Gerda Mulllera. Oczywiście trzeba zauważyć, że w tytule filmiku nie ma nawet słowa o Polaku. Chyba jednak teoria spiskowa o tym, że nasi zachodni sąsiedzi nie dopuszczą do tego, żeby RL9 zrobił krzywdę ich legendzie, jest prawdziwa.

Nie no, jajcowaliśmy.

Natomiast nie ma co jajcować z gry Krzysztofa Piątka w Hercie. Dziewiąty mecz bez wygranej stołecznej ekipy to w dużej mierze wina Polaka. Jak wpuszczasz napastnika w przerwie to raczej nie po to, żeby ustrzelił słupek, nie trafił w piłkę mając ją na „patelni” i zaliczył tyle samo strat, ile celnych podań (po cztery). Co ciekawe taki sam wynik celnych zagrań wykręcił Bartosz Białek. Tyle że w 10 minut.

Co tam jeszcze za Odrą? Kapitalny występ Rafała Gikiewicza. Drugi najwyżej oceniany bramkarz w „Kickerze” najwyraźniej czai się do skoku na pierwsze miejsce, bo dziś zaliczył sześć skutecznych interwencji, w tym kilka kluczowych.

  • dwukrotnie zatrzymał strzały Danny’ego Latzy
  • przytomnie wyszedł z bramki i wygrał pojedynek o piłkę z rywalem, wybijając piłkę głową na aut

Szacuneczek.

Reklama

Gole Helika, Milika i Kędziory

Pozostając przy bramkach – swoje zrobili Arkadiusz Milik oraz obrońcy, czyli Michał Helik Tomasz Kędziora. Napastnik Marsylii może i trafił z rzutu karnego, jednak to spora sztuka. Po pierwsze dlatego, że był to dopiero drugi zamieniony na gola strzał z „wapna” w wykonaniu piłkarzy OM w tym sezonie. Po drugie dlatego, że Milik miał urodziny, a wiadomo, że zawsze fajnie sobie zrobić prezent.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1366129466561490944

Helik i Kędziora urodzin nie mieli, ale i bez tego bijemy im brawa. Obrońca Dynama Kijów zachował się w tej sytuacji jak rasowy snajper. Chociaż wiadomo – wiele do zrobienia nie miał.

https://streamable.com/gr5y8f

Jeszcze lepiej w rolę „dziewiątki” wpisał się Helik. Pewnie zakładaliście, że sieknął z główki po jakimś stałym fragmencie gry. Blisko, ale jednak nie. Były defensor Cracovii huknął z woleja z bliskiej odległości, jest na co popatrzeć.

Do tego rzecz jasna mnóstwo wygranych pojedynków, zwłaszcza w powietrzu i pewna postawa w tyłach.

Asystenci i pozytywy

To nie koniec dobrych wieści, bo do bramek Polacy dorzucili jeszcze asysty. Konkretniej zrobili to nasi „drugoligowcy” – Michał Nalepa oraz Sebastian Musiolik. Obaj przyczynili się do ważnych bramek swoich drużyn. Nalepa pomógł swojej ekipie wyrównać wynik meczu z Altay, jednak nie udało mu się zgarnąć punktów. Wszystko za sprawą Marco Paixao, który golem i asystą przesądził o wygranej gości. Pomocnik zbliża się już do bariery 10 bramek w klasyfikacji kanadyjskiej (2+6). Z kolei dla Musiolika była to pierwsza asysta w sezonie, ale za to jaka ważna. Po podaniu Polaka Pordenone objęło prowadzenie, a w konsekwencji zdobyło punkt.

Kto jeszcze miło zapamięta ten weekend? Działo się w Brighton. Jakub Moder zadebiutował w Premier League, wchodząc na siedem minut w starciu z West Bromwich Albion. Wiele zdziałać nie mógł, jednak zdołał oddać strzał czy zaliczyć udany drybling. Michał Karbownik zanotował z kolei występ w Premier League U-23, ale też ma powody do zadowolenia. Piękna akcja zakończona jego asystą.

Ciekawostką jest z kolei debiut Jakuba Ojrzyńskiego na ławce Premier League. Polak obejrzał z niej mecz Liverpoolu z Sheffield. Skoro już przy bramkarzach, to doceńmy kapitalny występ Łukasza Skorupskiego. Polak obronił rzut karny, wyjął także siedem innych strzałów i po raz kolejny został bohaterem Bolonii. – Święty Łukasz powrócił! – obwieściła „La Gazzetta dello Sport” i przyznała mu ocenę „8”. Włoska gazeta wyróżniła także Piotra Zielińskiego. Nota „6,5” za mecz z Benevento wygląda nieźle. – Kontynuuje zwyżkę formy. Był użyteczny dla zespołu w fazie kreowania – stwierdzili dziennikarze „LGdS”.

Kądzior i Klimala z niewykorzystanymi szansami

A kto miał słaby weekend? Damian Kądzior, który trafił do siatki w Alanyasporze, ale jego gol został anulowany przez VAR – spalony. Dla Polaka mogła to być ważna bramka, bo wciąż jest rezerwowym, a jak wiadomo – najlepiej przekonać trenera konkretami. Kiepsko wygląda także sytuacja Patryka Klimali. Po zwolnieniu trenera dostał szansę gry od 1. minuty, jednak skończyło się to jedynie zmarnowaniej dobrej okazji – na wślizgu z pięciu metrów obok słupka.

Przy takiej formie nie dziwi, że „WP” ustami jednego ze szkockich dziennikarzy wróży Patrykowi wypożyczenie do innego klubu w letnim okienku transferowym.

ANGLIA

Jan Bednarek (Southampton) – 90 minut z Leeds (0:3), mecz dzisiaj
Łukasz Fabiański (West Ham) – poza kadrą, kontuzja
Kamil Grosicki (West Bromwich Albion) – poza kadrą
Mateusz Klich (Leeds) – 59 minut z Southampton (3:0), 90 minut i żółta kartka z Aston Villą (0:1)
Kacper Łopata (Sheffield United) – poza kadrą
Jakub Moder (Brighton) – od 83. minuty z WBA (0:1)
Michał Karbownik (Brighton) – poza kadrą, grał w zespole U-23
Jakub Ojrzyński (Liverpool) – na ławce z Sheffield United (2:0)
Michał Helik (Barnsley) – 90 minut ze Stoke (2:0), 90 minut i gol z Millwall (2:1)
Krystian Bielik (Derby) – poza kadrą, kontuzja
Kamil Jóźwiak (Derby) – od 46. minuty z Huddersfield (0:2), 64 minuty z Nottingham (1:1)
Przemysław Płacheta (Norwich) – poza kadrą, od 90. minuty z Wycombe (2:0)
Bartosz Białkowski (Millwall) – 90 minut z Luton (1:1) i Barnsley (1:2)

AUSTRALIA

Filip Kurto (Western United) – 90 minut z Melbourne Victory (4:3)
Michał Janota (Central Coast Mariners) – bez meczu

BELGIA

Łukasz Teodorczyk (Charleroi) – od 75. minuty z Genkiem (1:2)

CZECHY

Bartosz Pikul (Slezski FC Opava) – poza kadrą
Nataniel Wybraniec (Slezski FC Opava) – poza kadrą

CYPR

Patryk Procek (AEL Limassol) – poza kadrą

DANIA

Kamil Grabara (Aarhus) – 90 minut z Kopenhagą (3:3)
Kamil Wilczek (FC Kopenhaga) – od 86. minuty z Aarhus (3:3)

FRANCJA

Radosław Majecki (Monaco) – na ławce z Brestois (2:0)
Arkadiusz Milik (Marsylia) – 90 minut i gol z Lyonem (1:1)
Marcin Bułka (Chateauroux) – poza kadrą, kontuzja

GRECJA

Karol Świderski (PAOK) – od 83. minuty z Tripolis (1:2)
Damian Szymański (AEK) – 90 minut z Panathinaikosem (1:1)

HISZPANIA

Mateusz Bogusz (Logrones) – od 79. minuty z Mallorką (0:1)

HOLANDIA

Paweł Bochniewicz (Heerenveen) – 90 minut ze Zwolle (1:4)

JAPONIA

Jakub Słowik (Vegalta) – 90 minut z Hiroszimą (1:1)

NIEMCY

Robert Lewandowski (Bayern) – 90 minut i 2 gole z Kolonią (5:1)
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – na ławce z Arminią (3:0)
Krzysztof Piątek (Hertha Berlin) – od 46. minuty z Wolfsburgiem (0:2)
Rafał Gikiewicz (Augsburg) – 90 minut z Mainz (1:0)
Robert Gumny (Augsburg) – od 68. minuty z Mainz (1:0)
Bartosz Białek (VfL Wolfsburg) — od 86. minuty i żółta kartka z Herthą (2:0)
Marcin Kamiński (VfB Stuttgart) — poza kadrą
David Kopacz (Wurzburger Kickers) – od 46. minuty z Bochum (0:3)
Dawid Kownacki (Fortuna) – poza kadrą
Adam Bodzek (Fortuna) – 90 minut z Heidenheim (2:3)
Jakub Piotrowski (Fortuna) – na ławce z Heidenheim (2:3)
Adrian Stanilewicz (Darmstadt) – na ławce z Karlsruher (0:1)
David Blacha (VfL Osnabruck) — 43 minuty i kontuzja z Sandhausem (0:3)
Martin Kobylański (Eintracht Brunszwik) — na ławce z Norymbergą (0:0)
Adam Dźwigała (Sankt Pauli) – mecz dzisiaj

PORTUGALIA

Paweł Kieszek (Rio Ave) – mecz dzisiaj

RUMUNIA

Janusz Gol (Dinamo Bukareszt) – na ławce z Viitorulem (0:5)
Grzegorz Sandomierski (CFR Cluj) – mecz dzisiaj

ROSJA

Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw) – 90 minut i gol z CSKA (2:0)
Maciej Rybus (Lokomotiw) – 90 minut i żółta kartka z CSKA (2:0)
Rafał Augustyniak (Ural) – 90 minut i 2 gole z Krasnodarem (2:2)
Sebastian Szymański (Dynamo) – 90 minut i żółta kartka z Achmatem (2:1)

SZKOCJA

Patryk Klimala (Celtic Glasgow) – 65 minut z Aberdeen (1:0)
Maksymilian Stryjek (Livingston) – mecz w środę

SŁOWACJA

Dawid Kurminowski (Żilina) – od 66. minuty z Trnavą (1:2)
Jakub Kiwior (Żilina) – 90 minut z Trnavą (1:2)

TURCJA

Artur Sobiech (Fatih Karagumruk) – 81 minut z Alanyasporem (2:0)
Jakub Szumski (Erzurumspor) – pauza za czerwoną kartkę
Dominik Furman (Genclerbirligi) – na ławce z Malatyasporem (1:1)
Radosław Murawski (Denizlispor) – 90 minut z Besiktasem (0:3)
Konrad Michalak (Rizespor) – od 68. minuty z Sivassporem (0:0)
Damian Kądzior (Alanyaspor) – od 60. minuty z Fatih (0:2)
Michał Pazdan (Ankaragucu) – poza kadrą
Daniel Łukasik (Ankaragucu) – 90 minut z Hataysporem (1:4)
Paweł Olkowski (Gazientep) – 90 minut z Konyasporem (1:1)
Michał Nalepa (Giresunspor) – 90 minut i asysta z Altay (1:2)
Adam Stachowiak (Altay) – poza kadrą

UKRAINA

Tomasz Kędziora (Dynamo) – 90 minut i gol ze Lwowem (4:1)

WŁOCHY

Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – 90 minut z Udinese (0:1)
Karol Linetty (Torino) – mecz przełożony
Piotr Zieliński (Napoli) – 82 minuty z Benevento (2:0)
Hubert Idasiak (Napoli) – poza kadrą
Wojciech Szczęsny (Juventus) – 90 minut z Hellasem (1:1)
Sebastian Walukiewicz (Cagliari) – na ławce z Crotone (2:0)
Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 90 minut z Atalantą (0:2)
Kamil Glik (Benevento) – pauza za kartki
Łukasz Skorupski (Bologna) – 90 minut i obroniony rzut karny (2:0)
Arkadiusz Reca (Crotone) – od 64. minuty z Cagliari (0:2)
Paweł Dawidowicz (Hellas Verona) – od 84. minuty i żółta kartka z Juventusem (1:1)
Szymon Czyż (Lazio) – poza kadrą
Mariusz Stępiński (Lecce) – na ławce z Pescarą (1:1)
Marcin Listkowski (Lecce) – poza kadrą, kontuzja
Patryk Dziczek (Salernitana) – poza kadrą
Tomasz Kupisz (Salernitana) – od 84. minuty z Reggianą (0:0)
Paweł Jaroszyński (Salernitana) – 84 minuty z z Reggianą (0:0)
Piotr Parzyszek (Frosinone) – od 79. minuty z Cremonese (0:4)
Przemysław Szymiński (Frosinone) – poza kadrą
Jakub Łabojko (Brescia) – na ławce z Entellą (1:1)
Filip Jagiełło (Brescia) – od 76. minuty z Entellą (1:1)
Jakub Iskra (SPAL) – poza kadrą
Szymon Żurkowski (Empoli) – na ławce z Venezią (1:1)
Adam Chrzanowski (Pordenone) – 45 minut i żółta kartka z Ascoli (1:1)
Sebastian Musiolik (Pordenone) – 90 minut i asysta z Ascoli (1:1)

Fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Stranieri

Komentarze

10 komentarzy

Loading...