Reklama

Nie taki poniedziałek nudny, jak go malują. Typy na mecze w Premier League i LaLiga

Jan Piekutowski

Autor:Jan Piekutowski

01 marca 2021, 13:42 • 4 min czytania 0 komentarzy

Niby w czołowych ligach tylko dwa mecze. Niby nie są szczególnie ciekawe, bo żadne z nich nie rozegra się bezpośrednio na szczycie Premier League ani LaLiga. Niemniej, mogą to być starcia, które okażą się wiążące dla ostatecznego układu tabeli, a także dla losów szkoleniowców tych drużyn. 

Nie taki poniedziałek nudny, jak go malują. Typy na mecze w Premier League i LaLiga

Tak czy owak, postanowiliśmy przejrzeć, co w swojej ofercie przygotowali na ten mecz nasi bukmacherscy partnerzy. I musimy przyznać, że wpadło nam w oko kilka wartych uwagi propozycji.

REAL MADRYT – REAL SOCIEDAD

  • Ostatnie mecze bezpośrednie z perspektywy gospodarzy: RZ
  • Poprzednie mecze ligowe Realu Madryt: ZZZZP
  • Ostatnie mecze ligowe Realu Sociedad: ZZZRR

REAL MADRYT WYGRA NA SANTIAGO BERNABEU? KURS: 2,03 W TOTOLOTKU!

Nasz pierwszy typ na dzisiejsze spotkanie?

Cóż, niezbyt przyjemny dla fanów ekipy gości. Do Madrytu ekipa z San Sebastian przyjedzie wydatnie osłabiona. Zabraknie Illaramendiego oraz Mikela Merino, czyli dwóch niekwestionowanych liderów środka pola. Hiszpański duet miał wielkie znaczenie w pięciomeczowej serii gier, w której La Reales ani razu nie schodzili z boiska pokonani. Teraz ich zabraknie, więc powtórka z meczu z Sevillą jest jak najbardziej możliwa.

Nie pomaga im również bilans z czołówką LaLiga. Do tej pory Real Sociedad zmierzył się z:

Reklama
  • Barceloną – 1:2
  • Realem Madryt – 0:0
  • Atletico Madryt – 0:2
  • Sevillą – 2:3

O ile zatem można ich pochwalić za seryjne nabijanie punktów na ligowym dżemiku, o tyle mecze z czołówką kojarzą im się raczej jednoznacznie. Jasne, wyrwali na samym starcie rozgrywek punkt Realowi Madryt, ale w świetle kontuzji i zawieszeń, taka sytuacja wydaje się dość mało prawdopodobna.

Nie powinien nas także zmylić fakt, że i Real Madryt przystąpi do tego spotkania wydatnie osłabiony – Królewscy pokazali, że absencje są im niestraszne. Od felernego meczu z Levante, który miał miejsce na koniec stycznia, wygrali wszystkie mecze.

W MECZU PADNIE PONIŻEJ 2.5 BRAMKI? KURS NA TO ZDARZENIE: 1,83 W EWINNER!

Jednocześnie niewiele z nich było prawdziwie przekonujących. Brak Karima Benzemy jest naprawdę widoczny, co pokazało przede wszystkim starcie w Lidze Mistrzów z Atalantą. Ekipa z Hiszpanii długo nie potrafiła sforsować broniącego się w 10 zespołu z Włoch. W końcówce spotkania zrobił to dopiero lewy obrońca – Ferland Mendy.

Mecz z podopiecznymi Gasperiniego, był szóstym spotkaniem z rzędu, w którym Real Madryt nie strzelił co najmniej trzech bramek. Taka sztuka udała im się ostatnio przeciwko Deportivo Alaves, zaś wcześniej w spotkaniu z Elche, które miało miejsce jeszcze w 2020 roku.

Trudno powiedzieć, żeby Królewskich dotknęła ofensywna posucha, ale nie ma sensu nastawiać się na strzelaninę. To będzie wymagające starcie z prawdopodobnie niską liczbą zdobytych bramek.

EVERTON – SOUTHAMPTON

  • Ostatnie mecze bezpośrednie z perspektywy gospodarzy: PR
  • Poprzednie mecze ligowe Evertonu: ZPPRZ
  • Ostatnie mecze ligowe Southampton: PRPPP

EVERTON WYGRA MECZ Z SOUHTAMPTON? KURS: 2,08 W TOTALBET!

To może być mecz o być albo nie być dla Ralpha Hassenhuttla. Austriak otrzymał od zarządu Southampton szansę po drugim 0:9 w swojej trenereskiej karierze, ale póki co jej zupełnie nie wykorzystuje. Od pogromu, który zgotował jego podopiecznym Manchester United, Święci wygrali tylko raz. W dodatku w Pucharze Anglii, gdzie wyeliminowali Wolverhampton.

Reklama

W Premier League natomiast konsekwentnie ktoś kopie ich w tyłek. Gdy wydawało się, że remis z Chelsea pozwoli obrać dobry kurs, szybko zostali zweryfikowani przez Leeds United. Koniec końców spadli na 14 miejsce w tabeli i coraz mniej jest argumentów, które pozwalają bronić aktualnego trenera Jana Bednarka.

Ewentualna porażka z Evertonem może zabrać kolejny. A łatwo nie będzie, bo The Toffees zdołali się ogarnąć, ograli Liverpool w Derbach Merseyside i cały czas myślą o grze w Lidze Mistrzów. Jeśli naprawdę chcą zrealizować te plany, zrobią wszystko, by ekipy takie jak Southampton po prostu pokonać. Nie będą bez szans, co spowodowane jest nie tylko ich dobrą formą i słabą passą Świętych, ale też fatalnym stanem kadry gości. Ralph Hassenhuttl nie będzie mógł skorzystać z aż siedmiu zawodników, w tym prawdopodobnie z wypożyczonego Minamino, który miał świetne wprowadzenie do drużyny.

RICHARLISON TRAFI DO SIATKI? KURS: 3,10 W SUPERBET!

Nie jest to najlepszy sezon w wykonaniu Brazylijczyka, nie będziemy nikogo oszukiwać. Strzelił tylko cztery gole, zanotował trzy asysty – większość z tego na samym starcie rozgrywek. Trzeba jednak bardzo się postarać, żeby nie zauważyć progresu, który Richarlison wykonał w ostatnim czasie.

W dużej mierze był on związany z brakiem Dominica Calverta-Lewina, lecz mało prawdopodobne jest, aby napastnik Evertonu nagle przestał próbować. Tym bardziej, że idzie mu teraz całkiem nieźle – zdobył bramkę w dwóch kolejnych meczach z rzędu, trafiając przeciwko Liverpoolowi, a nade wszystko Manchesterowi City. Jasne, miał wtedy mnóstwo szczęścia, lecz był to efekt ciężkiej pracy, którą Brazylijczyk wykonuje w niemal każdym spotkaniu.

Dzisiaj przeciwko Southampton powinno mu być jeszcze prościej. Święci mają iście sinusoidalną defensywę i trudno szacować, jaką postawą wykażą się na Goodison Park, lecz patrząc na ich ostatnie występy niemal pewne jest jedno – stracą gola. Ostatni raz na zero z tyłu zagrali na samym początku roku. Dawno, dawno temu.

fot. NewsPix

Angielski łącznik

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Podolski potwierdził, że ktoś nasłał na niego policję. „To znaczy, że się mnie boją”

Patryk Fabisiak
0
Podolski potwierdził, że ktoś nasłał na niego policję. „To znaczy, że się mnie boją”
Ekstraklasa

Vusković, czyli pieniądze w piłce nie grają [KOZACY I BADZIEWIACY]

Jakub Białek
0
Vusković, czyli pieniądze w piłce nie grają [KOZACY I BADZIEWIACY]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...