Reklama

Bruk-Bet pewniakiem, Rygaard hitem transferowym. Ankieta trenerów przed wiosną w 1. lidze

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

26 lutego 2021, 09:43 • 10 min czytania 12 komentarzy

Kto lepiej zna realia zaplecza Ekstraklasy niż trenerzy, którzy jeszcze przed chwilą na tym poziomie pracowali? Chyba nikt, więc to do nich zwróciliśmy się z kilkoma pytaniami przed startem ligowej wiosny. Krzysztof Dębek, Szymon Grabowski, Tomasz Kafarski, Ireneusz Mamrot oraz Dominik Nowak typują dla nas potencjalnych wygranych drugiej rundy rozgrywek. Kto jest pewniakiem do awansu, a kto włączy się do walki o baraże? Których piłkarzy warto obserwować, bo mogą wypromować się do Ekstraklasy? Sześć pytań, sześć odpowiedzi, a przede wszystkich – mnóstwo konkretów.

Bruk-Bet pewniakiem, Rygaard hitem transferowym. Ankieta trenerów przed wiosną w 1. lidze

Kto awansuje do Ekstraklasy?

Krzysztof Dębek:

Bruk-Bet Termalica to jest numer jeden. 80-90%, że awansują. ŁKS mnie troszeczkę zawiódł. W walkę o drugą lokatę mocno walczą się Tychy z Radomiakiem. Radomiak dobrze zaprezentował się z Lechem, równą formę trzyma nie od jednej rundy a od dłuższego czasu. Dariusz Banasik jest siłą tego zespołu. Tychy dorzucam jako pierwszy wiosenny powiew, który na ŁKS-ie zrobił wrażenie. Czy to się przekuje w coś więcej? Po takim starcie mogą namieszać.

Szymon Grabowski:

Bruk-Bet Termalica na pewno. ŁKS jest coraz większą zagadką… Powiedzmy, że powalczy o drugie miejsce z Arką Gdynia i GKS Tychy. Z baraży awansuje któryś z zespołów typowanych do dwójki, który ostatecznie w niej nie skończy. Zastanawiam się trochę nad tym ŁKS-em, czy będą starali się coś zmienić w swojej grze, czy raczej będzie podobnie jak z Tychami. Myślę, że z Legią wyglądali trochę inaczej, dużo lepiej, potem coś siadło. To kwestia tego jak będą wyglądać z tyłu.

Tomasz Kafarski:

Jeśli Termalica utrzyma formę, to jest faworytem. O drugie miejsce może powalczyć sporo drużyn – ŁKS, Arka Gdynia, myślę, że GKS Tychy nie powiedział jeszcze ostatniego. Tak jak w przypadku spadku może się tutaj pojawić pozytywny czarny koń. Czasami tak jest, że jeden zespół odpali i tak jak kiedyś Górnik Zabrze wygra sześć meczów z rzędu. Chrobry Głogów w tamtym sezonie miał taką serię, że uciekali przed spadkiem, a prawie dotarli do baraży.

Ireneusz Mamrot:

Oryginalny nie będę. Może się obrażą w Termalice, bo nikt nie chce być stawiany jako faworyt, ale oni jedną nogą są już w Ekstraklasie. Jeżeli do awansu wystarczało zawsze ponad 60 punktów, to muszą zdobyć 23-24 punkty. Uważam, że sprawa jest przesądzona. Drugi zespół wskazać ciężko, bo w pewnym momencie wydawało się, że to będzie ŁKS, ale dzisiaj różnica między 2. a 8. zespołem jest bardzo mała, może się to zmieniać nawet po jednym meczu. Myślę, że może jeden zespół dołączy do strefy barażowej. Rozstrzygnie się to między tymi sześcioma zespołami.

Reklama

Dominik Nowak:

Na pewno Bruk-Bet Termalica. Z racji tego, że miała bardzo dobrą jesień, miała dużą przewagę. Do tego Górnik Łęczna, ŁKS, Radomiak i GKS Tychy. Wśród nich jest drużyna, która znajdzie się w dwójce. Dużych niespodzianek nie będzie, to zespoły, które dokonały dużych wzmocnień. Może oprócz Łęcznej, ale ona gra ze sobą długo, gra bez presji i to będzie ich siłą. Bruk-Bet ma stabilny skład, ma dużą przewagę i są silni mentalnie.

Radomiak stracił ostatnio Karola Podlińskiego, ale myślę, że Rok Sirk na poziomie pierwszej ligi się sprawdzi. Potencjału na Ekstraklasę nie ma, ale tutaj da sobie radę. Jeżeli dorzucimy do tego piłkarzy, których ja znam – Mateusza Radeckiego czy Damiana Gąskę, fajną rywalizację, to wskazywałbym ten zespół w gronie faworytów. GKS Tychy zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie z ŁKS-em, to zespół, który bazuje na kolektywie, Łukasz Grzeszczyk jest w dobrej formie. Mają odmłodzoną kadrę, różnice w tabeli są niewielkie, stąd spory zakres zespołów.

HIT KOLEJKI DLA WIDZEWA? KURS 2.65 W RAMACH TOTALHIT W TOTALBET!

Kto sprawi największą niespodziankę?

Krzysztof Dębek:

Rycerzem wiosny może być Radomiak. Zostałbym przy tym, bo myślę, że z twardym, zdyscyplinowanym futbolem będzie siłą tej ligi. Myślę, że status quo tej ligi zostanie zachowany, jeśli chodzi o baraże. Liczę, że podskoczy Zagłębie Sosnowiec.

Szymon Grabowski:

Życzę Tychom i Arturowi Derbinowi, żeby byli pozytywną niespodzianką i powalczyli o miejsca 1-2. Fajny klub, dobrze prowadzony z fajnym trenerem. Chciałbym, że namieszali w pierwszej dwójce. Jeśli chodzi o baraże, to na pewno Korona chce się do nich dostać, jest nieobliczalny Radomiak. Korona w pierwszym meczu mi się osobiście podobała, widać, że drzemie w nich potencjał i jeśli mam stawiać na kogoś, kto wejdzie do baraży, to stawiam na Koronę.

Tomasz Kafarski:

Ciężko powiedzieć. Są zespoły, które trochę dołowały, są takie, które jesienią osiągnęły dobry wynik… Naprawdę ciężko powiedzieć.

Reklama

Ireneusz Mamrot:

Takim zespołem może być Sandecja, pod koniec jesieni zaczęli punktować. Zagłębie Sosnowiec też zajmuje nieadekwatne miejsce w stosunku do poziomu klubu, uważam, że będą szli w górę. Myślę też, że dobrą robotę wykona trener Radosław Mroczkowski w Resovii. Jeśli mam postawić na jeden zespół – Sandecja.

Dominik Nowak:

Pozytywną niespodzianką będzie Górnik Łęczna. Nie jest to zespół, który posiada wielkie gwiazdy, ale są dobrze przygotowani, mają swój styl, który się wtapia w potencjał tej drużyny. Będą do końca walczyli o Ekstraklasę. Wiele zespołów bije się o baraże i ktoś z nich na pewno zaskoczy in minus, będzie niezadowolony.

A MOŻE JEDNAK RADOMIAK? KURS 3.40 W TOTALBET!

Kto będzie walczył o utrzymanie?

Krzysztof Dębek:

Rozstrzygnie się to między Resovią a GKS-em Bełchatów. Resovia jesienią miała skład drugoligowy. O Bełchatowie nie mogę powiedzieć, że ma słabą kadrę, bo pamiętamy jak było rok temu – wszyscy skazywali ich na spadek, a rozdawali karty na dole tabeli. Ale myślę, że po tych kłopotach mogą zakotwiczyć na dole.

Szymon Grabowski:

Nie ma co się oszukiwać – między Resovią, GKS-em Jastrzębie i GKS-em Bełchatów. Nikt nie wypali in minus, żeby „zagrozić” tym zespołom.

Tomasz Kafarski:

Nie będę odkrywczy, jak powiem, że zespoły z dolnej części tabeli, czyli Resovia, Sandecja, Zagłębie Sosnowiec… Pewnie jeszcze dwa można do tego grona dokooptować i wokół nich może się wykrystalizować spadkowicz. Z drugiej strony okres przygotowawczy był długi, sporo zmian było w zespołach i może zdarzyć się jakaś negatywna niespodzianka.

Ireneusz Mamrot:

Widać, że nikt nie chce spaść. Chyba najtrudniejsza sytuacja ze względów ekonomicznych jest w Bełchatowie. Sporo zawodników znowu odeszło, jestem ciekawy, czy sobie poradzą. Niczego złego nie życzę, ale kiedyś te problemy muszą się odbić. Ich atutem zawsze jest jednak młodość, atmosfera, chęć pokazania się tych chłopaków, więc ich nie skreślam. Resovia ze względu na punkty i Bełchatów ze względu na organizację, mają najtrudniejsze zadanie. Jeśli dobrze pamiętam Resovia będzie rozgrywała większość meczów na własnym stadionie, więc to też pewien atut.

Dominik Nowak:

Życząc dobrze wszystkim, wydaje mi się, że Resovia będzie zespołem, w którym misja utrzymania się nie będzie łatwa. Są zawirowania ze stadionem. Z racji miejsca, jakie zajmują widziałbym jako głównych kandydatów Resovię i GKS Bełchatów. Zobaczymy, jak z nietypową presją poradzi sobie Zagłębie Sosnowiec. Myślę, że nikt nie spodziewał się, że będzie tak słabo. Pominąłbym Sandecję, są tam doświadczeni piłkarze, mają potencjał, nie powinni mieć wiosną problemów.

GKS TYCHY W TOP 2? KURS 10.00 W EWINNER!

Najciekawsze zimowe transfery?

Krzysztof Dębek:

Tutaj wymieniłbym Zagłębie Sosnowiec. Maciej Ambrosiewicz, Szymon Sobczak, Michał Masłowski, Patryk Misak. Masłowski przejawiał się już latem, ale nie udało się tego dopiąć. Być może jest tak, że koszula bliższa ciału, ale wskażę ich. Podkreśliłbym też transfery Radomiaka.

Szymon Grabowski:

Po meczu ŁKS-u z Legią Warszawa myślałem, że Mikkel Rygaard. Byłem w pozytywnym szoku, że taki zawodnik zszedł do pierwszej ligi. Tyle że zupełnie nie potwierdził tego z Tychami… Myślę, że to będzie zawodnik, który powinien ligę przerastać, powinien być przewodnią postacią nawet w Ekstraklasie. Ten transfer jest fajny, ale Korona i Radomiak też poczyniły ciekawe transfery. Względem poprzedniej rundy liga zyskała jakościowo.

Tomasz Kafarski:

A takie były? Wydaje mi się, że kluby inaczej podeszły do tematu, ze względu na pandemię. Raczej są to kadry z jesieni, lekko wzmocnione. Ciężko mi sobie przypomnieć teraz zespół, który wzmocnił się ciekawymi piłkarzami i może teraz wystrzelić. Najbardziej aktywne były ŁKS, Radomiak i Arka. W Gdyni było sporo zmian i kluczowa zmiana – trenera.

Ireneusz Mamrot:

Na pewno ciekawym zawodnikiem jest Mikkel Rygaard. Bardzo ciekawe CV, po tych dwóch meczach widać, że potencjał jest u niego duży. Nie ustrzegł się błędów, ale popisywał się też bardzo dobrymi zagraniami. Dużym wzmocnieniem Arki Gdynia będzie Maciej Rosołek. Może nie grał w pierwszym składzie Legii, ale dobijał się do niego, kilka razy wszedł, strzelał bramki. Bardziej może spojrzę na to, kto odszedł. Jan Biegański trafił do Ekstraklasy i rozegrał bardzo dobre spotkanie w Częstochowie.

Dominik Nowak:

Poczynił je ŁKS. Mikkel Rygaard ma bardzo duży potencjał jako „ósemka”, dysponuje świetną techniką użytkową, przeglądem pola, do tego dochodzi stały fragment gry… Rygaard i Ricardinho to topowe transfery. Bardzo podobał mi się Christian Aleman z Arki Gdynia. Zawodnik, który był ustawiony na boku pomocy, ale wiadomo, że w tym systemie był takim fałszywym skrzydłowym, schodzącym do środka. Ma dużą łatwość na boisku.

WIDZEW JEDNAK W TOP6? KURS 5.00 W EWINNER!

Młodzi piłkarze, których warto obserwować?

Krzysztof Dębek:

Mateusz Kochalski gra najrówniej i na długim dystansie jest ostoją zespołu. Kacper Bieszczad też zrobił na mnie wrażenie, zagrał ciekawie, dobrze się rozwija. Wskazałbym tę dwójkę, będą decydowali o obliczu swojego zespołu.

Szymon Grabowski:

Jestem ciekaw „naszego”, z Podkarpacia, Kamila Kargulewicza. Trzymam za niego kciuki. Na pewno będę śledził Jana Sobocińskiego, który nadal jest młody, ale na tyle doświadczony, że powinno to zdecydowanie lepiej wyglądać niż ostatnio.

Tomasz Kafarski:

Mam nadzieję, że będzie to człowiek, którego wprowadzałem do pierwszej drużyny Sandecji, czyli Kamil Ogorzały. Jest młody, nieobliczalny, ma ogromny potencjał i ma poukładane w głowie. Oby ta runda była dla niego kluczowa.

Ireneusz Mamrot:

Oglądałem zaległy mecz ŁKS-u z GKS-em Tychy. Z bardzo dobrej strony pokazał się Kamil Kargulewicz, ciekawy zawodnik. Jest wspomniany wcześniej Rosołek i wielu innych. Moim zdaniem poziom ligi się podnosi. Patrzyłem na to, jaka była, jak tu kiedyś pracowałem i jaka jest teraz. Szkoda, że sytuacja Mateusza Młyńskiego jest, jaka jest, bo to jest topowy młodzieżowiec w pierwszej lidze, o ile nawet nie najlepszy. Ciekawym piłkarzem jest Karol Czubak, który sporo czasu stracił ze względu na kontuzje, a w meczu z Arką grał dobrze.

Dominik Nowak:

W Radomiaku jest ciekawy napastnik, Dominik Sokół. Zawsze jest deficyt na tej pozycji, więc tego zawodnika bym wymienił. Miedź Legnica odmłodziła zespół, jestem bardzo ciekawy Pawła Tupaja, który zrobił na mnie duże wrażenie. Może grać na boku pomocy i jako ofensywny boczny obrońca. Ma bardzo duży potencjał motoryczny i piłkarski. Bardzo duży potencjał widzę także w Michale Trąbce, to może być jego pół roku. Może grać na boku, świetnie prezentuje się w środku pola. Lubię takich kreatywnych piłkarzy. Zwróciłbym też uwagę na Kamila Kargulewicza. Ciekawy zawodnik, jak na pierwszy mecz na tym poziomie jego poruszanie się, szybkość, dynamika, próby jeden na jeden, pokazują, że może to być małe odkrycie. Dodałbym jeszcze Kacpra Śpiewaka i Marcina Grabowskiego z Bruk-Betu oraz Piotra Samca-Talara z Widzewa.

BRUK-BET CZYLI PEWNIAK – WYGRANA Z SOSNOWCEM PO KURSIE 2.05 W TOTOLOTKU!

Najlepszy piłkarz wiosny?

Krzysztof Dębek:

Najlepszy strzelec, Roman Gergel, to postać, która się wyróżnia. Ciągnie zespół do góry, jest dla mnie największą siłą. Swego czasu podobał mi się jeszcze Maksymilian Rozwandowicz, więc postawmy jeszcze na niego.

Szymon Grabowski:

Myślę, że Piotr Wlazło nie zejdzie z poziomu, który prezentował jesienią. Razem z całą ekipą utrzymają poziom. Mam nadzieję, że obudzi się Maciej Wolski z ŁKS-u, bo mu kibicuję, a trochę mnie zawodził. Chciałbym, żeby wykorzystał swoje możliwości, bo może być czołową postacią w ŁKS-ie. Kibicuje też Juliuszowi Letniowskiemu w Arce, nie ma łatwo, ale ma na tyle duży potencjał, że jest w stanie prowadzić Arkę do sukcesów.

Tomasz Kafarski:

Liczy się raczej kolektyw, z takiego podejścia zawsze wychodziłem i nie pokuszę się o wskazanie jednostki.

Ireneusz Mamrot:

Jest ich kilku, każdy zespół ma swoich. Mało się o nim mówi, a od dawna jest znaczącą postacią GKS-u Tychy – Łukasz Grzeszczyk. ŁKS ma kilku takich piłkarzy, Arka tak samo. Choćby Arkadiusz Kasperkiewicz, Juliusz Letniowski. Adam Deja miał trochę pecha jesienią, zmagał się z kontuzjami, ale pod koniec rundy złapał wysoką formę i teraz zaliczył dobry występ w Pucharze Polski. W Miedzi Legnica bramki strzela Kamil Zapolnik, zaraz może zacząć to robić Michał Bednarski.

Dominik Nowak:

Patrzę na piłkarzy, którzy są liderami, więc może zaskoczę, ale Piotr Wlazło. Świetnie regulował tempo jako defensywny pomocnik. Pewnie będziemy zgodni co do Pirulo. Jeżeli chodzi o technikę, niekonwencjonalność, nieprzewidywalność, to będzie wyrastał ponad tę ligę. Spodziewam się tego także po Rygaardzie. Myślę też o Mateuszu Radeckim. To chłopak z potencjałem, jeżeli przyciśnie ambicjonalnie pedał gazu, to powinien jeszcze wrócić na poziom Ekstraklasy.

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
2
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Komentarze

12 komentarzy

Loading...