Reklama

Fineasz i Ferb znowu hałasują. Neymar kontra Gonzalez, runda druga

redakcja

Autor:redakcja

14 stycznia 2021, 12:29 • 3 min czytania 9 komentarzy

Pamiętacie jeszcze aferę, jaką zakończył się wrześniowy Le Classique we Francji? Neymar i Alvaro Gonzalez zadbali o to, żebyśmy nie zapamiętali tego spotkania dzięki efektownym akcjom i bramkom. I wiecie co? Wczoraj w Superpucharze Francji PSG i Marsylia znów na siebie wpadły. A obaj panowie uznali, że to dobra okazja, żeby nakręcić sequel tej opery mydlanej.

Fineasz i Ferb znowu hałasują. Neymar kontra Gonzalez, runda druga

Jeśli mimo wszystko nie pamiętacie, o co chodzi, to streścimy sprawę. Neymar od początku meczu był niemiłosiernie poniewierany. Faulowano go siedmiokrotnie, do tego dochodziły wyzwiska i wszelkie inne formy wytrącania z równowagi. Przodować miał w tym Alvaro Gonzalez, którego Brazylijczyk oskarżał o rasistowskie odzywki. Neymar rzekomo miał usłyszeć, że jest małpą, a Gonzalez lubi się zabawiać z jego siostrą. Były gracz Barcy się wkurzył, doszło do rękoczynów, wyleciał z boiska.

PSG WYGRA Z ANGERS +3 GOLAMI – KURS 3.10 W TOTALBET!

Problem w tym, że Neymar sam święty nie był. Szybko okazało się, że rasistą miał być on sam, bo wyzywał Japończyka Hirokiego Sakai. W dodatku media zaczęły szybko analizować różne nagrania i według niektórych z nich to nie Gonzalez wyzywał Neymara ze względu na kolor skóry, a Neymar Gonzaleza.

Pomieszanie z poplątaniem.

Zemsta Neymara

W każdym razie to już było, a przed wczorajszym meczem można było się spodziewać kolejnej odsłony potyczki tego duetu. I jeśli ktoś się o to założył, to wygrał bez problemu. Mimo że Neymar zaczął mecz na ławce, to 25 minut na murawie wystarczyło, żeby konflikt wybuchnął na nowo. Szybki dowód:

Reklama
  • Neymar w tym czasie był faulowany aż cztery razy
  • Kartkę za to obejrzał oczywiście Alvaro Gonzalez

LIGUE 1 BEZ PSG – MARSYLIA WYGRA? KURS 6.00 W TOTOLOTKU!

Brazylijczyk miał prawo się wkurzyć, natomiast trochę go poniosło. Chcąc odegrać się za ten słynny filmik Dmitriego Payeta:

Nagrał to:

https://twitter.com/ibracadabra_77/status/1349586068610363392

I wszystko spoko, tyle że znajmy granice. Wiadomo, że napompowane petrodolarami PSG we Francji ogra każdego. News jest wtedy, kiedy tego nie zrobi, a nie gdy zgarnie kolejne trofeum. To trochę tak, jak z memem z Gortatem na lekcji WF-u w podstawówce. Marcin, my mamy po 14 lat. W dodatku wiele wskazuje na to, że to koszulka Floriana Thauvina, którą ten po meczu wymienił się z rywalem. Trochę to nieeleganckie, ale cóż.

Reklama

Strzały na Twitterze

W każdym razie Neymar cieszył się, jakby wygrał mistrzostwo świata. Poza filmikiem wrzucił też na Twittera zdjęcie z pucharem i podpisem: ty jesteś Alvaro, prawda? Dalej już się potoczyło.

Gonzalez wstawił zdjęcie, na którym fauluje Brazylijczyka i napisał: rodzice uczyli mnie, żeby wyrzucać śmieci. Neymar odpisał: i zapomniałeś jak wygrywać puchary. Na to Hiszpan rzucił, że piłkarz PSG i tak zawsze będzie w cieniu króla – Pelego, pokazując przy tym zdjęcie legendy z trzema Pucharami Świata. A Neymar zakończył dyskusję, stwierdzając, że jak on jest w cieniu Pelego, to Gonzalez jest w cieniu jego i to on uczynił go sławnym.

OVER 2.5 GOLA MARSYLII Z NIMES – KURS 2.40 W SUPERBET!

Wesoło mają w tej Francji. Z jednej strony przynajmniej raz na jakiś czas social media piłkarzy wyglądają tak, jakby prowadzili je sami zainteresowani. I fajnie. Z drugiej – szkoda, że akurat przy takich okazjach, bo to trochę piaskownica. Zwłaszcza że mówimy o dorosłych gościach, w okolicach 30-stki, którzy wyzywają się w social mediach i wzajemnie przerzucają oskarżeniami o rasizm, robiąc farsę z poważnego problemu.

fot. Newspix

Najnowsze

Komentarze

9 komentarzy

Loading...