Reklama

Superpuchar Polski odwołany! PZPN nie chce ryzykować

redakcja

Autor:redakcja

08 sierpnia 2020, 13:49 • 3 min czytania 80 komentarzy

Meczu o Superpuchar Polski w tym roku nie będzie – poinformował na Twitterze Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Spotkanie Legii Warszawa z Cracovią odwołano na dzień przed planowanym pierwszym gwizdkiem. Cóż, chyba musimy się przyzwyczajać, że w najbliższym sezonie tak to właśnie będzie wyglądało.

Superpuchar Polski odwołany! PZPN nie chce ryzykować

Jeszcze wczoraj, gdy informowaliśmy o możliwym zakażeniu w obozie stołecznego klubu, zastanawialiśmy się, jak ten fakt wpłynie na niedzielny mecz. Że stanął on pod znakiem zapytania? To wiadomo. Jednak wciąż istniały nadzieje, że zagrać się uda. Choćby dlatego, że dziś, gdy Legia oficjalnie potwierdziła nasze doniesienia, okazało się, że sytuacja nie jest tragiczna.

– Informujemy, że w związku z podejrzeniem zakażenia COVID-19 przez jednego z członków sztabu, niezwłocznie przeprowadziliśmy badania i wszyscy zawodnicy oraz członkowie sztabu mają wyniki ujemne i są zdrowi. Osoba z podejrzeniem została odizolowana od drużyny i przeszła dodatkowe badania, które również dały wynik ujemny – czytamy w komunikacie na stronie klubu.

Tyle że badania, które wykazały, że wszyscy w Legii są zdrowi, okazały się… niewystarczające. Tak przynajmniej można odebrać decyzję PZPN-u, który mimo to odwołał spotkanie. Federacja chyba nie daje wiary temu, że w Warszawie wszystko gra.

Spójrzmy na komunikat związku:

Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że mecz o Superpuchar Polski, w którym mistrz kraju, Legia Warszawa, miała zmierzyć się 9 sierpnia 2020 roku ze zdobywcą Pucharu Polski, Cracovią, zostaje odwołany. Ma to związek z faktem ujawnienia przypadku zakażenia koronawirusem u członka sztabu klubu Legia Warszawa.

Reklama

Podjęta decyzja ma na celu minimalizację ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa w klubach uczestniczących w europejskich pucharach oraz w trosce o zbliżający się start rozgrywek PKO Ekstraklasy.

Zgodnie z procedurami, wykluczenie potencjalnego zakażenia można uzyskać dopiero po przeprowadzaniu dwóch testów wymazowych w odstępie 7 dni.

PZPN dmucha na zimne – jasne. Tyle że – przypomnijmy – Legia jednoznacznie stwierdziła, że badania jej pracownika dały wynik negatywny. Czyli na podejrzeniach się skończyło. Cóż, na dwoje babka wróżyła. Z jednej strony rozumiemy, że czasami nie warto ryzykować. Z drugiej, skoro okazało się, że alarm był przedwczesny, decyzja jest zaskakująca. Najwidoczniej w federacji stwierdzili, że lepiej odpuścić teraz, gdy stawka jest dość niska, by nie ryzykować w kontekście opóźnienia startu ligowych rozgrywek i występów naszych drużyn w europejskich pucharach. Z tej perspektywy można powiedzieć, że Superpuchar niejako został „poświęcony”.

Trafia do nas tłumaczenie, że okres inkubacji jest na tyle długi, że powtórne testy należy przeprowadzić w odstępie 7 dni. Ale jeśli będziemy się tego sztywno trzymać – to czy na pewno zdążymy zagrać ten sezon? Zwłaszcza, gdy okazuje się, że nawet negatywny powtórny test „pacjenta zero” w klubie nie jest wystarczającym zabezpieczeniem? Cóż, pozostaje trzymać kciuki, by był to pierwszy i ostatni mecz tego sezonu odwołany ze względu na atak tego przeklętego wirusa.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Anglia

Awans z perspektywy drona. Po 12 latach Portsmouth znowu zagra w Championship

Szymon Piórek
0
Awans z perspektywy drona. Po 12 latach Portsmouth znowu zagra w Championship
Ekstraklasa

Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”

Szymon Janczyk
11
Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”
1 liga

Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Bartosz Lodko
9
Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Komentarze

80 komentarzy

Loading...