Reklama

Wcześniej kąsał Bayern, teraz leje Borussię. Lewandowski rządzi w Klassikerach

redakcja

Autor:redakcja

26 maja 2020, 09:47 • 5 min czytania 3 komentarze

Trzydzieści trzy razy Robert Lewandowski pojawiał się jak dotąd na boisku podczas starć Borussii Dortmund z Bayernem Monachium, znanych pod nazwą: Der Klassiker. Od jakiegoś czasu polski super-snajper stał się prawdziwym katem ekipy BVB, zwłaszcza na arenie ligowej, ale w historii tej rywalizacji napisał też piękną kartę właśnie jako napastnik Borussii, przede wszystkim za sprawą niezapomnianego hat-tricka, zaaplikowanego Bawarczykom w finale Pucharu Niemiec w 2012 roku. Przypomnijmy sobie zatem najsłynniejsze wyczyny Lewego w niemieckich „Klasykach” przed dzisiejszą batalią, która o 18:30 rozpocznie się na Signal Iduna Park w Dortmundzie.

Wcześniej kąsał Bayern, teraz leje Borussię. Lewandowski rządzi w Klassikerach

A będzie co wspominać. Lewandowski ma już na koncie dwadzieścia trzy trafienia w starciach z Borussią/Bayernem.

***
BAYERN MONACHIUM 4:0 BORUSSIA DORTMUND
(1. Bundesliga 2019/20)

Mówią, że jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz, więc wyliczankę zaczynamy od ostatniego ligowego starcia Bayernu z BVB. Podopieczni Hansa-Dietera Flicka w listopadzie rozbili rywali na Allianz Arenie aż 4:0. Lewandowski otworzył wynik meczu, potem dorzucił do dorobku jeszcze jedną bramkę. Finalnie zakończył mecz z klasycznym dla siebie doppelpackiem.

Reklama

Sam przebieg tamtego spotkania zdecydowanie nie dorównał jego randze. Mecz toczony był bowiem od początku do końca do jednej bramki. Kto by pomyślał, że kilka miesięcy później Borussia jednak podźwignie się z zapaści i ponownie włączy do walki o mistrzowską paterę? Choć z drugiej strony trzeba również pamiętać, że Bawarczycy do tamtego starcia podchodzili świeżo po szokującej klęsce 1:5 z Eintrachtem Frankfurt, którą przypłacił posadą Niko Kovac.

Co tu dużo mówić – i Borussia, i Bayern to dzisiaj znacznie mocniejsze zespoły niż na jesieni.

BAYERN MONACHIUM 6:0 BORUSSIA DORTMUND
(1. BUNDESLIGA 2017/18)

Lewandowski dla Borussii nie ma litości od dawna. W samej tylko Bundeslidze wpakował swojemu byłemu klubowi aż szesnaście bramek w jedenastu występach, co jest naprawdę oszałamiającą statystyką. Najbardziej pamiętna eksplozja formy Polaka w konfrontacji z BVB przypadła bez wątpienia na końcówkę marca 2018 roku. Wówczas Bawarczycy zdemolowali swoich rywali aż 6:0, a Lewy wpakował do sieci hat-tricka. Pewnie nie najpiękniejszego w swojej karierze, no ale dopisanie sobie trzech trafień w tak widowiskowym spotkaniu ma tak czy owak swoją wymowę, niezależnie od urody poszczególnych goli.

Zresztą – Borussia grała do tego stopnia żałośnie w defensywie, że nie było potrzeby silenia się na efektowne trafienia.

– To było najbardziej jednostronne widowisko od czasu naszego zwycięstwa z 7:1 Brazylią – napisano w niemieckich mediach.

Reklama
BORUSSIA DORTMUND 1:0 BAYERN MONACHIUM
(1. Bundesliga 2011/12)

No dobra, ale – jako się rzekło – Lewandowski nie błyszczał w Klassikerach wyłącznie jako zawodnik Bayernu. Choć jeszcze w barwach Borussii Dortmund strzelanie bramek w meczach na szczycie Bundesligi nie przychodziło mu aż z taką łatwością, trzeba to przyznać. Fakt, że Lewy przegrał z Bayernem w lidze tylko jedno z ośmiu spotkań, ale osobiście bramkarza monachijskiej drużyny pokonał zaledwie jeden, jedyny raz. Tak się jednak złożyło, że był to akurat zwycięski gol w 30. kolejce sezonu 2011/12.

Gdyby Borussia przegrała to spotkanie, Bayern dogoniłby ją w tabeli i być może pozbawił mistrzowskiego tytułu. Zwycięstwo z zasadzie przypieczętowało triumf BVB, Bawarczycy już się po tym ciosie nie podnieśli.

Antybohaterem spotkania został Arjen Robben. To właśnie holenderski skrzydłowy zaspał po stałym fragmencie gry, dlatego Lewandowski bezkarnie wturlał piłkę do siatki, nie będąc na spalonym. Potem Robben zmarnował również rzut karny, co na swoje nieszczęście powtórzył także w dogrywce finału Champions League przeciwko Chelsea. No ale odkuł się w wielkim stylu 25 maja 2013 roku w finale LM na Wembley. Jego gol pozwolił Bayernowi zatriumfować w rozgrywkach kosztem Borussii właśnie.

BORUSSIA DORTMUND 0:1 BAYERN MONACHIUM
(1. Bundesliga 2014/15)

Wspomnienia z Wembley nie są jednak dla Polaka zbyt przyjemne, więc wróćmy do nieco sympatyczniejszych dla niego klimatów. Warto sobie odświeżyć choćby starcie z kwietnia 2015. Lewandowski przesądził o zwycięstwie Bayernu na Signal Iduna Park, ale nie celebrował swojego gola. Jego odejście do ekipy największych rywali to była wciąż zbyt świeża sprawa. Polak nie chciał drażnić kibiców BVB, którzy jeszcze nie tak dawno zachwycali się jego występami, a teraz przez niego cierpieli.

W swoim pierwszym sezonie po przenosinach z Borussii do Bayernu polski napastnik zdobył bramkę w obu ligowych Klassikerach.

BORUSSIA DORTMUND 2:2k BAYERN MONACHIUM
(finał Superpucharu Niemiec 2017)

Gol w meczu o superpuchar kraju? Czemu nie. W 2017 roku Robert Lewandowski wpakował Borussii bramkę w zasadniczej części meczu, a potem nie dał również szans Romanowi Burkiemu podczas konkursu rzutów karnych. To był dość wyjątkowy czas dla Polaka, jeżeli chodzi o jego batalie z BVB, ponieważ w Dortmundzie wystrzelił już na całego talent Pierre’a-Emericka Aubameyanga, który zaczął swoimi strzeleckimi wyczynami dorównywać, a nawet przyćmiewać Lewandowskiego. Każdy Klassiker był zatem polem do popisu dla obu snajperów i okazją do udowodnienia swojej wyższości nad przeciwnikiem.

W sumie Lewy wziął już udział w dziesięciu „Klasykach”, które miały charakter finału. Ten najważniejszy – chodzi rzecz jasna o finał Champions League – przegrał. Trzykrotnie jego drużyna okazywała się lepsza w starciu o superpuchar, natomiast dwa razy zespół Lewego wygrywał w starciu decydującym o losach Pucharu Niemiec.

BAYERN MONACHIUM 4:1 BORUSSIA DORTMUND
(1. Bundesliga 2016/17)

Czas na ostatni występ Lewandowskiego z cyklu: starcie gołej dortmundzkiej dupy z bawarskim batem. Było ich jeszcze kilka, no ale wszystkich nie będziemy przecież tutaj wyliczać. Na ten warto jednak zerknąć raz jeszcze z uwagi na pięknego gola z rzutu wolnego, jakim polski napastnik popisał się w meczu ze swoim byłym klubem.

Jeżeli podsumować dokonania Lewego w meczach spod szyldu Der Klassiker, bilans prezentuje się następująco. 18 bramek zdobytych dla Bayernu Monachium (16 w Bundeslidze) w dziewiętnastu występach (jedenastu w Bundeslidze). 5 bramek zdobytych dla Borussii Dortmund (1 w lidze) w czternastu występach (ośmiu w lidze). W sumie 33 mecze, 19 zwycięstw, 3 remisy i 11 porażek. Jeżeli chodzi o zmagania ligowe, bilans następujący: 19 meczów, 13 zwycięstw, 3 remisy, 3 porażki.

BORUSSIA DORTMUND 5:2 BAYERN MONACHIUM
(Puchar Niemiec 2011/12)

No i w ramach puenty tego zestawienia mecz, który – pomimo upływu lat – wciąż pozostaje najbardziej spektakularnym występem Lewandowskiego w ramach Klassikerów. Finał Pucharu Niemiec z 2012 roku i hat-trick na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Borussia Dortmund zwyciężyła nad Bayernem 5:2, co spokojnie można kwalifikować jako jeden z największych triumfów w dziejach klubu. Mówimy przecież o tym Bayernie, który ledwie rok później zdemoluje całą piłkarską Europę i w nieprawdopodobnie efektownym stylu sięgnie po potrójną koronę. Poskromienie takiej ekipy to nie lada sztuka.

Kultowe już niemalże „polskie trio z Dortmundu” w najwyższej dyspozycji. Piękny czas.

fot. NewsPix.pl

Najnowsze

Niemcy

Kłopoty kadrowe Bayernu przed półfinałowym meczem Ligi Mistrzów

Piotr Rzepecki
0
Kłopoty kadrowe Bayernu przed półfinałowym meczem Ligi Mistrzów

Niemcy

Niemcy

Kłopoty kadrowe Bayernu przed półfinałowym meczem Ligi Mistrzów

Piotr Rzepecki
0
Kłopoty kadrowe Bayernu przed półfinałowym meczem Ligi Mistrzów
Niemcy

Dyrektor sportowy Bayeru: Planujemy naszą przyszłość z Grimaldo w składzie

Bartek Wylęgała
0
Dyrektor sportowy Bayeru: Planujemy naszą przyszłość z Grimaldo w składzie

Komentarze

3 komentarze

Loading...