Gramy non stop? I dobrze

Rząd ogłosił właśnie kolejny etap wraca do normalności. Od 18 maja znów otwarte będą m.in. salony kosmetyczne, fryzjerzy, bary i restauracje. W naszym życiu może to jednak za wiele nie zmienić, pomijając pierwsze dni. Jak już bowiem piłka w naszym kraju wróci do funkcjonowania, to na całego. Ramowe terminarze Ekstraklasy i I ligi mówią jasno: kibicu, najlepiej zostań w domu na postojowym.

Od końca maja do drugiej połowy lipca będziemy grali NON STOP. Kalendarz jest napięty do granic możliwości. Ekstraklasa wróci w ostatni weekend maja. Potem będzie jeszcze tydzień przerwy, ale żeby w środku tygodnia nie było pustych przelotów, już w środę 3 czerwca wystartują I i II liga. Od 6-7 czerwca wszystkie ligi centralne będą już grały praktycznie bez przerwy.

Dla Ekstraklasy zaplanowano w czerwcu aż sześć kolejek (6-7, 10, 14, 20-21, 24, 27-28), podobnie jak dla drugiego i trzeciego szczebla (3, 6-7, 13-14, 17, 20-21, 27-28). W lipcu ekstraklasowicze, którzy muszą szybciej zakończyć sezon, wyjdą na boiska czterokrotnie (4-5, 11-12, 15, 18-19), za to pierwszoligowcy i drugoligowcy rozegrają po sześć meczów (1, 4-5, 11-12, 16, 19, 25-26). Mało tego – ci uczestniczący w barażach aż osiem, bo zaplanowano je na 28 i 31 lipca. Jeżeli ktoś sobie teraz odpuszczał w kwarantannie, prędzej czy później będzie musiało to wyjść.

Źródło: LaczyNasPilka.pl

Polska piłka polską piłką, a przecież wcześniej odmrozi się Bundesliga, później najpewniej też Premier League i La Liga, może też Serie A. No i pamiętamy o półfinałach Pucharu Polski przed powrotem ligi. Fotel przed telewizorem stanie się najważniejszym meblem w domu, o ile już wcześniej nie był.

Czy to nas martwi? Absolutnie nie! Niektórzy z nas od dwóch miesięcy nie obejrzeli w tv ani minuty piłki, bo oglądanie retro materiałów to tylko dobijanie się. Głód futbolu jest tak duży, że nawet taka końska dawka naszej rodzimej kopanej najpewniej nie będzie oznaczała przesytu. Co najwyżej wrócimy do punktu wyjścia sprzed ery koronawirusa.

Już nie możemy się doczekać. Gdy 26 maja maja o godzinie 21:10 na murawę w Legnicy wybiegną zawodnicy Miedzi i Legii, to chyba dla uczczenia tej pamiętnej chwili założymy koszulę, krawat i garnitur. A przecież już chwilę później zagra Lech, potem Ekstraklasa. Chwilo, nadchodź!

***

Terminy meczów 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski (za ŁaczyNasPilka.pl):

Miedź Legnica – Legia Warszawa, 26 maja (wtorek), godz. 20:10
Stal Mielec – Lech Poznań, 27 maja (środa), godz. 20:10

Terminarz 27. i 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy (za ŁaczyNasPilka.pl):

27. kolejka

Piątek, 29 maja 2020

Śląsk Wrocław – Raków Częstochowa, 18:00

Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin, 20:30

Sobota, 30 maja 2020

ŁKS Łódź – Górnik Zabrze, 15:00

Piast Gliwice – Wisła Kraków, 17:30

Lech Poznań – Legia Warszawa, 20:00

Niedziela, 31 maja 2020

Cracovia – Jagiellonia Białystok, 15:00

Lechia Gdańsk – Arka Gdynia, 17:30

Poniedziałek, 1 czerwca 2020

Wisła Płock – Korona Kielce, 18:00

28. kolejka

Piątek, 5 czerwca 2020

Raków Częstochowa – ŁKS Łódź, 18:00

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk, 20:30

Sobota, 6 czerwca 2020

Jagiellonia Białystok – Wisła Płock, 15:00

Zagłębie Lubin – Lech Poznań, 17:30

Pogoń Szczecin – Cracovia, 20:00

Niedziela, 7 czerwca 2020

Korona Kielce – Piast Gliwice, 12:30

Arka Gdynia – Śląsk Wrocław, 15:00

Wisła Kraków – Legia Warszawa, 17:30

Tyle wiemy na razie, potem… będzie podobnie.

Fot. FotoPyK