Reklama

Ostatki: Krychowiak ciągle błyszczy, gol Sobiecha, asysty Rybusa i Łukasika

redakcja

Autor:redakcja

15 marca 2020, 20:08 • 3 min czytania 4 komentarze

Nastały takie podłe czasy, że cieszyłaby nas możliwość obejrzenia meczu nawet w drugiej lidze salwadorskiej. Na razie aż tak nisko schodzić nie musimy, bo kopią jeszcze w Rosji, Turcji, Kazachstanie i na Ukrainie. A że naszych zawodników jest tam całkiem sporo, tym bardziej można rzucić okiem, zwłaszcza iż za nimi całkiem fajny weekend.

Ostatki: Krychowiak ciągle błyszczy, gol Sobiecha, asysty Rybusa i Łukasika

Znów pierwsze skrzypce w Lokomotiwie Moskwa grał Grzegorz Krychowiak. Aż chciałoby mu się zapisać dwa gole, ale jednak w pierwszym przypadku mowa o samobóju. Polski pomocnik pięknie strzelił z jakichś trzydziestu metrów, lecz Siergiej Piesjakow końcami palców zbił piłkę na słupek. Na jego nieszczęście ta odbiła się potem od jego pleców i wpadła do siatki. Krychowiak już całkiem legalnie zdobył bramkę pod koniec pierwszej połowy. Z lewej strony pola karnego dogrywał mu wbiegający Maciej Rybus, lekki rykoszet i piłka znalazła się pod nogami „Krychy”, który pewnie kopnął pod poprzeczkę. Dodajmy, że dołożył on jeszcze asystę przy drugiej bramce. Lokomotiw w ciągu kilkunastu minut trzykrotnie ukąsił gospodarzy i było po meczu. Ci później odpowiedzieli jedynie trafieniem honorowym z rzutu karnego.

Dla Krychowiaka to już dziewiąty ligowy gol w tym sezonie, a licząc wszystkie fronty ma ich już dziesięć. Lokomotiw po tym zwycięstwie awansował na drugie miejsce.

Strata do prowadzącego Zenitu wynosi jednak aż dziewięć punktów. W sobotę lider nie dał szans Urałowi, w barwach którego od początku zagrali Rafał Augustyniak i Maciej Wilusz. Ten ostatni był miażdżony przez gwiazdy gospodarzy, podobnie jak jego koledzy z obrony. Zenit już w 27. minucie prowadził 4:0, w czym niestety udział naszego rodaka był znaczący. Nie pokrył Artioma Dziuby przy bramce na 0:2, a przy każdej pozostałej jakoś też maczał palce. Oprócz tego jeszcze dwukrotnie popełniał błędy (zły wyskok, brak krycia), ale wtedy Azmoun i Ivanović marnowali swoje sytuacje. W przerwie Polak pozostał w szatni. Augustyniak w drugiej linii nie stanowił żadnej zapory, a przy golu nr 4 Douglas Santos ograł go z dziecinną łatwością. Wszystkiemu z ławki przyglądał się Michał Kucharczyk.

Reklama

Z Turcji sporo dobrych wieści. Czwartego gola w drugiej lidze tureckiej strzelił Artur Sobiech (strzał głową nie do obrony z paru metrów), ale jego Fatih Karagumruk już po upływie szóstej minuty doliczonego czasu gry stracił zwycięstwo nad Altay SK. Wszystko przez główkę Marco Paixao i nieporadną interwencję bramkarza. Dla byłego napastnika Śląska Wrocław i Lechii Gdańsk to już siedemnaste trafienie w tym sezonie, Portugalczyk jest zdecydowanym liderem snajperskiej klasyfikacji. Skrót TUTAJ.

W tureckiej ekstraklasie Ankaragucu z trójką Polaków przełamało się po trzech z rzędu porażkach i pokonało Rizespor, dzięki czemu strefa bezpieczna jest oddalona już tylko o dwa punkty. Daniel Łukasik zaliczył nawet asystę, choć była ona totalnie przypadkowa. Oddał niecelny strzał, po którym jego kolega opanował piłkę i skierował ją już tam, gdzie trzeba. Skrót TUTAJ.

W Kazachstanie po dwóch wygranych premierowej porażki w sezonie 2020 doznał Kajrat Ałmaty z Konradem Wrzesińskim i Jackiem Góralskim w składzie. Jeżeli nie macie co robić, mecz z Szachtiorem Karaganda do obejrzenia od 35. minuty.

No to co, następny raport w czerwcu?

Reklama

KAZACHSTAN

Konrad Wrzesiński (Kajrat) – 90 minut z Szachtiorem Karaganda (0:1)
Jacek Góralski (Kajrat) – 90 minut z Szachtiorem Karaganda (0:1)
Piotr Grzelczak (FK Atyrau) – bez meczu

ROSJA

Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa) – 90 minut i gol z FK Rostów (3:1)
Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) – 90 minut i asysta z FK Rostów (3:1)
Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) – do 84. minuty z Achmatem (3:2)
Michał Kucharczyk (Urał) – na ławce z Zenitem (1:7)
Rafał Augustyniak (Urał) – 90 minut z Zenitem (1:7)
Maciej Wilusz (Urał) – do 46. minuty z Zenitem (1:7)

TURCJA

Paweł Olkowski (Gaziantep) – na ławce z Alanyasporem (0:1)
Bartłomiej Pawłowski (Gaziantep) – poza kadrą
Michał Pazdan (Ankaragucu) – 90 minut z Rizesporem (2:1)
Daniel Łukasik (Ankaragucu) – 90 minut i asysta z Rizesporem (2:1)
Konrad Michalak (Ankaragucu) – do 86. minuty z Rizesporem (2:1)
Radosław Murawski (Denizlispor) – pauza za kartki
Adam Stachowiak (Denizlispor) – 90 minut z Genclerbirligi (1:0)
Kamil Wilczek (Goztepe) – 90 minut z Kasimpasą (0:2)
Artur Sobiech (Fatih Karagumruk) – 90 minut i gol z Altay (2:2)
Jakub Kosecki (Adana Demirspor) – mecz w poniedziałek

UKRAINA

Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – do 46. minuty z Desną (1:1)

Fot. Newspix

Najnowsze

Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
10
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Stranieri

Komentarze

4 komentarze

Loading...