Reklama

Sto rzeczy, których nie spodziewaliśmy się w tej rundzie, a się wydarzyły

redakcja

Autor:redakcja

23 grudnia 2019, 10:49 • 6 min czytania 0 komentarzy

To niekończąca się historia, wpadliśmy w ekstraklasową spiralę. Po kolejnym niecodziennym wydarzeniu w naszej lidze mówimy sobie, że „teraz już nikt i nic nas nie zaskoczy”, ale rzucamy te słowa na wiatr, gdyż kilka godzin, a czasami kilka dni później znów dochodzi do rzeczy, której kompletnie się nie spodziewaliśmy. Teraz mamy przerwę rozgrywkach, ale to niewiele zmienia, bo jesteśmy przekonani, że lada moment ktoś coś odwali (na przykład przy transferach). Korzystając jednak z luźniejszego okresu, postanowiliśmy szybko podsumować rundę jesienną. Nie będziemy skupiać się jedynie na absurdach i wpadkach, bo pozytywne niespodzianki też się zdarzają, ale obu rzeczy nie zabraknie. 

Sto rzeczy, których nie spodziewaliśmy się w tej rundzie, a się wydarzyły

No to tak. Raczej nie spodziewaliśmy się, że…

1. Aleksandar Vuković przepracuje całą rundę.
2. Jego Legia będzie jedyną drużyną w lidze, która potrafi w miarę regularnie rozjeżdżać rywali.
3. Trener Wojskowych znajdzie na Luquinhasa pomysł, dzięki któremu Brazylijczyk będzie czołowym graczem ligi.
4. Cierpliwość do Dariusza Mioduskiego stracą nawet kibice Legii.

Zrzut ekranu 2019-12-22 o 21.20.08

5. Jarosław Niezgoda w trakcie jesieni pobije swój rekord strzelecki z całego sezonu.
6. Napastnik Legii strzeli dwa gole więcej niż cała Korona Kielce.
7. Piast odpadnie z pucharów po dwumeczu z Łotyszami.
8. Katastrofalny początek sezonu zaliczy Frantisek Plach, najlepszy bramkarz poprzednich rozgrywek.
9. Jagiellonia Bialystok.
10. Wisła Kraków przegra dziesięć meczów z rzędu.
11. Włącznie z Pucharem Polski, w którym trzeba było się zmierzyć z Błękitnymi Stargard, przegra jedenaście.
12. W środku tej serii Maciej Stolarczyk stwierdzi, że nie widzi trzech wyraźnie lepszych od Białej Gwiazdy drużyn.
13. Mimo tego wszystkiego Wisła nie spędzi zimy na ostatnim miejscu w tabeli.
14. Matus Putnocky wyląduje w trójce najlepszych bramkarzy ligi.
15. Radosława Majeckiego próżno będzie szukać w piątce.
16. Ireneusz Mamrot straci robotę w trakcie rundy.
17. Raków zdobędzie tak dużo punktów, grając wszystkie mecze na wyjazdach.
18. Sprawa stadionu Rakowa wciąż będzie niewiadomą.
19. Ekstraklasa jeszcze przed półmetkiem rozgrywek uzna, że spadać powinno mniej zespołów.
20. Karol Klimczak wypadnie z Rady Nadzorczej Ekstraklasy.
21. Ktoś stwierdzi, że na „akcję meczu” można wybrać coś takiego.

Reklama

22. Ten ktoś będzie miał rację – właśnie to była „akcja meczu” Wisła Płock vs Cracovia.
23. Trzecim strzelcem Piasta w lidze będzie Samobój.
24. Przedostania Wisła Kraków strzeli tyle samo bramek co trzecia Pogoń.
25. Wisła Płock będzie miała możliwość zostać liderem Ekstraklasy z ujemnym bilansem bramkowym.
26. Wisła Płock zostanie liderem Ekstraklasy.
27. Drużyny będące na fotelu lidera po poszczególnych kolejkach wygrają łącznie cztery mecze na dziewiętnaście.
28. Śląsk Wrocław jako lider odpadnie z Pucharu Polski po meczu z drugoligowcem.
29. Taras Romanczuk nie poda ręki Dominikowi Furmanowi, choć podpisał się pod oświadczeniem, że będzie inaczej.
30. Radosław Sobolewski za to poda rękę Michałowi Probierzowi.
31. Kibice Śląska Wrocław oskarżą Marcina Robaka o zabicie Jezusa.
32. Łukasz Broź strzeli więcej goli niż Mudrinski, Żyro, Tuszyński, Szczepański, Zawada, Sirk, Boguski, Manias razem wzięci.
33. Najlepszym bocznym obrońcą w lidze będzie Michał Karbownik.
34. Cały czas słyszeć będziemy, że Michał Karbownik bocznym obrońcą w ogóle nie jest i nie będzie.
35. Ivan Obradović nawet nie zadebiutuje w Ekstraklasie.
36. Legia będzie tłumaczyć brak płatności za transfer Novikovasa zmianą na stanowisku księgowego.
37. Znany z Jagiellonii Novikovas będzie miał takie problemy, by dotrzeć do Warszawy.
38. Najlepszym transferem Rakowa będzie Felicio Brown Forbes.
39. Michał Probierz będzie wolał Dimuna od Dąbrowskiego.
40. Lech ściągnie stopera równie słabego co Janicki i Vujadinović.
41. Lech ściągnie wyraźnie słabszego od Łukasza Trałki defensywnego pomocnika.
42. Jakub Wrąbel zagra tak fatalnie, że zatęsknimy za Daehne.
43. Najlepszy indywidualny występ rundy zaliczy Martin Chudy przeciwko Jagiellonii.
44. Paweł Brożek przeżyje kolejną, chyba siódmą już młodość.
45. Marcin Listkowski mimo rozegrania 17 meczów i lącznie 82 występów na koncie dalej będzie bez gola w Ekstraklasie.
46. Mecz Legii z Lechem rozstrzygnie debiutujący w lidze Maciej Rosołek.
47. Jose Kante strzeli hat-tricka.
48. Rafał Kujawa strzeli hat-tricka.
49. Bartosz Białek pokaże kilkunastu napastnikom, jak należy wchodzić do ligi.
50. Marcin Wasilewski z Rafałem Janickim rozegrają taką akcję.

51. Rafał Janicki przejdzie samego siebie i popełni trzy rażące błędy w jednej akcji bramkowej.
52. O tytuł najgorszego stopera jesieni zawodnik Wisły będzie rywalizować z Janem Sobocińskim.
53. Żarko Udovicić przez głupotę będzie więcej pauzował, niż grał.
54. Mistrz Polski ściągnie Piotra Malarczyka i Patryka Tuszyńskiego.
55. O Patryku Klimali będziemy mówili tylko za sprawą jego dobrej gry.
56. Kamil Wojtkowski w obliczu groźby wyrzucenia z klubu ściemni, że miał wypadek samochodowy.
57. Rozszyfrują go koledzy z zespołu i przeparkują mu ukryte i w pełni sprawne auto na środek boiska.
58. David Kopacz będzie tak cienki.
59. David Jablonsky będzie tak dobry.
60. Lech Poznań – jak na podwórku – postawi grubego na bramkę.
61. Dariusz Żuraw się do tego nie przyzna i stwierdzi, że zdjęcie pochodzące z oficjalnego klubowego kanału to manipulacja.
62. Tomasz Rząsa będzie bronił gry Lecha, opowiadając o liczbie rzutów rożnych.
63. Krzysztof Zając przyzna się do tego, że popełnił błąd.
64. Tym błędem według niego będzie to, iż zbyt późno zwolnił Gino Lettieriego.
65. Adnan Kovacević będzie najlepszym strzelcem Korony.
66. Na pierwszą asystę któregokolwiek pomocnika Górnika czekać będziemy do 19. kolejki.
67. Najlepsze skrzydła w lidze będzie miało Zagłębie Lubin.
68. Ben van Dael poczuje się tak mocny, że zorganizuje Miedziowym – nie zważając na średnie warunki – obóz blisko swojego domu.
69. Na Cracovię będzie się dało patrzeć raz na pięć meczów.
70. Bardzo dobry na młodzieżowym Euro Pestka dostanie od Michała Probierza wędkę i przymusowy urlop.
71. Fabian Serrarens będzie potrzebował równych 11 godzin na boisku, by oddać celny strzał.
72. Jednocześnie będzie twierdził, że prezentuje się dobrze.
73. W końcu, w miarę szybko po wspomnianym przełamaniu strzeli bramkę.
74. W dodatku zrobi to na Lechu grającym w przewadze jednego zawodnika.
75. Korona – skoro już o tym mowa – wygra mecz z Cracovią w dziesiątkę, a przez chwilę nawet w dziewiątkę.
76. Tydzień później zrobi to samo na boisku wicelidera ze Szczecina.
77. Michał Nalepa stwierdzi, iż poradziłby sobie w słabszej drużynie Premier League.
78. Antoni Łukasiewicz stwierdzi, że mądrzejsi ludzie powiedzieli mu, iż dwa udane transfery na dziesięć to mega wynik.
79. W autoryzacji poprawi na „dwa-trzy, czasami cztery”.
80. Dwóch z trzech ściągniętych przez Arkę Hiszpanów nawet nie zadebiutuje w Ekstraklasie.
81. Wojciech Pertkiewicz zostanie zwolniony z Arki.
82. Jego następca mimo szumnych zapowiedzi zrezygnuje po nieco ponad trzech miesiącach.
83. Zbigniew Przesmycki przyzna, że Mariusz Złotek popełnił rażące błędy i wyśle go na urlop.
84. Mariusz Złotek przy Wojciechu Myciu będzie niczym Collina w czasach świetności.
85. Przesmycki uniemożliwi Komisji Ligi zdyskwalifikowanie Musondy, który podeptał rywala.
86. Jednocześnie uzna, iż jego arbiter nie popełnił błędu, nie pokazując mu czerwonej kartki.
87. Jaga zatrudni bramkarza, który miał być jedynką, a był najwyżej trójką i będzie chciała go pogonić po kilku tygodniach.
88. Kolejny klub Ekstraklasy zatrudni Kolewa.
89. Arka zapłaci prawie 30 tysięcy euro miesięcznie Vejinoviciowi.
90. Vejinović będzie gorszy od Michała Nalepy i porównywalny do Adama Dei.
91. Nazwisko bramkarza Górnika Zabrze będzie musieli skrócić o cztery litery za sprawą podejrzeń o gwałt.
92. Michał Kołba zostanie przyłapany na stosowaniu dopingu.
93. David Niepsuj zaliczy taką symulkę, że wywali nam żenadometr.

Reklama

94. Kamil Antonik nie będzie gorszy i zachowa się tak.

95. Dominik Furman wróci do reprezentacji Polski.
96. Niemal wszyscy przyznają, że na to zasłużył.
97. Lechia znowu nie będzie płacić swoim piłkarzom przez trzy miesiące.
98. Adam Mandziara stwierdzi, że w sumie nic specjalnego się nie dzieje.
99. Obejrzymy te boiskowe i pozaboiskowe wygibasy w zasadzie od deski do deski.
100. Czasami będziemy się przy tym całkiem nieźle bawić.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

0 komentarzy

Loading...