Reklama

Finlandia jedną nogą na Euro, Szwajcaria wygrywa i nadal jest w grze

redakcja

Autor:redakcja

15 października 2019, 23:38 • 6 min czytania 0 komentarzy

Coraz więcej pewnych punktów na eliminacyjnej mapie mistrzostw Europy 2020. Są sensacje – za taką, mimo wszystko, trzeba uznać bezpośredni awans Finlandii, która już niemal na pewno pierwszy raz zagra na wielkim turnieju piłkarskim, nie licząc Igrzysk Olimpijskich. Finowie piszą właśnie najpiękniejszą historię w dziejach tamtejszego futbolu. Nie brakuje jednak wciąż niewiadomych – niezły młyn panuje między innymi w grupie D, gdzie Szwajcarzy i Duńczycy mocują się z Irlandczykami o miejsca premiowane awansem na Euro.

Finlandia jedną nogą na Euro, Szwajcaria wygrywa i nadal jest w grze

Zapraszamy na krótkie podsumowanie ostatniej porcji eliminacyjnych starć. Przy okazji zerkniemy też na sytuację we wszystkich grupach.

GRUPA A

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia

Anglikom się już tutaj wielka krzywda nie stanie. 14 listopada podejmą na Wembley reprezentację Czarnogóry i prawdopodobnie przyklepią ostatecznie udział w mistrzostwach Europy. Arcyciekawie zapowiada się natomiast starcie Czechów z Kosowem. Obie te ekipy zmierzą się ze sobą już w najbliższej kolejce, za miesiąc. Zwycięzca tego starcia zrobi gigantyczny krok w kierunku Euro. Ewentualny remis nikogo złudzeń też nie pozbawi. Czesi w ostatnim meczu zmierzą się z pogrążonymi w kryzysie Bułgarami (na wyjeździe), a ekipa Kosowa zagra u siebie z – najprawdopodobniej – pewną już awansu Anglią.

Reklama

GRUPA B

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(1)

Straszliwie męczą się Portugalczycy, którzy zostali już daleko w tyle za pewną udziału w mistrzostwach Europy Ukrainą. Ale żadnych sensacji nie należy się spodziewać – obrońcy tytułu mają jeszcze do rozegrania dwa mecze, z Litwą i Luksemburgiem. Wygląda to na pewne sześć punktów i szansę, by Cristiano Ronaldo rozkręcił na całego operację pod kryptonimem „Ali Daei”. Muszą się jednak podopieczni Fernando Santosa mieć na baczności – ewentualna wpadka może ich załatwić na cacy. Serbowie 14 listopada ogolą zapewne Luksemburczyków, potem podejmują u siebie grającą już o pietruszkę reprezentację Ukrainy. Jest tu potencjał na zgarnięcie sześciu oczek, choć układu tabeli – jako się rzekło – raczej to nie zmieni.

GRUPA C

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(2)

Cóż trudno oczekiwać innego rozstrzygnięcia niż to najbardziej oczywiste, czyli bezpośredni awans na Euro w wykonaniu Holendrów i Niemców. Jednak Irlandczycy z Północy nie odpuszczają, choć zadanie przed nimi piekielnie trudne – w dwóch ostatnich kolejkach zmierzą się… właśnie z obiema ekipami z TOP2. Ewentualny sukces podopiecznych Michaela O’Neilla to scenariusz, który należy chyba włożyć między bajki, jednak warto Irlandię pochwalić, bo to jednak pewna sztuka, żeby w tak mocno obsadzonej grupie utrzymać napięcie prawie do końca eliminacji.

Reklama

GRUPA D

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(3)

Płaski strzał Harisa Seferovicia tak naprawdę zapewnił dzisiaj Szwajcarom skromne, lecz mega-cenne zwycięstwo nad reprezentacją Irlandii. Helweci zmarnowali jeszcze potem jedenastkę, która mogła dać im wyższe zwycięstwo, ale to summa summarum bez znaczenia. Tym bardziej, że w doliczonym czasie gry i tak udało się dobić grających w dziesiątkę rywali i wygrać 2:0. Najważniejsze i tak są trzy punkty. Co to oznacza dla układu tabeli? Ten wynik zmienia wiele. Gdyby Irlandia wywiozła z Genewy remis, miałaby w tej chwili 13 oczek na koncie przy dziewięciu Szwajcarii. Bardzo blisko awansu, nawet biorąc pod uwagę jeden mecz rozegrany więcej od bezpośrednich konkurentów. Porażka podopiecznych Micka McCarthy’ego otwiera zupełnie nowe możliwości, ponieważ w przedostatniej kolejce Irlandia pauzuje.

Dania gra wtedy z Gibraltarem (i wygrywa, nie czarujmy się), a Szwajcaria z Gruzją. U siebie, więc to również dość pewne trzy punkty. Ostatecznie Gruzini stracili dzisiaj dwie bramki z Gibraltarczykami, choć trzeba im oddać, że wygrali 3:2. Więc pospekulujmy. Na kolejkę przed końcem Irlandia pozostaje z 12 oczkami, Szwajcaria ma zapewne punktów 14, a Dania 15. W ostatniej kolejce Helweci jadą zatem przyklepać bezpośredni awans na Gibraltarze, a Irlandczycy w Dublinie podejmują Duńczyków. W pierwszym  spotkaniu między tymi ekipami padł wynik 1:1, więc ewentualne zwycięstwo wyspiarzy może jeszcze pokrzyżować plany skandynawskiej drużyny.

Krótko mówiąc – ścisk.

Przy okazji, ciekawostka. W tej chwili Irlandia i Dania mają po 12 punktów na koncie oraz remis 1:1 w pierwszym meczu. Ale Irlandia jest na pierwszym miejscu w tabeli, choć jej bilans bramkowy w eliminacjach wynosi 6:4, a rywali jest to 16:5. Dlaczego? Ponieważ Irlandczycy mają na ten moment więcej bramek strzelonych na wyjeździe w bezpośredniej rywalizacji.

GRUPA E

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(4)

Jedna z najbardziej wyrównanych grup, bez dwóch zdań. Chorwatom i Węgrom pozostało już tylko po jednym spotkaniu do rozegrania. Ci pierwsi 16 listopada podejmą u siebie Słowaków, ci drudzy trzy dni później zmierzą się na wyjeździe z Walijczykami. W walce o awans nie można w gruncie rzeczy lekceważyć żadnej ekipy z TOP4. Słowacja i Walia mają jeszcze w perspektywie dość łatwe starcia z autsajderami z Azerbejdżanu. Wicemistrzowie świata raczej za bardzo nie ucierpią z tego powodu, że to właśnie oni jako jedyni stracili punkty w Baku, niemniej – dopiero ostatnie kolejki przyniosą nam definitywne rozstrzygnięcia.

GRUPA F

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(5)

Arcyciekawie poukładały się dzisiejsze spotkania w tej grupie eliminacyjnej. Zarówno Rumuni byli już pewni zwycięstwa nad Norwegią, jak i Szwedzi mogli witać się z gąską i rozpoczynać świętowanie sensacyjnego triumfu nad Hiszpanią. A jednak oba spotkania zakończyły się remisami. Norwegowie i Hiszpanie zdobyli bramki na wagę punktu solidarnie w drugich minutach doliczonego czasu gry. Szczególnie mogą sobie pluć w brodę Szwedzi, bo kompletnie dali ciała w defensywie przy stałym fragmencie gry. Naprawdę dało się tego trafienia Rodrigo uniknąć.

Co to oznacza dla ostatecznych rozstrzygnięć?

Norwegia ma jeszcze w perspektywie dwa starcia z autsajderami, Maltą i Wyspami Owczymi. Ale nawet 17 oczek nie zapewni jej raczej drugiego miejsca w grupie. Szwedzi już teraz mają w dorobku punktów 15, a przed nimi także jedno spotkanie z Farerami. Namieszać jednak wciąż może Rumunia, która w następnej kolejce zmierzy się u siebie właśnie ze Szwecją. Triumf gospodarzy w Bukareszcie pozwoli im wskoczyć na drugie miejsce w tabeli. Problem w tym, że na zakończenie eliminacji trzeba jeszcze będzie zagrać z Hiszpanią na Wanda Metropolitano w Madrycie. Trzykrotni mistrzowie Europy mają już pewny awans na turniej, ale pokonanie ich do prostych zadań nie należy nigdy, niezależnie od okoliczności.

GRUPA G

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(6)

W naszej ferajnie też dzisiaj drobne przetasowania – Łotysze strzelili swojego pierwszego gola w eliminacjach od marca, ale nie uchroniło ich to przed porażką 1:3 z reprezentacją Izraela. W efekcie aż trzy ekipy mają w tej chwili po jedenaście punktów na koncie i mogą jeszcze coś tam sobie przeliczać w kontekście matematycznych szans na awans. Ale Austriacy 16 listopada grają u siebie z Macedonią Północną i prawdopodobnie zamkną temat na amen.

Gwoli ścisłości – Polacy już pewni występu na turnieju.

GRUPA H

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(7)

Na czołową rewelację eliminacji wyrasta reprezentacja Turcji, która cały czas nie pozwala się wyprzedzić w grupie mistrzom świata, Francuzom. Niemniej, Trójkolorowi mają jeszcze przed sobą starcia z Mołdawią i Albanią, a na Turków czeka jedno wyzwanie poważniejszego kalibru. Starcie z Islandią. Niemniej, nawet ewentualny triumf ekipy z krainy gejzerów nie pozwoli jej wkraść się choć na chwilę do TOP2, a na zakończenie eliminacji Turcja gra przecież z Andorą. Tutaj się już raczej nic wielkiego nie wydarzy.

GRUPA I

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(8)

Nie ma o czym gadać – Belgowie i Rosjanie zdemolowali konkurencję, są już na Euro.

GRUPA J

Screenshot_2019-10-15 UEFA Euro 2020 qualifying - Wikipedia(9)

Jariego Litmanena nazywa się w Finlandii królem. Jak zatem określić Teemu Pukkiego? Napastnik Norwich ma już na koncie siedem goli w eliminacjach – dzisiaj walnął dwie sztuki Armenii i praktycznie zagwarantował Finom mistrzostwa Europy 2020. Teraz Pukki i spółka pojadą do Liechtensteinu, żeby dopełnić formalności. Duża sprawa dla tamtejszego futbolu. Brameczki gwiazdora fińskiej kadry – palce lizać. Pełen spokój i luz w wykończeniu. Widać, że pewność siebie sięga u niego w tej chwili zenitu. Kozak. Tym bardziej, że jego rola w kadrze dalece wykracza poza grę na szpicy i startowanie do podań na wolne pole.

Grupę rzecz jasna zdominowali odbudowani już chyba na dobre Włosi – dzisiaj podopieczni Roberto Manciniego rozgromili wspomniany Liechtenstein, generalnie mają po ośmiu spotkaniach komplet punktów na koncie. To już nie jest drużna, którą można lekceważyć.

PLAY-OFFY

Jeżeli utrzyma się obecna sytuacja w grupach, to w barażach zagrają:

Dywizja A: Szwajcaria, Islandia, Izrael/Rumunia/Bułgaria (dwie ekipy, decyduje losowanie).

Dywizja B: Bośnia i Hercegowina, Walia, Słowacja, Irlandia Północna.

Dywizja C: Szkocja, Norwegia, Serbia, Izrael/Rumunia/Bułgaria (jedna wylosowana ekipa).

Dywizja D: Gruzja, Macedonia Północna, Kosowo, Białoruś.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...