Reklama

Genialny Lewandowski trzyma Bayern w ryzach

redakcja

Autor:redakcja

24 sierpnia 2019, 21:07 • 3 min czytania 0 komentarzy

Na temat Roberta Lewandowskiego można tworzyć peany. Bo to napastnik kompletny, który przy zabójczej skuteczności, efektywności, powtarzalności i regularności jest zwyczajnie genialnym piłkarskim artystą. Decyduje o zwycięstwach, strzela lewą i prawą nogą, głową, z daleka, z bliska, potrafi podać, przetrzymać futbolówkę, rozegrać, nie przegrywa pojedynków, przepycha stoperów rywali, absorbuje uwagę i mistrzowsko wykonuje stałe fragmenty gry. I choć jego Bayern nie wygląda jeszcze zbyt spektakularnie, to może się cieszyć, że ma w składzie fenomenalnego Polaka, bo z nim może spokojnie punktować. 

Genialny Lewandowski trzyma Bayern w ryzach

Tym razem, kompletując hat-tricka, właściwie w pojedynkę pokonał Schalke. I wszystkie bramki doskonale ukazywały jego snajperski kunszt:

20. minuta spotkania, trafienie numer 1:

Rzut karny dla Bayernu. Wiadomo, kto go wykona. Absolutny mistrz w tym elemencie gry, który w czasie swojej przygody na niemieckich boiskach ligowych wykonywał dwadzieścia siedem „jedenastek”, z których pomylił się tylko trzykrotnie. Podchodzi, charakterystycznie zwalnia na krok przed uderzenie, kompletnie myli tym golkipera drużyny przeciwnej i mistrz Niemiec może cieszyć się z prowadzenia 1:0.

50. minuta spotkania, trafienie numer 2:

Reklama

Rzut wolny dla Bayernu. Dalsza odległość. Wielu postanowiłoby dośrodkować. Kapitan reprezentacji Polski ma jednak zupełnie inne plany. Szykuje się do strzału, nadbiega, idealnie ustawiona stopa, perfekcyjna trajektoria lotu i Alexander Nubel jest całkowicie bezradny.

75. minuta spotkania, trafienie numer 3.

Kingsley Coman napędza szybki atak swojej drużyny. Kiedy jest na wysokości dwudziestego piątego metra kieruje futbolówkę w stronę Roberta Lewandowskiego. Ten mając na plecach jednego ze stoperów Schalke, idealnie przyjmuje piłkę, odwraca się z nią i silnym uderzeniem ustala wynik na 3:0.

To był kolejny wspaniały wieczór z ubiegłorocznym królem strzelców Bundesligi w roli głównej. Jego spokój, opanowanie, konsekwencja i łatwość z jaką przychodzi mu strzelanie goli na niemieckich boiskach jest godna podziwu. Drugiego takiego zawodnika nie ma. Brakuje już przymiotników i określeń, żeby opisywać jego kunszt.

Problem w tym, że jego trzy bramki nieco ukrywają marny obraz, jaki pozostawiła po sobie ekipa Niko Kovaca. Na tle słabiutkiego przeciwnika monachijski gigant wcale nie imponował. Brakowało zgrania, błysku w środku pola, kreatywniejszych rozwiązań akcji. Co więcej, bardzo przeciętne zawody rozegrały prawie wszystkie nowe nabytki klubu. Benjamin Pavard był jednym z najgorszych piłkarzy na boisku, grał nonszalancko, popełnił mnóstwo strat, niedokładności i w ogóle nie przypominał siebie z mistrzostw świata 2018. Jego kolega ze złotego zespołu, Lucas Hernandez, choć przyczynił się do czystego konta Bayernu, również jeszcze nie prezentuje poziomu, który pozwalałby mu być pewniakiem do występów w pierwszym składzie.

Z ławki na boisku pojawił się duet Ivan Perisić, który wykazał się jedynie bezsensownymi pretensjami do Lewandowskiego o brak podania w jednej sytuacji i Philippe Coutinho, po którym wszyscy spodziewają się najwięcej, ale w kilkanaście minut przypominał siebie bardziej z czasów Barcelony niż Liverpoolu. Flegmatyczny, snujący się po murawie w poszukiwaniu złotych rozwiązań, ale… po prostu ich nie znajdujący.

Reklama

Taki Bayern na pewno nie jest europejskim potentatem, a wydaje się też, że nie jest specjalnie groźny nawet dla swoich największych ligowych rywali, którzy bardzo wzmocnili się w letnim oknie transferowym. Właściwie jednym człowiekiem, który zdaje się trzymać ten zespół w ryzach i trzymać go ponad poziomem innych, jest prawie nigdy niezawodny Robert Lewandowski. Niestety, coraz częściej osamotniony.

Bayern Monachium 3:0 Schalke Gelsenkirchen

Lewandowski 20′, 50′, 75′

Fot. newspix.pl

Najnowsze

Ekstraklasa

Nestorzy kontra młode wilczki na ławkach trenerskich Ekstraklasy

AbsurDB
0
Nestorzy kontra młode wilczki na ławkach trenerskich Ekstraklasy

Niemcy

Niemcy

Oficjalnie: Julian Nagelsmann nie dla Bayernu. Niemiec zostaje w reprezentacji

Damian Popilowski
2
Oficjalnie: Julian Nagelsmann nie dla Bayernu. Niemiec zostaje w reprezentacji
Niemcy

Była gwiazda Bayernu: Neuer jest na tym samym poziomie co Messi

Maciej Szełęga
7
Była gwiazda Bayernu: Neuer jest na tym samym poziomie co Messi
Niemcy

Polski trener w Leverkusen: Bayer ma wizję, by co sezon grać o mistrzostwo

Damian Popilowski
0
Polski trener w Leverkusen: Bayer ma wizję, by co sezon grać o mistrzostwo
Liga Europy

Trzy wyzwania przed Bayerem. Na realizację jednego ma 9% szans, drugiego nie osiągnął nawet Real

7
Trzy wyzwania przed Bayerem. Na realizację jednego ma 9% szans, drugiego nie osiągnął nawet Real

Komentarze

0 komentarzy

Loading...