Reklama

Najlepsze strzelby świata

redakcja

Autor:redakcja

01 stycznia 2019, 20:25 • 3 min czytania 0 komentarzy

Przedstawiliśmy wam najlepszych – naszym zdaniem – bramkarzy, prawych, lewych i środkowych obrońców, defensywnych i ofensywnych pomocników, a także skrzydłowych z obu stron boiska. Dziś kończymy selekcjonować i ustawiać tych wszystkich kozaków, kończymy z pompą, bo rankingiem snajperów. A przecież gole kochamy najbardziej.

Najlepsze strzelby świata

Wygrywa Cristiano Ronaldo i część z was może krzyknąć „hej, kto Polak na bagnety, to jest bardziej skrzydłowy!”, ale Portugalczyk ma jednak więcej meczów na liczniku jako żądło. Tak jest ustawiany w kadrze, tak bywał ustawiany w Realu, gdy musiał nadrabiać za nieprzekonującego Benzemę. I cóż: zapamiętamy mu sześć bramek w fazie pucharowej Ligi Mistrzów (choć od ćwierćfinału pusto), ciągłe strzelanie w La Liga i Serie A, a także wielki mecz na mundialu z Hiszpanią, kiedy sieknął trzy bramki. Facet ma już 33 lata na karku, ale jest kozakiem i nie ma to tamto, musiał wygrać.

No, a przechodząc do śmiertelników. Drugi jest Griezmann, przede wszystkim za mundial, bo to on doprowadził Francję do wygranej, po drodze ładując cztery gole i dorzucając trzy asysty. Z Atletico wygrał Ligę Europy (dwie bramki w finale), dorzucił sporo strzeleckich łupów w La Liga, kończąc te rozgrywki jako szósta strzelba. Dużo mówiło się o jego przejściu do Barcelony i ostatecznie nie pykło, ale tam też nie muszą płakać, bo mają snajpera numer trzy w naszym zestawieniu. Urugwajczyk strzelił blisko 30 goli w lidze przez cały rok i zaliczył przyzwoity mundial z reprezentacją. To blaski, a cienie? Słabiutko w Lidze Mistrzów. Zero goli w tym sezonie, jeden na wiosnę tamtego (i nadal jeden w sumie).

Na kolejnym miejscu mamy Harry’ego Kane’a. Wydawałoby się, że najlepszy strzelec mundialu musi być wyżej, ale szanujmy się: facet walnął dwójkę Tunezji, trójkę Panamie. Potem był jeszcze skalp na Kolumbii, a od ćwierćfinału nic. Czyli bardziej Salenko niż Ronaldo. No, ale nie można Kane’owi zabierać co królewskie, bo napastnik przecież ładuje w Premier League zdrowo, będąc cały czas na radarach największych klubów świata. Z nich chyba zszedł już niestety Lewandowski, jego przejście do Realu trzeba odłożyć na półkę z fantastyką. Choć Polak miał dobry rok, załadował osiem bramek w Lidze Mistrzów jesienią, regularnie strzelał w Bundeslidze, zostając królem snajperskich łupów. Minus to oczywiście mundial i przezroczystość wiosną w LM.

Robert zamknął nam pierwszą piątkę, a drugą otwiera Cavani, regularnie wykpiwany, ale też regularnie ładujący w Ligue 1. Kolejnego Icardiego chcielibyśmy zobaczyć w końcu w klubie z topu, bo w Interze potrafi załadować cztery bramki w jednym meczu (Sampdoria w marcu), ale… to tylko Inter, jakkolwiek to brzmi. Real, walka o triumf w Lidze Mistrzów? Pozwoliłoby to Argentyńczykowi przeskoczyć piętro wyżej. Choć swojego rodaka, Aguero, w rankingu wyprzedza. Ten snajper był ważną postacią mistrzowskiego City, a w kolejnym sezonie też ładuje zdrowo.

Reklama

Ranking zamykają FirminoAubameyang. Brazylijczyk nie strzela, cholera wie, ile, ale jest bardzo ważną postacią w układance Kloppa, która wyklarowała się w kształt finału Ligi Mistrzów. Z kolei Arsenal nie może żałować transferu Gabończyka, bo ten strzela regularnie i jest kimś, z kim można walczyć o powrót do Ligi Mistrzów.

dsa

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Puszczy o słowach Dróżdża: Nic sensacyjnego. Co ze stadionem w Niepołomicach?

Szymon Piórek
0
Prezes Puszczy o słowach Dróżdża: Nic sensacyjnego. Co ze stadionem w Niepołomicach?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...