Reklama

Adam Pietrowski: Do 28 grudnia spłacimy dług licencyjny

Bartosz Burzyński

Autor:Bartosz Burzyński

19 grudnia 2018, 14:35 • 4 min czytania 0 komentarzy

Kto kupił Wisłę Kraków? Kim jest Ly Vanna? Jak udało się zainteresować inwestorów tematem Wisły Kraków? Co dalej z Maciej Stolarczykiem? Czy Arkadiusz Głowacki zostanie w klubie? Kto będzie prezesem? Czy będą zimowe transfery? Czy Wisła negocjuje z Jakubem Błaszczykowskim? Ile nowi inwestorzy planują włożyć w klub? Czym zajmuje się firma Noble Capital Partners? Czy zostanie spłacony dług licencyjny? O tym wszystkim porozmawialiśmy z Adamem Pietrowskim, który najprawdopodobniej zostanie dyrektorem sportowym Wisły Kraków. 

Adam Pietrowski: Do 28 grudnia spłacimy dług licencyjny

Jaka jest pana rola w tym przedsięwzięciu?

Załatwiłem inwestorów dla Wisły Kraków, żeby uratować klub. Pracowałem nad tym od dłuższego czasu, a teraz w zamian dostałem propozycję objęcia posady dyrektora sportowego klubu. Nie podjąłem jednak jeszcze decyzji w tej sprawie.

Jest pan bardziej na tak czy na nie?

Raczej na tak, ponieważ do Wisły wchodzą bardzo kompetentni i poważni ludzie. Mają wielką wizję i plany wobec klubu. Ostateczną decyzję podejmę jednak dopiero w Krakowie w najbliższych dniach.

Reklama

Działa pan przede wszystkim na rynku niemieckim, a tutaj nagle negocjuje pan przejęcie polskiego klubu. 

Ogólnie działam na całym świecie. Sprowadziłem m.in. Daniela Quintanę do Jagiellonii, a także kilku innych młodych piłkarzy. Także z Polską łączyło mnie już kilka rzeczy, jeśli chodzi o karierę zawodową.

Jak było z Radosławem Matusiakiem, bo był na pana liście, ale nie kojarzy pana?

Miałem dla niego kluby w Niemczech, ale później wyszła pewna afera, dlatego nie chciałem być z nim kojarzony. Wydzwaniali do mnie dziennikarze i zadawali różne pytania na temat jego życia prywatnego, a ja nie chciałem brać w tym udziału.

Pan mieszkał w Polsce?

Reklama

Urodziłem się w Gliwicach, ale od 30 lat nie mieszkam w Polsce.

Kim jest Ly Vanna?

Ly Vanna jest członkiem rodziny królewskiej z Kambodży. Mieszka w Szwajcarii i posiada francuski paszport. Poza tym ma udziały w „Manchester City Group”, a także w 10 innych klubach na całym świecie.

O jakie kluby chodzi?

New York City, Slavia Praga, Yokohama FC, Vitoria Guimaraes, kluby brazylijskie i argentyńskie. Więcej nie jestem w stanie sobie teraz przypomnieć.

Jak udało się go zainteresować tematem Wisły Kraków?

Interesował się tematem Wisły od dłuższego czasu, ale nie było możliwości, żeby to sfinalizować. Ja natomiast Wiśle starałem się pomóc od lipca 2017 roku. Byłem nawet z innymi inwestorami w Krakowie, ale finalizacja nie doszła do skutku.

Dlaczego?

Zarząd klubu miał bardzo duże wymagania, dlatego żaden inwestor się nie zgodził.

W przestrzeni internetowej pojawiło się nazwisko Kith Meng. Czy ma on coś wspólnego ze sprawą?

Ten człowiek nie ma nic wspólnego z Wisłą Kraków.

Podobno Ly Vanna chciał zainwestować w Genoę. Wiadomo coś panu na ten temat?

Słyszałem o tym, ale nie są to informacje potwierdzone.

Jest pan związany z Noble Capital Partners Ltd?

Bezpośrednio nie jestem związany z Noble Capital Partners Ltd, ale współpracuję z nimi. Zajmują się oni inwestycjami i finansami.

Co dalej z Maciejem Stolarczykiem?

Na pewno zostanie trenerem Wisły. W Krakowie będę z nim rozmawiał na temat ruchów transferowych.  Będzie nowy prezes, którego nazwiska nie mogę na razie zdradzić. Prowadzimy jednak rozmowy z bardzo kompetentną osobą, która jest Polakiem.

Arkadiusz Głowacki zostanie?

Bardzo chcemy, żeby został. Otrzyma jednak propozycję innej posady, którą jest zainteresowany.

Dług licencyjny zostanie spłacony do 28 grudnia?

Dokładnie.

Widział pan reportaż Szymona Jadczaka o Wiśle Kraków?

Nie widziałem, o co chodzi?

Dużo informacji o środowisku kibicowskim Wisły Kraków.

A to słyszałem. My nie znamy tych ludzi i nie mamy z nim nic wspólnego. Tak więc wiele nie mogę powiedzieć na ten temat. Wiem tylko, że policja zgarnęła kilku gangsterów.

Nie obawia się pan, że to środowisko nie pozwoli wam normalnie pracować?

Tego nie wiem. Na pewno jednak nie będziemy współpracowali z przestępcami, którzy szkodzili wcześniej Wiśle Kraków. Jeśli się do nas zgłoszą, to od razu urwiemy temat.

Wspomniał pan, że będzie rozmawiał z trenerem o transferach. Zimą możemy spodziewać się jakichś konkretnych ruchów?

Jest plan, żeby ściągnąć 3/4 zawodników już zimą. Kogo dokładnie, nie mogę powiedzieć.

Jest temat Kuby Błaszczykowskiego?

Prowadzimy delikatne rozmowy, ale jeszcze nie ma nic konkretnego w tej sprawie.

Kiedy odbędzie się pierwsza konferencja prasowa?

Przed albo po meczu z Lechem Poznań. Na tym spotkaniu będą wszyscy inwestorzy.

Uspokoi pan kibiców, którzy obawiają się powtórki z Jakuba Meresińskiego?

Z tego co słyszałem, to Meresiński był jakimś gangsterem. A tutaj mowa o poważnych ludziach, więc proszę tego nawet nie porównywać.

Mowa o poważnych ludziach, którzy chcą zainwestować w klub kwoty rzędu 130 milionów złotych?

Jest wizja i są wielkie plany na najbliższe 12 miesięcy. Po przeliczeniu więc, może wyjść taka kwota.

Stworzycie akademię?

Tak.

Jakieś inne ruchy?

Niebawem odbędzie się spotkanie z prezydentem miasta, ponieważ inwestor z Kambodży ma pewną wizję. Swoim pomysłem chce podzielić się z prezydentem. Dokładnie nie mogę powiedzieć o co chodzi, ale będzie to bardzo interesująca propozycja dla miasta.

Rozmawiali:

Bartosz Burzyński

Michał Kołkowski

Fot. NewsPix 

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
2
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...