Zakończenie z przytupem w wykonaniu Sandecji?

Stały element piątkowego krajobrazu to oczywiście konstruowanie kuponów, kuponików. Tradycja nakazuje, by w ten wyjątkowy dzień zagłębić się raz jeszcze w odmętach europejskich lig i poszukać drużyn na fali oraz tych pod formą, wszystko oczywiście w ramach wyłuskiwania najbardziej atrakcyjnych kursów na dość nietypowe zdarzenia. W trzech słowach? LV BET PowerPlay wylądował!

SANDECJA NOWY SĄCZ
Ostatnie pięć meczów: ZZZRP
Miejsce w tabeli: 2.
Najbliższy rywal: GKS Katowice (niedziela, 16:00)
Przewidywania: dalej do przodu

Imponująco finiszuje w tym roku Sandecja Nowy Sącz, która po krótkiej zadyszce kilka kolejek temu wpadła w trans wygrywania. Trzy kolejne mecze, trzy razy zachowane czyste konto i w efekcie we środę Sączersi zameldowali się na miejscu premiowanym awansem, gdzie zluzowali beniaminka z Łodzi. Sandecja zamknie ten rok wyjazdowym meczem z GKS-em Katowice, który – delikatnie rzecz ujmując – nie jest w tym sezonie najbardziej niewygodną przeszkodą w całej lidze. Okej, katowiczanie dopiero co urwali punkt ŁKS-owi, do bezpiecznego miejsca tracą trzy punkty, ale szanujmy się – faworyt jest jeden.

Sandecja znów wygrywa? Kurs 2.45 w LV BET.

VIITORUL
Ostatnie pięć meczów: ZRZZP
Miejsce w tabeli: 3.
Najbliższy rywal: Dynamo Bukareszt (sobota, 19:00)
Przewidywania: przód!

Ach, znamy to aż za dobrze. Konieczność gry w europejskich pucharach, remis z zespołem z Luksemburga, potem wpierdy od Holendrów czy Belgów, wszystko odbija się zaś na lidze, gdzie klub dotknięty grą na dwa fronty zalicza potężny falstart. Z czasem jednak wszystko się normuje i kandydat do tytułu zaczyna grać, jak kandydat do tytułu. Podopieczni Gheorge Hagiego wygrali 7 z ostatnich 9 meczów i nie tylko grają dalej w Pucharze Rumunii, ale też dobijają powoli do liderującego duetu. Przed Steauą FCSB dość ciężki mecz z Gaz Metanem, więc dla Viitorul pojawia się szansa nawet na awans na pozycję lidera. Trzeba tylko ogolić Dynamo Bukareszt, co naszym zdaniem ma szansę się stać.

Zwycięstwo gospodarzy to kurs 2,15 w LV BET.

NAPREDAK
Ostatnie pięć meczów: ZZZZR
Miejsce w tabeli: 5.
Najbliższy rywal: Backa (piątek, 18:00)
Przewidywania: jadą dalej!

Napredak najpierw zaskakująco urwał punkty samemu Partizanowi Belgrad, a potem poprawił serią czterech zwycięstw, w których strzelił dziesięć goli, tracąc tylko jednego. Od początku sezonu tylko dwie porażki, do tego żelazna obrona – 13 straconych bramek to trzeci wynik w lidze, zaraz za belgradzkim duopolem. Jego rywalem jest zaś Backa, ekipa, która trzyma się szalone dwa punkty ponad przedostatnim Zemunem. Plan na piątek u piłkarzy Napredaku musi być dość prosty – ogarnąć ten meczyk o 18 takim nakładem sił, żeby wystarczyło na wieczór. Naszym zdaniem – bardzo, bardzo możliwe.

Kolejne 3 punkty rewelacji listopada? Kurs 2.17 w LV BET.

ODRA OPOLE
Ostatnie pięć meczów: PPPPZ
Miejsce w tabeli: 12.
Najbliższy rywal: Raków (niedziela, 12:45)
Przewidywania: kontynuacja złej passy

Odra Opole przegrała cztery kolejne mecze, w tym m.in. 1:5 z ŁKS-em i 2:4 z GKS-em Tychy. Raków w tym czasie taśmowo wygrywał, zgarniając w ostatnich 5 meczach komplet 15 punktów. Oczywiście, Odra gra u siebie, poza tym posiadający już 9 punktów przewagi nad trzecim miejscem częstochowianie kiedyś pewnie muszą zacząć gubić punkty, ale nie mamy wątpliwości – to jedno z najłatwiejszych do wytypowania spotkań pierwszej ligi. A mimo to z kursem sięgającym niemal 2,00.

Kolejna porażka Odry? Kurs 1,97 w LV BET.

ŻELJEZNICAR SARAJEWO
Ostatnie pięć meczów: PPPPZ
Miejsce w tabeli: 3.
Najbliższy rywal: Siroki Brijeg (niedziela, 13:00)
Przewidywania: przełamanie

Porażka w derbach? Okej, da się zrozumieć, FK Sarajewo idzie na mistrza. Wpadka z zespołem z dolnej części tabeli? No niech będzie, raz kiedyś można. Ale dwa kolejne spotkania z zespołami ze strefy spadkowej i dwie kolejne porażki? W lidze bośniackiej trwa wielkie poszukiwanie przyczyn kryzysu stołecznego Żeljeznicara i naprawdę nie jest łatwo znaleźć tutaj jakieś pewne odpowiedzi. Terminarz? No nie, właśnie teraz Żeljeznicar powinien zmniejszać dystans do czołówki. Po czterech porażkach z rzędu zamiast kontaktu z duetem liderów, sarajewski klub musi się oglądać na sąsiada z tabeli, Siroki Brijeg. Bezpośrednie starcie to idealna okazja, by pokazać, że podium od peletonu dzieli w Bośni różnica potencjałów. Ewentualna porażka sprawi, że Żeljeznicar może zlecieć nawet na piąte miejsce. Tego nikt w Sarajewie pod uwagę brać nie może.

Zwycięstwo gospodarzy? Kurs 1,88 w LV BET.

BANIK OSTRAWA
Ostatnie pięć meczów: PPPZR
Miejsce w tabeli: 6.
Najbliższy rywal: Przybram (niedziela, 15:00)
Przewidywania: przełamanie

Banik Ostrawa po nadspodziewanie dobrym starcie wreszcie złapał zadyszkę. Ubiegłoroczny beniaminek, który od dwóch lat mozolnie podnosi się z finansowego i organizacyjnego kryzysu, w tym sezonie wygrał 6 z 7 pierwszych meczów, od początku łapiąc się samego szczytu tabeli. Ta sytuacja zaczęła się psuć niedawno, a mianowicie – po zaskakującym remisie z ostatnią w ligowej tabeli Karwiną. Banik wygrał jeszcze potem z Teplicami, ale następne trzy mecze to już seria porażek. Jeśli Banik na poważnie myśli o grupie mistrzowskiej, czas się budzić. Sobotni mecz z Przybramem to świetna okazja, by się przełamać.

Zwycięstwo Banika? Kurs 2,08 w LV BET.

Fot.FotoPyK