Reklama

Kownacki lepszy od Milika, ale to żaden komplement

Bartosz Burzyński

Autor:Bartosz Burzyński

24 czerwca 2018, 22:22 • 2 min czytania 18 komentarzy

Właściwie, gdybyśmy mieli chwalić ze mecz z Senegalem, to tylko Pazdan i może Rybus zasłużyli na kilka ciepłych słów. Natomiast Dawid Kownacki na pewno nie zasłużył, by wrzucać go do jednego worka z całą resztą. Może to nie była znakomita zmiana, ale na pewno dawała mały powiew optymizmu. Dlatego nie dziwi, że dzisiaj Dawid dostał szansę od pierwszej minuty. Tym razem jednak w pełni dostosował się do kolegów, którzy zagrali kompletną bryndzę. 

Kownacki lepszy od Milika, ale to żaden komplement

Kownacki już w pierwszych dwóch minutach meczu zrobił więcej niż Arkadiusz Milik przez 72 minuty starcia z Senegalem. Zagrał niezłą piłkę albo oddał strzał – trudno powiedzieć jaki miał zamiar – w światło bramki. W każdym razie było z tego jakieś zagrożenie, a to już plus, jeśli porównujemy do Milika. Oczywiście gracz Napoli poprzeczkę zawiesił na wysokości krawężnika, dlatego Kownacki musiał zrobić znacznie więcej od kumpla z Serie A, by ocenić ten występ na przynajmniej przyzwoity. Niestety tak się nie stało, bo były zawodnik Lecha Poznań gasł z każdą kolejną minutą. Rzecz jasna to nie tylko jego wina, bo koledzy jedyne co potrafili, to puścić lagę w jego stronę, a to trochę mało.

Jasne, Kownacki bardzo chciał, ale samym bieganiem meczów się nie wygrywa. Zaangażowanie jak najbardziej na plus, bo potrafił wrócić i zatrzymać faulem taktycznym Cuadrado, ale poza tym niewiele z jego gry wynikało. A warto zaznaczyć, że zdarzyły mu się też groźne straty w środkowym sektorze boiska. Mamy na myśli zwłaszcza sytuację, w której piłkę odebrał mu Barrios.

Reklama

Nie będziemy pastwić się nad Kownackim tylko dlatego, że nie potrafił zbierać długich piłek. Zresztą nawet gdyby udało mu się przejąć jakąkolwiek z nich, to i tak nie miałby do kogo zagrać. Inna sprawa, że poza akcją z drugiej minuty nie zrobił kompletnie nic dobrego w ofensywie. Nie dziwi więc, że był dzisiaj pierwszy do zmiany. A przecież reszta też nie rozgrywała choćby przeciętnego meczu.

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Polecane

Aleksander Śliwka: Po igrzyskach czułem się, jakbym był chory. Nie mogłem funkcjonować [WYWIAD]

Jakub Radomski
0
Aleksander Śliwka: Po igrzyskach czułem się, jakbym był chory. Nie mogłem funkcjonować [WYWIAD]
Niemcy

Była gwiazda Bayernu: Neuer jest na tym samym poziomie co Messi

Maciej Szełęga
0
Była gwiazda Bayernu: Neuer jest na tym samym poziomie co Messi

Komentarze

18 komentarzy

Loading...