Zwycięzca ostatniej edycji UL: Od tej gry czuję się uzależniony!

Start ekstraklasy coraz bliżej, a co za tym idzie zaraz wystartuje również kolejna edycja Ustaw Ligę. Podpowiadamy wam, kogo brać, kogo może niekoniecznie, ale jeśli nam przesadnie nie ufacie, załatwiliśmy eksperta, co się zowie. Sławomir Kuciński, zwycięzca ostatniej edycji, ma dla was kilka naprawdę cennych spostrzeżeń.

Co było kluczem do twojej wygranej?

Myślę, że doświadczenie. 20 lat już gram – zaczynałem na kuponach wycinanych z gazety. Trzy edycje temu wygrałem u konkurencji, dwie edycje temu u jeszcze innej konkurencji, a teraz u was. Trzy razy z rzędu wygrywałem więc innego menadżera, raczej nie ma przypadku. Ostatnio na pewno Angulo dobrze mi punktował, Hamalainen miał świetną końcówkę, Kurzawa i Paixao też robili mi punkty.

Piłkarzy Górnika trafiłeś od początku sezonu?

Później. Na początku nie byłem do nich przekonany, ale gdy zobaczyłem ofensywny styl Górnika, to Angulo i Kurzawa byli podstawą mojego składu.

Co charakteryzuje twoją grę?

Dobieram piłkarzy z klucza. Jest taka zasada, by brać piłkarza nawet ze słabszego klubu, byleby był tam gwiazdą. Klub może być nisko w tabeli, to nie ma znaczenia, zawodnik jest istotny – jeśli dużo strzela i ma asysty. Warto też sprawdzać jak są piłkarze przypisani do pozycji. Wiadomo, że jeśli zawodnik przez całą edycję jest przypisany do defensywy, a został przesunięty wyżej, warto go wziąć. Tak było z Frączczakiem dwie edycje temu – w menadżerach był obrońcą, a Moskal wystawiał go na szpicy. Albo Wójcicki – z obrony poszedł na skrzydło. Takich piłkarzy trzeba wyławiać, szukać anomalii.

A ryzykujesz ze zmianami i łapiesz minusowe punkty?

Nie, ja się trzymam dwóch zmian i unikam trzeciej. To też jest moja zasada – uważam, że na dłuższą metę minusów nie opłaca się łapać.

Kogo będziesz brał w tym roku do ofensywy?

Z przodu trzeba Górnika Zabrze ustawiać, oni są ofensywni, Pogoń Szczecin tak samo. Kosta Runjaic już pokazał z Pogonią dobrą grę, myślę, że oni szybko pójdą do przodu. Delew, Frączczak – ich trzeba mieć na pewno. Krzysztof Piątek strzelał dużo goli w sparingach, wydaje się, że Probierz już poukładał ten zespół. Tak więc na Piątka też bym stawiał, z Wisły Carlitos, z Legii Hamalainen.

Kto do defensywy?

Tutaj bym patrzył na Legię i Lecha. Taka jest filozofia Bjelicy i Jozaka – oni przede wszystkim patrzą na tyły, tam ma być czysto. Budżet na początku nie pozwoli całkowicie złożyć dream teamu, ale jak się pieniądze od sponsorów pojawią, to będę na te wymienione nazwiska stawiał.

Właśnie, jak radzisz sobie z brakami budżetowymi na początku?

Wstawiam takich piłkarzy, żeby ich nie wymieniać, oni są od początku w zespole – teraz wziąłem Hamalainena, Piątka, Delewa, Angulo, Dilavera. Ich nie będę zmieniał, jeśli nie będzie spadku formy, zostaną od początku do końca. A druga część jest rotacyjna, biorę piłkarzy pod kątem rywali.

Pojedźmy w drugą stronę – kogo nie brać do ofensywy?

Z Legii poza Niezgodą i Hamalainenem nikogo bym nie brał. Nie wziąłbym Eduardo za 3.20, z Lecha też chyba nikogo, Gytkjaer dużo nie strzela i jest zmieniany po godzinie. Siemaszko za 2,80 na pewno też nie.

Kto nie ogarnia w tyłach?

Górnik Zabrze – oni są świetni do przodu, ale tracą dużo goli. Sandecja kiepsko, Śląsk też jest słaby w tyłach. Lechia ma mocny skład, ale w defensywie tego nie widać.

Ile zajmuje ci czasu przygotowanie do kolejki?

Cały tydzień patrzę na najbliższą kolejkę i się zastanawiam, buduję skład w głowie.

To uzależniająca gra, prawda?

Na pewno, ja się czuję uzależniony!

KLIKNIJ TUTAJ, ABY SIĘ ZAREJESTROWAĆ W USTAW LIGĘ >>>