Reklama

Tęczowe barwy Premier League. O co chodzi z „Rainbow Laces”?

redakcja

Autor:redakcja

27 listopada 2017, 14:09 • 3 min czytania 123 komentarzy

Premier League stawia na nowoczesność i tolerancję już od wielu lat. Weekendowa kolejka u wyspiarzy po raz kolejny przedstawiona została w kolorach tęczy. Chodzi o wsparcie dla homoseksualistów poprzez akcję „Rainbow Laces”.

Tęczowe barwy Premier League. O co chodzi z „Rainbow Laces”?

Akcja ,,Rainbow Laces” – czyli wsparcie dla środowiska LGBT – rozpoczęła się już w 2013 roku. Rzecz jasna tego typu przedsięwzięć jest sporo, ale tutaj mówimy o działaniach z dużym rozmachem, które dotrą do szerokiej grupy odbiorców. Poza klubami z najwyższej klasy rozgrywkowej w angielskiej piłce, do akcji dołączyły także wszystkie kluby z niższych lig oraz liga rugby. Kampania potrwa do 3 grudnia.

Trzeba być naprawdę ślepym, żeby nie zauważyć inicjatywy Stonewall i Premier League, ponieważ akcja odbyła się nie tylko w trakcie meczów – w kolorach tęczy były sznurowadła, opaski, chorągiewki w narożnikach boiska, tablice wyników oraz stojaki na piłkę. Na portalach społecznościowych konta powiązane z Premier League, jak i same kluby w swoje herby wstawiały bowiem tęczowe tło. Oczywiście na tym medialny napór się nie skończył, stworzono również filmiki promujące akcję.

tutu

Reklama

1

2

https://twitter.com/LFC/status/934455823413202945

Skoro powstał program wsparcia, to problem musi być znaczący. Według badań organizacji Stonewall w ostatnich pięciu latach aż 72% kibiców było świadkiem dyskryminacji homoseksualistów na stadionach Premier League. Co więcej aż 63% fanów twierdzi, iż trzeba wspierać środowiska LGBT, gdyż lesbijki, geje, biseksualiści oraz transseksualiści nie mają łatwego życia w środowisku kibicowskim.

Nie trzeba być homoseksualistą, aby być zwolennikiem tej kampanii. Mam nadzieję, że wiele znanych osób wesprze akcję i stwierdzi publicznie, że homofobia i obraźliwe komentarze są nie do zaakceptowania. Tęczowe sznurówki nie wystarczą – stwierdził Ryan Atkin, pierwszy profesjonalny sędzia, który otwarcie mówi o byciu homoseksualistą.

Rzecz jasna kampania budzi mieszane odczucia wśród kibiców, a wielu z nich jest nią zwyczajnie zniesmaczonych. Przede wszystkim fani nie rozumieją głosów wsparcia dla społeczności LGBT, ponieważ rok temu na światło dzienne wyszła afera, która wstrząsnęła środowiskiem piłkarskim na wyspach. Okazało się, że trenerzy takich klubów jak Manchester City, Newcastle United czy Stoke molestowali nieletnich piłkarzy. Kibice domagają się więc kampanii promującej walkę z homo-pedofilią, a nie „tęczowych dni”. Innego zdania jest jednak szef Premier League, Richard Scudamor – Kampania jest spięciem w całość działań klubów, które chcą promować różnorodność na swoich obiektach i ogólnie w sporcie. Poprzez dołączenie do akcji chcemy pokazać, że ludzie LGBT są ważną i integralną częścią naszej społeczności.

Reklama

Nas ciekawi jedno – jak podobna akcja zostałaby przyjęta w Polsce. Cóż, coś nam podpowiada, że nawet płomienna dyskusja związana z rysowaniem linii spalonego z ostatniego meczu pomiędzy Koroną a Legią zostałaby zepchnięta na drugi plan.

Najnowsze

Anglia

Polak w Anglii wypożyczony na tydzień. „W piątek przyjechałem, w sobotę grałem”

Przemysław Michalak
0
Polak w Anglii wypożyczony na tydzień. „W piątek przyjechałem, w sobotę grałem”

Anglia

Anglia

Polak w Anglii wypożyczony na tydzień. „W piątek przyjechałem, w sobotę grałem”

Przemysław Michalak
0
Polak w Anglii wypożyczony na tydzień. „W piątek przyjechałem, w sobotę grałem”
Anglia

Media: Zawodnicy United są przekonani, że ten Hag odejdzie po sezonie

Damian Popilowski
3
Media: Zawodnicy United są przekonani, że ten Hag odejdzie po sezonie

Komentarze

123 komentarzy

Loading...